W ostatni dzień stycznia do wojewody mazowieckiego wpłynęło pismo mieszkańca Warszawy z informacją, że radny powiatu Tomasz Czarnogórski świadczy usługi dla Powiatu, co jest niezgodne z Ustawą o samorządzie powiatowym. W kolejnych zdaniach proszono o zajęcie stanowiska, a także wszczęcie postępowania dotyczącego wygaszenia mandatu radnego. (…)
Dowodem na powyższe są kopie umów, które złożone wraz z kompletem dokumentów. W tym umowę nr PGK z 21 stycznia 2016 roku w Ząbkach pomiędzy Powiatem Wołomińskim a reprezentowanym przez prezesa Janusza Tomasza Czarnogórskiego Przedsiębiorstwem Gospodarki Komunalnej w Ząbkach sp. z o.o. na odprowadzanie wód opadowych i roztopowych pochodzących ze stanowiących własność powiatu wołomińskiego ulic powiatowych położonych w granicach administracyjnych Miasta Ząbki w systemy kanalizacyjne, będące własnością PGK w Ząbkach sp. z o.o. lub pozostające w jego eksploatacji. (…)
Więcej na łamach Wieści.
I dobrze. Gonić ich.
Próbowali złapać kogoś z pis a wpadli po uszy. Mikulski, Solis, Jaczewski i Sulich poszli się bujać. Po mandatach i po stanowiskach.
Najbardziej zyskuje na tym burmistrz Radwan, usuwa ewentualnych konkurentów i na nowo będzie dzielić stołki. Juz dotychczasowa opozycja otrzymuje propozycje
A ona robi cokolwiek innego poza dzieleniem stołków?
To za sprytne na nią. Ona nie jest w stanie tego wymyslec
Trzeba do tego towarzystwa dodać jeszcze radnego Emila Wiatraka, który na koniec kadencji Rycha zaklepał sobie intratne zleconka w spółce MZO na prawie 40 000 zł. W owym czasie wickiem był szwagier o ile dobrze pamiętam. Przypadek, że zleconka trafiły do radnego? ciekawe jak wyglądał konkurs ofert, przetarg czy jak to zwał?
To są tzw. monopole naturalne. Nic z tego nie będzie. Powiat nie ma innego wyjścia jak podpisać umowy. To powiat jest proszącym o zlecenie a nie odwrotnie. Inaczej Starosta utonie w gównie, błocie i śmieciach oraz zarośnie brudem.
Najwięcej tych prezesików utrzymuje nieudolna Radwan;/
Na całe szczęście w ubiegłym roku pozbyła się dwóch najgorszych darmozjadów i krętaczy.
Rozumiem że to jest powodem tego ujadania na wszelakich forach internetowych. Brak stołków i wpływów jednak boli.
Jaki brak stołków? Kolejne doopy na nich usiadły i musimy ich utrzymywać z naszych podatków. A równie nieudolni jak i poprzednicy.
Dokąd zmierza to miasto?
W ZEC mamy jednego prezesa zamiast 2 prezesów, tak samo wygląda sytuacja w PK. Burmistrz w końcu chyba policzyła ile kosztuje utrzymanie prezesów. Weźmy pensję po 10 tysi miesięcznie razy 12 plus dodatki nagrody itd. i wyjdzie nam ze 150 tysi rocznie tylko w jednej spółce. To jest kwota za którą można zrealizować kilka inwestycji w ramach zadań danego podmiotu.
Więc twierdzenie że na stołkach zasiadły nowe dooopy do utrzymania jest błędne. Bardziej widzę tu kwik odspawanych od stołków.
Buristrz nie płaci, a więc nie liczy prezesowskich apanaży. Na BIP-ie możemy je odnaleźć. Mają więcej niż dychę miesięcznie, dlatego boją się zmian jak ognia. Zatrudnianie radnych powiatowych jest oczywistym przekupstwem. Dobrze, że wojewoda zajął się takimi przewałami, może zrobi z tym porządek.