Co ze ścieżką wzdłuż torów

6

Temat drogi wzdłuż torów, prowadzącej przez gminy powiatu wołomińskiego aż do stolicy pojawia się przed każdymi wyborami i zawsze kończy się na obietnicach. Teraz jednak powraca do niej radny powiatowy na początku kadencji, co daje nadzieję na konkretne rezultaty. Ale czy na pewno?

„Budowa nowego śladu drogi wzdłuż torów kolejowych z Kobyłki do Zielonki to bardzo potrzebna inwestycja, która w mojej opinii powinna zostać zrealizowana w niedalekiej przyszłości” – pisze w swojej interpelacji były starosta Adam Lubiak. „Dlatego postanowiłem wystąpić z interpelacją właśnie w tej sprawie. Liczę na podjęcie tematu przez władze Powiatu z Burmistrzem Zielonki. Sprawa dotyczy rozważenia możliwości zaprojektowania i budowy nowego śladu/przedłużenia ul. Warszawskiej z Kobyłki w kierunku Zielonki. Po zamknięciu dotychczasowego przejazdu kolejowego w Kobyłce, kierowcy chętnie korzystają z gotowego już odcinka ul. Warszawskiej, usytuowanej wzdłuż torów kolejowych. Dlatego uważam, że zadaniem lokalnych samorządów powinna być kontynuacja tego projektu w taki sposób, aby w przyszłości stanowiła ona alternatywny dojazd z Wołomina przynajmniej do Zielonki”.

W odpowiedzi Starostwo poinformowało radnego, że decyzja leży głównie w gestii burmistrza Zielonki (…) Co na to burmistrz Zielonki? (…)

Cały tekst znajdziesz na łamach Wieści.

http://www.e-kiosk.pl/index.php?page=titleissues&id_title=154563

https://www.egazety.pl/marpan/e-wydanie-wiesci-podwarszawskie.html

6 KOMENTARZE

      • Artykuł cytuje byłego i obecnego starostę w temacie drogi – „nowego śladu/przedłużenia ul. Warszawskiej z Kobyłki w kierunku Zielonki” a nie ścieżki rowerowej (a dziennikarzowi mylą się tematy i dał tytuł o ścieżce a treść o drodze… jak widzę czytelnikom też).

  1. Jest DDR po północnej stronie.

    Całe to zamieszanie jest dziwne trochę. Jest ciągłość DDrów od Kobyłki do Zielonki (choć po różnych stronach torów), a uwzględniając ul. AK to i od Wołomina, choć ten fragment to projektowy szajs, nieużyteczny i zmniejszający bezpieczeństwo.

    Są więc gotowe najłatwiejsze odcinki, gdzie zainteresowani jazdą i tak sobie radzą od wielu lat i bez samorządowej łaski.
    Drogowa pustynia jest za Zielonką. Ani jezdni, ani DDR, ani względnie sensownego objazdu.

  2. w Kobyłce jest juz droga i sciezka rowerowa , chodnik a od Wołomina syf dziurawa droga, brak seiezki rowerowej i dziurawe płyty chodnikowe zarosnięte trawskiem, Radwan wez sie do roboty nie wydawaj pieniadzy na murale pomniki psów i dzwony, na które leją moczem twoi mieszkańcy

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj