Mazowiecki Zarząd Dróg Wojewódzkich w Warszawie rozpoczyna przebudowę ok. 1,3-kilometrowego odcinka drogi wojewódzkiej 634, pomiędzy ul. G. Morcinka, a granicą miasta Ząbki. Wybudowana zostanie droga jednojezdniowa z małymi rondami, nowymi chodnikami, ścieżką rowerową oraz zatokami autobusowymi.
Podpisanie umowy na „Rozbudowę drogi wojewódzkiej nr 634” (ulicy Księdza Skorupki w Ząbkach) miało miejsce w minioną środę w ząbkowskim urzędzie miasta. W wydarzeniu wziął udział dyrektor MZDW Grzegorz Obłękowski, wykonawca robót spółka Skanska S.A, wicemarszałek Wiesław Raboszuk oraz burmistrz Ząbek.
Już za 18 miesięcy (bo tyle czasu ma wykonawca na przebudowę drogi) na 1,3 km odcinku, pomiędzy ul. G. Morcinka a granicą miasta, powstanie nie tylko nowa jezdnia. Wiadomo, że w zakresie tej inwestycji znajdują się: (…)
Jak już wcześniej informowaliśmy, w centrum Wołomina – na terenie usytuowanym między ulicami Ogrodową a Wileńską – stanie kolejna wołomińska tężnia. Zastąpi ona fontannę, która wybudowana była przez mające tu wcześniej swoją siedzibę Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji (PWiK).
O los jaki spotkał wspomnianą fontannę dopytywał pisemnie przedstawicieli UM Wołomin radny Marcin Godlewski. – Dlaczego rozebrana została fontanna, która znajdowała się na terenie poprzedniej siedziby Działu Obsługi Klienta wołomińskiego PWiK? – zastanawiał się radny, prosząc przy okazji o wyliczenia kosztów jakie poniesiono na ten cel. W odpowiedzi wiceburmistrz Dariusz Szymanowski napisał: (…)
Władze Radzymina zleciły sporządzenie projektu, który zakłada przeniesienie studni w Ciemnem do zupełnie nowej lokalizacji i tym samym – jej likwidację. W czasie ostatniego zebrania wiejskiego zdecydowano o przeznaczeniu funduszy sołeckich na budowę w tym miejscu skweru.
Ujęcie wody w Ciemnem to pobierana z głębokości ok. 46 metrów woda głębinowa, 4-to rzędowa. Jak powiedział Wieściom burmistrz Radzymina Krzysztof Chaciński: – Z tej studni od lat korzystają mieszkańcy Ciemnego, okolicznych miejscowości, a nawet Warszawy. Faktem jest, że woda ta jest po prostu smaczna, dlatego cieszy się uznaniem. Mieszkańcy Ciemnego jednak od lat zgłaszają uwagi (…)
Starania władz gminy Jadów, zmierzające do zmiany statusu gminy wiejskiej na wiejsko-miejską właśnie się kończą. Dziś wiemy już, że kończą się happy endem. Z wójtem gminy Dariuszem Kokoszką rozmawia red. Julita Mazur.
Jadów wkrótce będzie miastem – czy można powiedzieć, że to już pewne?
– Tak, to już pewne. Spełniliśmy wszystkie wymogi i przeszliśmy weryfikację przez pana Wojewodę oraz Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji. Pod koniec lipca Rada Ministrów przyjęła rozporządzenie w sprawie ustalenia granic niektórych gmin i miast oraz nadania niektórym miejscowościom statusu miasta. Na liście zawierającej 15 nowych miast jest oczywiście Jadów. Bardzo dziękuję wszystkim, którzy przyczynili się do naszego sukcesu.
Propozycja władz Jadowa spotkała się też z dużą aprobatą władz powiatu i radnych powiatowych. Jak na tej zmianie zyska powiat wołomiński? (…)
Wiele osób czekało aż wreszcie budowa ronda u zbiegu ul. Geodetów i Łukasiewicza w Wołominie stanie się faktem. Zgodnie z planem w ramach tej inwestycji rozbudowana zostanie droga wojewódzka nr 635 na odcinku od ul. Nowa Wieś do ul. Głowackiego – powstaną ścieżki rowerowe, chodniki oraz rondo. Koszt tego zadania oszacowano na kwotę 11,5 miliona (środki z budżetu Województwa Mazowieckiego oraz Rządowego Funduszu Polski Ład).
Wykonawcą tej inwestycji jest firma „Czystość”, która w maju br. w siedzibie Mazowieckiego Zarządu Dróg Wojewódzkich w Warszawie podpisała w tej sprawie stosowną umowę. I to właśnie do tej firmy skierowaliśmy obawy z jakimi zwrócił się do naszej redakcji jeden z Czytelników. Mianowicie chodzi o ilość rosnących w tej okolicy drzew, które zostały zaznaczone do wycinki.
– Wszystkie drzewa po kolei, mimo że są daleko odsunięte od krawędzi, są zaznaczone na jasnozielono, do wycięcia. Jestem zbulwersowany tą sytuacją. Nawet jak się wyjeżdża ze stacji benzynowej na Geodetów to pierwsza wierzba, która jest dalej, też została zaznaczona do wycięcia. Stare akacje rosnące przy ogrodzeniu jednej z firm też zaznaczyli – żali się mieszkaniec, który próbuje uratować drzewa.
Wygląda jednak na to, że sprawa została już przesądzona. O komentarz poprosiliśmy m.in. przedstawicieli Urzędu Miejskiego w Wołominie: (…)
„Czas skończyć z trwonieniem dobrodziejstw dobrych czasów i liczeniem, że złe czasy nie nadejdą, a kłopoty są jedynie przejściowe. Czas przestać lekceważyć niebezpieczeństwa, czas je przewidywać, doceniać ich powagę, aby móc im w porę zapobiegać” – tymi słowami burmistrz Radzymina zwrócił się do zgromadzonych na poniedziałkowych, rocznicowych obchodach Cudu Nad Wisłą. W części patriotycznej uroczystości na Cmentarzu Żołnierzy Poległych 1920 r. głos zabrali także reprezentanci najwyższych władz państwowych. W tym roku przemówienia nie brzmiały jednak tak optymistycznie jak dotąd. (…)
Zabierając kolejno głos, przedstawiciele najwyższych władz w państwie mówili przede wszystkim o dozbrojeniu państwa i potrzebie utrzymania sojuszników. Jak zapewnił wicemarszałek Sejmu Piotr Zgorzelski, Polska jest dziś dużo bezpieczniejszym krajem, intensywnie inwestującym w sprzęt wojskowy. – Dziś zniknęło to geopolityczne fatum, które towarzyszyło Polsce przez wieki. Że zawsze byliśmy między dwoma wrogami, którzy mieli w zamyśle zniszczyć Polskę. Dziś w obliczu zagrożenia wroga wschodniego nie szukajmy wroga za zachodzie, dziś pamiętajmy o tym co było i starajmy się dbać o bezpieczeństwo Ojczyzny – poprosił zebranych wicemarszałek.
W tym samym tonie wypowiedział się Wiceminister Rozwoju i Technologii Piotr Uściński, który przy okazji porównał tragedię mieszkańców Radzymina do tej z Buczy: – Myślę, że Państwo, tak jak i ja, kiedy patrzyliśmy kilkanaście tygodni temu na Buczę, na Irpień, porównywaliśmy te podkijowskie miejscowości do Radzymina. Bo to miasto, które najwięcej wycierpiało w sensie materialnym i humanitarnym. To nie była tylko krew żołnierzy. Cierpieli mieszkańcy Radzymina, którzy byli zabijani, gwałceni. To w Polsce nie powinno się już nigdy więcej wydarzyć. Dlatego bardzo dbamy o bezpieczeństwo Polski. Polska nie była od wielu dziesięcioleci tak bezpieczna jak teraz. Można powiedzieć, że nawet od Bitwy Warszawskiej – zapewnił, dodając na koniec: – Wspomagamy Ukrainę oddając pewien dług, dlatego że w 1920 roku była z nami jako sojusznicza armia. W obliczu sowieckiej Rosji przyszły nam z pomocą i stanęły z nami oddziały armii Ukraińskiej Republiki Ludowej. Oni nas wtedy wsparli. (…) Więcej na łamach Wieści.
Jak poinformowała Wieści rzecznik Prokuratury Okręgowej Warszawa-Praga, w próbkach gleby na posesji w miejscowości Postoliska w gminie Tłuszcz, gdzie niedawno odkryto zbiorniki z toksycznymi odpadami, stwierdzono przekroczenie stężenia metali ciężkich m.in. arsenu. Oto najnowsze informacje w tej bulwersującej sprawie.
Jak przekazała nam rzecznik Katarzyna Skrzeczkowska, w próbkach gleby stwierdzono przekroczenie stężenia metali ciężkich, ale prokuratura oczekuje jeszcze na wyniki badań próbek pobranych ze zbiorników. (…)
Wreszcie nastąpiło to, na co tak długo czekali mieszkańcy Kobyłki. 5 sierpnia Polskie Linie Kolejowe S.A. podpisały umowę z wykonawcą na realizację bezkolizyjnego przejazdu – tunelu drogowego przez tory w Kobyłce. Obiekt ten ma powstać w okolicach ul. Orszagha i Granicznej i zgodnie z zapowiedziami wykonawca wejdzie na teren budowy w ciągu najbliższego miesiąca. W ramach tego projektu powstaną także wiadukty łączące pobliskie ulice.
PKP PLK S.A. podpisały umowę z wykonawcą o wartości 46 mln zł na realizację prac budowlanych. To kolejny z dwunastu obiektów i drugi w Kobyłce powstający na mazowieckim odcinku Rail Baltica. Inwestycje są współfinansowane ze środków instrumentu CEF „Łącząc Europę”. Tydzień temu informowaliśmy o postępie prac na budowie wiaduktu drogowego przy przystanku Kobyłka – Ossów, teraz można cieszyć się z rozpoczęcia kolejnej, jakże ważnej dla mieszkańców Kobyłki inwestycji. (…)
O zaniedbaniach poprzednich kadencji i obecnej, nieprzewidywalnej sytuacji, w której trzeba podejmować dalekosiężne decyzje z burmistrzem Tłuszcza Pawłem Bednarczykiem rozmawia red. Julita Mazur.
Miasto Tłuszcz to ostatnio plac budowy, a to za sprawą budowy wiaduktu oraz kanalizacji. Jak wygląda postęp w obu inwestycjach?
– Zacznę od omówienia inwestycji wodno-kanalizacyjnych, bo one każdego roku „pochłaniają” znaczną część budżetu naszej gminy i w tej sytuacji nie bez znaczenia użyłem słowa „pochłaniają”, bowiem wzrost cen jest bolączką każdej gminy, każdego gospodarstwa domowego. Drożeją nie tylko ceny towarów, ale także usług. Wzrost jest zauważalny rok do roku i nie jest on 5-procentowy, tylko znacznie większy. Mimo to jeśli chodzi o realizacje inwestycji wodociągowych i kanalizacyjnych, to mamy się czym chwalić, choć muszę też dodać, że nasza gmina powinna być już dawno w całości zwodociągowana. Niestety, moi poprzednicy przespali czas, kiedy inne gminy pozyskiwały gigantyczne środki na ten cel, w efekcie czego od 11 lat muszę nadrabiać zaległości w zakresie zaopatrzenia mieszkańców w wodę do spożycia. (…)
Letnia aura sprzyja posiadówkom na świeżym powietrzu, choć nie dla wszystkich kończą się one w przyjemny sposób. W Wołominie kamery monitoringu, albo spacerujące patrole straży miejskiej częściej niż zwykle namierzają młodocianych, spożywających alkohol na terenie miejskich skwerów. Konsekwencje w tym wypadku niejednokrotnie ponoszą rodzice, ale także sprzedawcy udostępniający im alkohol.
Zapytaliśmy wołomińskich strażników miejskich, w których miejscach najczęściej namierzają młodzież pijącą alkohol. – Z naszych spostrzeżeń wynika, że najczęściej są to: parki i skwery miejskie (Pl. 3 Maja, park Wodiczki), tereny obiektów sportowych. Znamy również miejsca mniej dostępne dla osób postronnych, które młode osoby wybrały sobie jako punkty spotkań, ale z oczywistych względów nie podamy ich lokalizacji – mówi Wieściom Jarosław Gorczyca, zastępca komendanta Straży Miejskiej w Wołominie (…)