Nie będzie wyburzeń?

22

Po prawie roku powrócił temat planowanej budowy bezkolizyjnego przejazdu kolejowego w Zagościńcu. Jak dobrze pamiętamy, przedstawiciele PKP PLK S.A. po wysłuchaniu zgłoszonych uwag zobowiązali się w lutym 2023 r. do opracowania optymalnej propozycji lokalizacji tunelu. (…)

– Na ostatniej Komisji Gospodarki ustalałam z panem burmistrzem Dariuszem Szymanowskim, że wystosuje zapytanie do PKP w sprawie lokalizacji tunelu przy stacji PKP Zagościniec. Ten temat był już poruszany wiele miesięcy temu i na dzień dzisiejszy nie dostaliśmy jeszcze żadnej informacji zwrotnej. Ja już od jakiegoś czasu dzwonię do kierownika kontraktu, ale poprosiłam o informację zwrotną, oficjalną i chciałabym państwu odczytać jakie zamiary i plany ma PKP – powiedziała radna cytując po chwili treść wspomnianej wcześniej informacji: „Aktualnie proponujemy wykonanie tylko przejścia pieszo-rowerowego pod torami w miejscu likwidowanego przejazdu kolejowo-drogowego w ul. Willowej. Przejście oprócz zapewnienia ciągu komunikacyjnego umożliwi również dostęp do peronów przystanku osobowego. Dla pojazdów mechanicznych rozwiązaniem będzie wykorzystanie wiaduktu drogowego planowanego do realizacji przez MZDW w związku z przebudową drogi wojewódzkiej, która nad torami linii kolejowych nr 6 i 21 będzie przebiegać w odległości około 700 metrów od planowanego do likwidacji przejazdu kolejowego.” (..)

Cały artykuł przeczytasz na łamach Wieści.

http://www.e-kiosk.pl/index.php?page=titleissues&id_title=154563

https://www.egazety.pl/marpan/e-wydanie-wiesci-podwarszawskie.html

22 KOMENTARZE

  1. Podsumowując:
    1. PKP musi zlikwidować przejazd w Zagościńcu – mieszkańcy marudzą że potrzebny.
    2. Na to PKP, dobra, zrobimy wam tunel – mieszkańcy nie teraz to jednak nie chcemy.
    3. PKP: Jak nie chcecie to nie, będziecie sobie jeździć przez Słoneczną.

    Ogólnie szkoda że pomysł uwalony. Jak przy Willowej będzie trzeba iść przejściem podziemnym to wszystkie dzieci idące do szkoły i reszta mieszkańców, wybiorą dzikie przejście przy Szkolnej. Będzie dużo zgonów. A tak byśmy mieli fajną przyprawę w ciągu Szkolnej z drogą rowerowa, szerokim chodnikiem i wygodnym wejściem na peron od Szkolnej.
    Informacja że będzie można wjechać na drogę szybkiego ruchu i przejechać wiaduktem planowanym 700 metrów dalej to raczej nieporozumienie. Wiazd i zjazd z drogi szybkiego ruchu będzie na tyle daleko że lepszym rozwiązaniem będzie korzystnie że Słonecznej.

    • Będzie dużo zgonów – infantylne straszenie, dotychczas nie było ani jednego zgonu, a na przejeździe w Zagościńcu były. Wiadukt nieporozumieniem ? Oddajmy głos profesjonalistom, bo amatorzy jedynie podnoszą temperaturę dyskusji, nie wnosząc nic pożytecznego. Na chwilę obecną nie ma żadnej wiarygodnej dokumentacji ws choćby koncepcji. Urząd Miejski nie zajął stanowiska, nie ma dat, lokalizacji, porozumienia, wszystko „na gębę”. (Czy ktoś o fakty pytał ?)

    • No właśnie też nie rozumiem, jakich zgonów? Ponieważ nie będzie przejazdu ze szlabanami tylko tunel, ludzie z tego powodu mają zacząć szukać drogi alternatywnej? Zgonów będzie mniej, ponieważ zostanie ograniczony ruch w scisłej zabudowie mieszkalnej i przeniesiony 700 metrów dalej na tereny półdzikie (niezbyt urodziwe i zaniedbane z resztą)

      • W ciągu ulicy Szkolnej, tam gdzie kiedyś było przejście z szubienicą, istnieje dzikie przyjęcie. W momencie gdy ludzie będą zmuszeni chodzić po schodach pod torami przy Willowej to zwiększy się atrakcyjność tego dziękiego przejścia. Zwłaszcza wśród dzieci idących do szkoły.

    • Mowa od początku jest o tunelu a nie o schodach, jeśli to miałyby być schody to może i racja, zniechęcałoby, trzeba wówczas zabezpieczyć dzikie przejście. By the way „3. PKP: Jak nie chcecie to nie, będziecie sobie jeździć przez Słoneczną.” W planach jest przecież utworzenie przejazdu z dala od zabudowań, 700 metrów od obecnego, to jednocześnie blisko i wystarczająco daleko by zniwelować ryzyko wypadków w terenie zabudowanym i w pobliżu szkoły.

      • Plany były takie:
        1. Likwidacja przejazd kolejowego i zrobienie w tym miejscu przejścia podziemnego (schody).
        2. Budowa tunelu drogowego wzdłuż ulicy Szkolnej wraz z ścieżką rowerową i chodnikiem dla pieszych. A także wejście z chodnika pod ziemią na peron.
        3. Wiadukt 700 metrów dalej to niezależna inwestycja. To przeprawa dla dużej drogi z ruchem tranzytowym. Prawdopodobny brak zjazdów na tyle blisko po obu stronach torów żeby się opłacało tamtędy jeździć.

        Aktualnie wypadł punkt 2. Reszta zostaje po staremu.

      • Jak was czytam, to mam wrażenie, że jesteście na dobrze zakrapianej imprezie. Dajcie halo gdzie, może i ja wpadne. Schody to nie tunel … Ręce opadają.

  2. Problem jak ze wszystkim leży w braku umiejętności urzędu, burmistrza, radnych wchodzenia w dyskusje, tutaj z PKP. Gdyby tak wszystkie inwestycje zero-jedynkowo traktowano to pewnie nie mielibyśmy połowy dróg w Polsce. Stawianie sprawy „albo bierzecie, co wam dajemy, albo będziecie do wsi obok przez Tłuszcz jeździć” pokazuje totalną niemoc negocjacyjną. Negocjowanie z pozycji kolan zazwyczaj się tak kończy. Dlatego ludzie boją się jakichkolwiek trwałych decyzji ze strony urzędu. Podobnie jest z MPZP w Zagościńcu. Urząd mówi, że nie będzie wysypiska, a ludzie się boją, że przyjdzie inwestor albo nakaz z Warszawy, żeby przyjąć ich śmieci i urzędnicy nie będą w stanie obronić tego terenu i przekażą tylko, jak w tym przypadku, decyzję prezydenta Warszawy do wiadomości.

    • Racja, tak samo powinno być na stacji w Słonecznej, powinno być łagodne wejście na peron. Nie rozumiem jak można było wybudować takie strome schody? przecież wejście na peron mogło być przesunięte do środka peronu, a przejście dla pieszych i rowerów w tunelu wyniesione i szersze jak w Wołominie. Osobny temat to wiecznie zepsute brudne i zdecydowanie za małe windy. Kto zatwierdził taki projekt?

  3. No i klapa, tragedia, bryndza. Tak mieszkańcy wymądrzyli. Z Duczek do Zagościńca i Lipinek będziemy jeździć przez Wołomin-Słoneczną lub Dobczyn. Takie prężnie rozwijające się miejscowości podzieli przepaść, bo komuś szkoda swojego starego domu. Dostaniecie kasę i kupicie sobie mieszkania. Ludzie, co wy robicie. Zostawicie dzieciom i wnukom na zawsze brak normalnego połączenia. Normalnie podział tych wsi na wieki. Oby jeszcze ktoś przemyślał i zrobił tunel w Szkolnej. Zastanówcie się.

  4. 1. Jak niby tunel dla pieszych w ciągu ulicy Willowej ma zwiększyć liczbę przejść pieszych na dziko skoro przejazd ze szlabanami tego nie zrobił? Gdzie logika?
    2. No rzeczywiście wielki problem podjechać 700m do przyszłego nowowybudowanego przejazdu przy rzece by przedostać się za tory, oczywiście najlepiej w środku wsi robić duży ruch, hałas i smród. Spokojnie, proszę się o to nie martwić, przebudowa dróg w naszej miejscowości obejmuje również takie atrakcje i to do bólu, tunel byłby tylko dodatkiem. Jak tak wam tęskno do gnieżdżenia się w stloczeniu, syfie i hałasie to zapraszam do wynajęcia kawalerki w centrum Warszawy.

    • 1. Dzikie przejścia już istnieją. Mówimy o potencjalnym wzroście przejść w niedozwolonym miejscu.
      2. Wstępnie planowany wiadukt ma być w odległości 700 metrów, ale licząc wzdłuż torów. Przypominam że wiadukt będzie elementem drogi szybkiego ruchu. Trzeba będzie nadłożyć duży dystans żeby wiechać i zjechać z tej drogi dlatego można założyć że przejazd w Słonecznej będzie rozwiązaniem z którego będziemy musieli korzystać.

      • Skąd informacja o drodze szybkiego ruchu? Z tego co było mówione wcześniej, to zwykła wojewódzka. Taka jak obecnie 634 do Warszawy albo do Tłuszcza.

    • Duży dystans? Zjazd na wiadukt musiałby być w ciągu Szosy Jadowskiej, dlaczego mieliby z tego zrezygnować w projekcie drogi? Nieporozumieniem jest to, jak można stawiać nadłożenie tego dystansu (które potrwa kilka minut) ponad bezpieczeństwo (przez całą dobę) ludzi w środku wsi o ścisłej zabudowie oraz przede wszystkim dzieci szkolnych

  5. mają gdzieś poziom natężenia ruchu w naszej miejscowości, ponieważ to ich nie dotyczy, a będzie ich bardzo uwierać, że muszą podjechać ten niewielki kawałek dalej do przejazdu (dla połowy osób ten przejazd będzie nawet bliższym dojazdem niż był dotychczas). Ludzie którym będzie bliżej/dalej zawsze się znajdą, należało jedynie skupić się na bezpieczeństwie osób w ścisłej zabudowie mieszkalnej (w tym dzieci i młodzieży szkolnej) i tak też zostało poczynione. Wielka ulga. Przejazd przez oddalony od zabudowań wiadukt będzie trwać naprawdę chwilę a dla tych ludzi w środku wsi (w tym szkoła) byłoby to obcowanie z wysokim ryzykiem wypadków, zanieczyszczonym powietrzem i hałasem przez całą dobę.

    • Po likwidacji przejazdu w Zagościńcu będzie słychać, ale narzekania ludzi z Duczek, którzy muszą zawieźć bliską, starszą, niepełnosprawną osobę do przychodni w Lipinkach. Straży pożarnej w Zagościńcu że będą musieli jechać przez Słoneczną do pożaru w Duczkach itd. A co do wiaduktu przy rzece to on w żaden sposób terminowo nie jest powiązany z likwidacją naszego przejazdu, nie ma też jakichkolwiek przesłanek które dawałyby nam nadzieję, że zjazd i wiazd na drogę szybkiego ruchu będzie bardzo blisko, po obu stronach wiaduktu. Wiadukt nie będzie robiony pod nasze lokalne potrzeby, tylko pod ruch tranzytowy.

      • Bada oszołomów nie widząca nic poza czubkiem swojego nosa jak zwykle zablokował rozwój.

    • Jeszcze nie jest przesądzone pod jakie potrzeby zostanie wykonany wiadukt i decyzja o zniwelowaniu ruchu w środku wsi na pewno wpłynie na ten projekt, bo od czego mamy pomocnych, informujących nas mieszkańców no wszystkim włodarzy, którzy działają dla naszego wspólnego dobra i nie zatajają takich spraw dla własnych prywatnych pobudek 😉

  6. Tylko niech wam dobrze ten tunrl zrobią- nie jak we wołmińcu- co jak pada to obszczany tunel po kolana w wodzie i szczynach sie brodzi.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj