spot_img
Strona główna Blog Strona 105

Co warto wiedzieć o alternatywach dla papierosa

1

Z roku na rok przybywa osób, które chciałyby się uwolnić od szkodliwego wpływu dymu tytoniowego. To sprzyja poszukiwaniu alternatywnych rozwiązań oraz badaniom nad ich skutecznością.

Dlaczego rośnie popularność alternatyw dla tradycyjnego palenia? Pewnie dlatego, że nie generują dymu, ani nieprzyjemnego zapachu, a ich używanie potencjalnie redukuje szkody zdrowotne, jakie ponosiliby palacze używając wyrobów tradycyjnych. Dlaczego? Bo nie powstają w wyniku ich używania najbardziej toksyczne substancje smoliste wydzielające się przy paleniu. Co ciekawe, według najnowszych badań, e-papierosy mogą być też narzędziem do porzucenia palenia. Autorzy siódmego raportu Public Health England (PHE) stwierdzili, że e-papierosy są nawet bardziej skuteczne jako narzędzie wspomagające rzucenie palenia, niż tzw. nikotynowa terapia zastępcza, czyli np. gumy lub plastry antynikotynowe.

Problemowi, jak odwodzić palaczy od najbardziej szkodliwych, tradycyjnych papierosów, przyglądają się także instytucje europejskie: – Biorąc pod uwagę odpowiedzialność tytoniu za rozwój raka, jednym z pierwszych wyzwań w zakresie zapobiegania nowotworom jest ograniczenie palenia. Dlatego też elektroniczny papieros ma swoje miejsce w europejskim planie walki z rakiem. Elektroniczny papieros jest niewątpliwie produktem, który może zmniejszyć ryzyko[1] – mówi francuska europarlamentarzystka Michèle Rivasi.

Nowe potrzeby i konieczność dostosowania się do oczekiwań konsumentów nie uszły uwadze koncernów tytoniowych. Firmy te stworzyły szereg alternatyw dla tradycyjnych papierosów, wśród których znajdują się różne kategorie. Oprócz wspomnianych e-papierosów, są to saszetki nikotynowe i podgrzewacze tytoniu. Oczywiście na rynku jest możliwość wyboru spośród różnych urządzeń. Zawsze warto jednak mieć na uwadze, że należy korzystać wyłącznie ze sprawdzonych produktów.
I tak, np. podgrzewacze glo Hyper zostały poddane gruntownym badaniom: 44 testom behawioralnym, 164 analizom chemicznym, 46 badaniom klinicznych i 75 testom. Ich celem było określenie wpływu tych podgrzewaczy na komórki organizmu. Urządzenie to poddano w ostatnim czasie wnikliwym badaniom w czterech brytyjskich klinikach, w których przebadano 500 woluntariuszy w wieku od 23 do 55 lat. Uzyskane wyniki zaprezentowane w naukowej publikacji  wykazały, że całkowite przejście na glo spowodowało statystycznie istotne zmiany w zakresie tzw. „biomarkerów narażenia” oraz „biomarkerów potencjalnej szkody”, w porównaniu z kontynuacją palenia. W przypadku większości mierzonych wskaźników, redukcje szkód zaobserwowane u osób korzystających z tego urządzenia były podobne do tych obecnych u osób, które całkowicie przestały palić. Czy e-papierosy i podgrzewacze tytoniu  rzeczywiście wyprą tradycyjne papierosy? Być może przekonamy się o tym już za kilka lat.

[1] https://www.euractiv.com/section/health-consumers/interview/mep-e-cigarettes-have-a-place-in-eu-cancer-plan-but-we-must-remain-vigilant/

Przepadły 2 miliony złotych?

4

Znamy finał sprawy związanej ze złożeniem pozwu przez miasto Ząbki przeciwko Bankowemu Funduszowi Gwarancyjnemu. Przyczyną sporu był brak wypłaty gwarantowanej minimalnej sumy wkładów na rachunkach jednostek organizacyjnych gminy w Spółdzielczym Banku Rzemiosła i Rolnictwa w Wołominie po jego upadku. Swoje pieniądze miały tam wówczas ulokowane ząbkowskie przedszkola, szkoły, straż miejska czy Ośrodek Pomocy Społecznej. (…)

W wyroku z dnia 29 lipca 2021 r. (sygnatura akt I CSK 150/21) Sąd Najwyższy stwierdził, że jednostki organizacyjne gminy muszą same zakładać rachunki bankowe dla prowadzenia działalności i gmina nie powinna za nie podpisywać w tym celu umowy z bankami. (…)

Więcej na łamach Wieści.

http://www.e-kiosk.pl/index.php?page=titleissues&id_title=154563

https://www.egazety.pl/marpan/e-wydanie-wiesci-podwarszawskie.html

Straż Pożarna Wołomin, słucham?

2

Stanowisko Kierowania Komendanta Powiatowego Państwowej Straży Pożarnej w Wołominie – to w tym pomieszczeniu, sercu komendy, tak naprawdę rozpoczyna się ratowanie ludzkiego życia i mienia. O swojej odpowiedzialnej pracy opowiedział nam dyżurny operacyjny powiatu, młodszy brygadier Marek Dobek i młodszy aspirat Remigiusz Kuczewski.

Cichy, niewielki pokój na końcu budynku Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Wołominie przy ulicy Sasina 15. Wewnątrz nienaganny porządek, cisza i rząd monitorów. Za konsolą skupieni dwaj strażacy, niedawno zaczęli zmianę, która potrwa całą dobę. Młodszy brygadier Marek Dobek to dyżurny operacyjny, pomaga mu  młodszy aspirant Remek Kuczewski, obaj panowie w służbie od kilkunastu lat. Wpatrzeni w ekrany i telefony oczekują na kolejne zgłoszenia, niestety dotyczące najczęściej ludzkich tragedii. Na terenie powiatu wołomińskiego codziennie dochodzi do około 10 poważnych zdarzeń, do których wyruszają gotowi do akcji strażacy. Rocznie to ponad 3000 interwencji. Najczęściej dochodzi do pożarów lasów, mieszkań lub domów oraz wypadków komunikacyjnych.

– Każda osoba dzwoniąca na numery alarmowe 112, 998 lub inne łączy się z Centrum Powiadamiania Ratunkowego – to ogólnopolski system, który pozwala sprawnie zaangażować właściwe służby ratunkowe w przypadku, kiedy dojdzie do niebezpiecznego zdarzenia. Informacja z CPR trafia do nas w formie tekstowej wiadomości elektronicznej, która zawiera szczegóły otrzymane od osoby zgłaszającej. Wówczas natychmiast wysyłamy na miejsce zastępy straży pożarnej. Wszystko dzieje się błyskawicznie – wyjaśnia nam dyżurny Marek Dobek.

Po drugiej stronie słuchawki najczęściej znajduje się osoba zdenerwowana i rozemocjonowana. Jednak w sytuacji kryzysowej warto zachować spokój po to, aby jak najbardziej precyzyjnie opisać zdarzenie. Dyżurni powiedzieli nam o czym przede wszystkim należy pamiętać. (…)

Więcej na łamach Wieści.

http://www.e-kiosk.pl/index.php?page=titleissues&id_title=154563

https://www.egazety.pl/marpan/e-wydanie-wiesci-podwarszawskie.html

O złej opinii i nie tylko

12

22 lipca br. w sali konferencyjnej Starostwa Powiatowego w Wołominie odbyło się posiedzenie Komisji Skarg, Wniosków i Petycji. Były to pierwsze tego typu obrady przeprowadzone „na żywo”, a tematy nad którymi przyszło się pochylić radnym okazały się niebywałe: od wstydliwych zdarzeń w szpitalu, po „dorabianie twarzy” urzędnikom samorządowym.

Tematów do omówienia było raptem kilka, a mimo to dyskusja trwała kilka godzin. Za najważniejsze uznano omówienie skargi na działania dyrektora Szpitala Matki Bożej Nieustającej Pomocy w Wołominie, a także informację naczelników wydziałów: budownictwa, gospodarki nieruchomościami, geodezji i Powiatowego Inspektoratu Nadzoru Budowlanego dotyczącą funkcjonowania wydziałów w odniesieniu do medialnych pogłosek o kolejnych zatrzymaniach wśród pracowników starostwa i PINB.

Chodzi o informacje z 14 lipca, w których pisano: (…) Prokuratura Okręgowa Warszawa Praga-Południe, oskarżyła 13 osób w tym 4 pracowników starostwa, (po dwóch z wydziału budownictwa i Powiatowego Inspektoratu Nadzoru Budowlanego w Wołominie), 9 osób przyznało się do zarzucanych im czynów. (…)

W związku z prasowymi i nie tylko doniesieniami o nieprawidłowościach, kilka dni później radni, członkowie komisji nie widząc żadnej reakcji władz powiatu, zwrócili się z prośbą o udzielenie wyjaśnień dotyczących funkcjonowania wspomnianych wydziałów starostwa. Prosili o wskazanie zakresu spraw, jakimi zajmowali się oskarżeni urzędnicy – tych, którzy już usłyszeli prokuratorskie zarzuty oraz tych, którzy dobrowolnie przyznali się do winy. Pytano czy zatem wyciągnięto wobec oskarżonych jakiekolwiek konsekwencje służbowe. (…)

Więcej na łamach Wieści.

http://www.e-kiosk.pl/index.php?page=titleissues&id_title=154563

https://www.egazety.pl/marpan/e-wydanie-wiesci-podwarszawskie.html

Skończą w październiku

29

Teren po starym basenie w Kobyłce ma ukazać swoje nowe oblicze w połowie października br. Jak niedawno informowali przedstawiciele kobyłkowskiego urzędu, wykonawca projektu zagospodarowania tego terenu rozpoczął już działania.

Inwestycja przewiduje przede wszystkim oczyszczenie zbiornika wodnego po

starym basenie. W planach jest renaturyzacja dawnego basenu (polegająca na rozbiórce elementów betonowych i nadaniu naturalnej linii brzegowej) oraz uzupełnienie zieleni naturalnej i wprowadzenie zieleni urządzonej (…)

Więcej na łamach Wieści.

http://www.e-kiosk.pl/index.php?page=titleissues&id_title=154563

https://www.egazety.pl/marpan/e-wydanie-wiesci-podwarszawskie.html

Nowe oblicze rzeki Liwiec

0

Wiele lat trwały starania władz Jadowa w kierunku rozpoczęcia procesu zagospodarowywania terenu nad Liwcem. O tym jak już niebawem może wyglądać nadbrzeże tej rzeki opowiada nam wójt gminy Jadów Dariusz Kokoszka.

Kilka dni temu napisał Pan na swoim profilu, że „powiało optymizmem po wizycie w Lublinie, w Wodach Polskich”. Czy to oznacza, że wizja uporządkowania terenów przy Liwcu zaczyna się urzeczywistniać?

– Zrobiliśmy w tej sprawie kolejny, ważny krok. Wcześniej, ze względu na poszerzenie terenów zalewowych, nie uwzględniono nam zapisów planu zagospodarowania, jednak po wizycie w dyrekcji Wód Polskich w Lublinie udało się wynegocjować warunki, dzięki którym będziemy mogli działać.

Do swoich pomysłów na zagospodarowanie terenów przy rzece musieliśmy też przekonać Generalną Dyrekcję Ochrony Środowiska. Dopiero po spotkaniu w jej siedzibie i pokazaniu zdjęć, na których widać jak w tej chwili wykorzystują ten teren mieszkańcy i przyjezdni, dyrekcja doszła do wniosku, że warto ten stan uporządkować.

Oznacza to więc, że można już zacząć opracowywać szczegóły wyglądu nadbrzeża rzeki Liwiec?

– Tereny te na razie objęte są procedowanym planem zagospodarowania przestrzennego i oczywiście chcemy je przeznaczyć pod usługi turystyki.

Turystyka to nasz priorytet – gmina Jadów nie ma zbyt wielu rolników ze względu na słabą jakość ziemi (5-6 klasa). Tak naprawdę rolników mamy ok. 20. Stawiamy więc mocno na turystykę i robimy wszystko by ją mocno rozwinąć na tych terenach. Naszym podstawowym walorem jest rzeka Liwiec i miejscowość Urle. Kiedyś Urle było kurortem rangi Zakopanego. Były tu ośrodki wypoczynkowe, przed wojną postawiono wiele pensjonatów. I choć infrastruktura trochę podupadła, walory przyrodnicze pozostały. Jest piękna, czysta, bezpieczna i ciepła rzeka. Mamy też korzystny, rzadko występujący mikroklimat sosny rosnącej na piachu.

Co ma szansę zmienić tworzony właśnie plan zagospodarowania? (…)

Więcej na łamach Wieści.

http://www.e-kiosk.pl/index.php?page=titleissues&id_title=154563

https://www.egazety.pl/marpan/e-wydanie-wiesci-podwarszawskie.html

Współpraca czy rywalizacja

27

Podczas ubiegłotygodniowego briefingu prasowego radni województwa mazowieckiego oraz władze Wołomina apelowały do wojewody mazowieckiego o jak najszybsze wydanie zezwolenia na realizację inwestycji drogowej (ZRID), która jest niezbędna do rozpoczęcia modernizacji drogi wojewódzkiej nr 634. W tydzień po naszej relacji ze spotkania rzecznik wojewody przesłał zaskakujące wyjaśnienia, rzucające inne światło na sprawę. (…)

Wojewoda Mazowiecki po weryfikacji całej dokumentacji projektowej 12 maja 2021 r. nałożył na inwestora obowiązek uzupełnienia dokumentacji. Zwrot dokumentacji nastąpił 2 lipca 2021 r. Po kolejnej weryfikacji poprawności złożenia projektu budowlanego (niestety negatywnej), Wojewoda ponownie wezwał inwestora do uzupełniania dokumentacji. Poprawiona dokumentacja do dzisiaj nie została złożona do Mazowieckiego Urzędu Wojewódzkiego – wyjaśnia pracownik biura rzecznika wojewody. (…)

Więcej na łamach Wieści.

http://www.e-kiosk.pl/index.php?page=titleissues&id_title=154563

https://www.egazety.pl/marpan/e-wydanie-wiesci-podwarszawskie.html

Ruszyła budowa tunelu

3

Piątek 23 lipca 2021 r. to dla Zielonki historyczna chwila. Dokładnie o godz. 9.00 wprowadzono na budowę wykonawcę II tunelu pod torami kolejowymi w ul. Inżynierskiej. Jeśli więc wszystko pójdzie dobrze, za rok we wrześniu kierowcy przestaną się tłoczyć pod torami w ul. Kolejowej.

Wprowadzenie wykonawcy odbyło się bardzo uroczyście – na miejscu pojawili się zarówno przedstawiciele inwestora – z PKP Polskie Koleje Państwowe S.A., jak i władze miasta Zielonka. Radość widoczna była zwłaszcza na twarzach włodarzy Zielonki, bo przecież drugi tunel pod torami kolejowymi to ogromna ulga dla każdego miasta.

Przeprawa w ul. Inżynierskiej ma być jeszcze wygodniejsza od tej w ul. Kolejowej, ponieważ będzie szersza, z wyodrębnioną ścieżką rowerową oraz chodnikiem. Dzięki interwencji burmistrza Kamila Iwandowskiego, tunel będzie miał 3,5 m wysokości, co uniemożliwi przejazd dużych samochodów ciężarowych i tirów.

W ramach prac, w pierwszej kolejności powstanie tunel pod linią kolejową – połączy on ul. Inżynierską i Leśną. Zaplanowana jest również budowa przejazdu nad ulicą Kolejową (nad aktualnie jedynym tunelem pod torami) oraz budowa odcinka dróg ulic Kolejowej, Inżynierskiej i Słowackiego. Ponadto przebudowane zostaną skrzyżowania z ulicami: Piastowską, Staszica i Literacką. (…)

Więcej na łamach Wieści.

http://www.e-kiosk.pl/index.php?page=titleissues&id_title=154563

https://www.egazety.pl/marpan/e-wydanie-wiesci-podwarszawskie.html

Szambo znów się wylewa

3

Proceder odbierania od mieszkańców szamba w atrakcyjnych cenach, a potem wylewania zawartości szambiarki do lasów, na pola i nieuczęszczane drogi jest znany, szczególnie mieszkańcom wsi położonych pod Wołominem. Tym razem „przedsiębiorczy” szambiarz został nagrany, a kadr z filmiku opublikowała gmina Klembów.

O trującym procederze pewnej rodziny wiedzą już policjanci, strażnicy miejscy, sołtysi, wójtowie i mieszkańcy wsi. Jedni nieskutecznie z nimi walczą, inni korzystają z konkurencyjnych cen, jakie oferuje szambiarz. – Dlaczego nikt nie potrafi zrobić porządku z trucicielami, którzy niszczą naszą ziemię i nasze powietrze? Zgłaszaliśmy problem już dosłownie wszędzie. Nikt nic nie robi – informują nas mieszkańcy wsi pod Wołominem już od wielu lat, co kilkanaście miesięcy.

Służby i włodarze rozkładają ręce, bo kary okazują się nieskuteczne, a mieszkańcy próbują walczyć z szambiarzami na własne sposoby. Zamykają przed nimi swoje prywatne drogi, pilnują by nie wjechali na ich pola, przesyłają zdjęcia z telefonów, czy jak to zrobił ostatnio jeden z klembowian – nagrywają filmy z procederu wylewania nieczystości na drogi.

Gmina Klembów opublikowała kadr z filmiku, opatrując go takim ostrzeżeniem (…)

Więcej na łamach Wieści.

http://www.e-kiosk.pl/index.php?page=titleissues&id_title=154563

https://www.egazety.pl/marpan/e-wydanie-wiesci-podwarszawskie.html

Windy mają pod górkę

9
smartcapture

Już od pond miesiąca nie działają windy znajdujące się w tunelu przy ul. Geodetów w Wołominie. Dojście na peron stacji PKP Wołomin Słoneczna jest dla niektórych nie lada wyzwaniem. Na lokalnych forach internetowych nie brakuje wpisów oburzonych mieszkańców, którzy musieli po stromych schodach dźwigać wózek z dzieckiem czy rower.

Windy zepsuły się wskutek czerwcowej ulewy, która po raz kolejny zalała tunel pod torami przy ul. Geodetów. – Właśnie w takich sytuacjach przydałby się normalny podjazd, który ułatwiłby mieszkańcom życie, ale było od początku o tym pomyśleć. Windy jak wszystko, mają prawo się zepsuć, tylko na ich naprawę nie powinno się czekać miesiącami. Ciekawe co ma zrobić osoba niepełnosprawna na wózku, jak się zmierzyć z takim problemem… przecież raptem nie wstanie z wózka i nie pójdzie po tych schodach. Szkoda, że o takich osobach nikt wcześniej nie pomyślał – napisała jedna z osób. Niektórzy mieszkańcy mieli już dość czekania i sami zaczęli apelować do PKP o jak najszybszą naprawę wind. Niestety, w odpowiedzi usłyszeli, że przewidywany termin usunięcia awarii to sierpień. Co na to władze Wołomina? (…)

Więcej na łamach Wieści.

http://www.e-kiosk.pl/index.php?page=titleissues&id_title=154563

https://www.egazety.pl/marpan/e-wydanie-wiesci-podwarszawskie.html