Szkoła w Ossowie dysponuje dużym budynkiem, a uczy się w niej 55 dzieci. Największa, szósta klasa (ta z podwójnego rocznika) liczy 16 osób. Nie ma klasy pierwszej. Zdaniem dyrektor wołomińskiego ZEASiP tak małe oddziały to ogromne koszty dla gminy, nic dziwnego więc, że na poniedziałkowej komisji edukacji padła sugestia, by problemem zająć się jeszcze w tym roku.
Jak przyznał przewodniczący komisji edukacji „sytuacja w Ossowie jest trochę lepsza niż w zeszłym roku, w sensie takim, że zebrała się zerówka, choć nadal liczba uczniów w tej szkole – 55 – jest daleko od zadowalającej i nie widać przed nią jakiś specjalnych perspektyw”. (…)
Więcej na łamach Wieści.
http://www.e-kiosk.pl/index.php?page=titleissues&id_title=154563
https://www.egazety.pl/marpan/e-wydanie-wiesci-podwarszawskie.html
Kiedy z łaski swojej otworzycie nam przedszkole? Tyle lat o to walczymy, że przez ten czas szkoła już dawno była by pełna a problem zapomniany. A tak nasze dzieci z Ossowa muszą chodzić do przedszkola na Leśniakowiznę, teraz pytanie ile z tych dzieciaków wróci do Ossowa? Może ze 20%…
Jak przez dwie kadencje USILNIE PROMUJE SIE DUCZKI Z ZAGOŚCIŃCEM a reszte wsi sie olewa – to tak właśnie będzie. Wystarczy spojrzeć ile w BIPie inwestycji i remontów wykonano w tych miejscowościach – a ile na terenie np Czarnej czy Nowinek albo Leśniakowizny Majdanu czy właśnie Ossowa. Jak ktoś uważa że nie mam racji – niech porówna wydawane w bipie orzeczenia i sobie wpisze: ile razy wyszuka tam słowo Duczki a ile razy Ossów.
To jest oczywista kpina i rzeczywisty a nawet zamierzony czyn pani burmistrz i jej dworu mający na celu różnicowanie , upodlenie i zapóźnienie rozwojowe trzech czy czterech wsi leżących na południu Wołomina.Nic tam sie nie robi, nic sie nie dzieje – i tak ma być.
Wieści pisały swego czasu o projekcie nowej drogi od Ossowa omijającą Leśniakowizne, były jakieś informacje o tej projektowanej drodze przez las – która miała wyprowadzać ciężki ruch z Kasprzykiewicza, na stronie Wołomina… konsultacje, bicie piany…..I co ? Sprawa zdechła – Duczki ważniejsze.
Do tej pory nie wiadomo co sie z tymi konsultacjami stało. czy Pani burmistrz droge zrobi – a obecna sytuacja aż sie o to prosi – natomiast wiadomo że panie prowadzące interesy spożywcze w Leśniakowiźnie a będące w otoczeniu obecnej pani burmistrz – są przeciwne nowej drodze i przeciwne rozwojowi wsi a tym samym wsi na południu Wołomina. Bo do tej pory w pobliżu tak ważnego miejsca jakim jest Bitwa Warszawska – nie powstało nic. Drogi normalnej z chodnikiem nie ma. Na szczęście – w wyborach sołeckich nie udało sie wypromować „Opcji Stagnacja = żeby było tak jak jest” – i środowiska pro-uwsteczniające wieś Leśniakowizna – z tym i pani burmistrz – oraz jej poplecznicy we wsi – nie są zadowoleni. skoro nie wygrali – to pani burmistrz nie chce dokończyć od ponad roku remontowanej jedynej drogi – tak na złość ludziom.
Babo ze wsi sprawdź sobie ile mieszkańców ma Zagościniec i Duczki, a ile Ossów i Leśniakowizna.
Pobudowano Wam dwie „wypasione” szkoły, budowana jest główna droga, pewnie mniejszych inwestycji też się trochę znajdzie.
W przeliczeniu na mieszkańca podejrzewam, że wartość tych inwestycji przewyższa te zrealizowane w Duczkach, czy Zagościńcu, więc kobieto się nie czepiaj innych. Wiele zależy od was samych, a wychodzi na to że macie to gdzieś. Przykładem jest wywożenie dzieci do innych szkół, przez co wasza szkoła jest nierentowna i nie ma racji bytu.
Tu nie chodzi o Duczki, Czarną, czy Majdan. Tu chodzi o ilość dzieci w danej szkole. Największym przekleństwem dla szkoły w Ossowie było wybudowanie przez Madziara ( PIS ) -dwa kilometry dalej szkoły na Leśniakowiżnie , która wg. wszelkich znaków- tez za jakiś czas sie wyludni. ( Smród z oczyszczalni ścieków, smród ze zwałki ).
Pani Babo Za Wsi – droga przez Ossów t to nie sa kompetencje Pani Burmistrz. Az wstyd, że o tym nie wiesz
Największym problemem nie jest szkoła w Leśniakowiźnie. Wystarczyłoby otworzyć oddział przedszkolny i normalnie funkcjonującą świetlicę. Z tego co się orientuję, próg rentowności szkoły w Ossowie to około 120 dzieci, co było do osiągnięcia bez problemu przy założeniach o których wspominam wcześniej. Szkoła w Leśniakowiźnie nie ma nic do tego. Oczywiście to zrozumiałe, że ludzie posyłają dzieci do przedszkola w Leśniakowiźnie skoro w Ossowie nie ma takiego. I teraz kwestia ile z tych dzieci wraca później do szkoły w Ossowie czy zostają już w Leśniakowiźnie z przyzwyczajenia?
I bardzo dobrze. Kiepska dyrektorka którą nie potrafi poprowadzić szkoly. W Nadmie Pani dyrektor jest świetna. Fantastycznie rozwija i rozbudowuje szkołę. Można?
Co ty porównujesz? Nadme do Ossowa?? To dlatego że w Nadmie jest droga- ludzie sie sprowadzają i jest rozwój. Brak drogi- jak w Ossowie- to zastój i stagnacja. Cofka!!!
Nikt nie zapisze dziecka do szkoły gdzie nie ma nic Metody nauczania porównywalne do komuny. Nic się tam nie dzieje, w innych szkołach dzieciaki pracuja na tablicach interaktywnych, projekty unijne i nie tylko A nauczyciele uczą najnowszymi metodami nauczania. Dobra szkoła potrafi przyciagnac uczniów bez względu czy jest droga czy nie.
Jeśli wasza opinia o tej szkole jest taka jaka jest to powiem wam ze jesteście w błędzie ponieważ w tej szkole jest dobry poziom nauczania z tego powodu że dzieci jest mało dlatego można lepiej sprawdzić ich umiejętności i nauczyciele bardzo dobrze tłumaczą poza tym w śród uczniów nie zdarzają się incydenty takie jak nękanie (uczniowie się bardzo dobrze dogadują). Jeśli nawet nigdy nie weszliście do tej szkoły to co możecie o niej wiedzieć to co o niej wiecie to są tylko stereotypy które nawet nie są prawdą
Mój syn chodził do Ossowa do gimnazjum, skończył w tym roku (2019 r.), test gimnazjalny napisał z matematyki na 79% a z polskiego na 72%, angielski na 85%. Szkoła w Ossowie daje narzędzia i można się dobrze uczyć, wystarczy chcieć. Nie wiem, dlaczego Rodzice wywożą swoje dzieci do innych szkół, to przykre i niesprawiedliwe dla szkoły w Ossowie. Ludzie są różni, tak było i będzie. Niestety tych dziwnych ludzi w Ossowie jest przewaga.