Nie milkną echa sierpniowych obchodów 97. Rocznicy Bitwy Cudu nad Wisłą w Ossowie. Obchodów historycznych, z wielu względów. Niestety, nie wszystkie media pokazały tylko pozytywną stronę wtorkowych uroczystości. (…)
Nie bez echa w mediach przeszła także uroczystość odsłonięcia kolejnych popiersi w Panteonie Bohaterów w Ossowie, wśród których znalazł się pomnik funkcjonariusza Biura Ochrony Rządu – kpt. Pawła Janeczka. Na swoim profilu, cytowanym przez ogólnopolskie media, zaproszona do Ossowa żona P. Janeczka – dziennikarka Joanna Racewicz napisała: „Tuż po odsłonięciu pomnika Taty w Ossowie – nasz Synek siada na trawie, opiera plecy o kamień. Czeka na mnie, bo stoję w kolejce, żeby jeszcze raz przejść szpalerem. I słyszę rozmowę : „Pani popatrzy na to dziecko. Niemądre jakieś, czy jak? Co tak siedzi, jak sierota. Matki nie ma, żeby go z ziemi podniosła?” Otóż ma matkę, szanowna pani. Ale ta akurat nie będzie podnosić synka z ziemi, tylko poczeka, aż sam wstanie i będzie gotowy iść. Bo oberwał tego dnia od rzeczywistości wyjątkowo celnie. Myślę tylko nad słowem, które była uprzejma pani użyć : „sierota”. Podłe i okrutne, tak samo, jak: „wdowa”. Świetnie mieć pod ręką takie etykiety, prawda?” (…)
Więcej na łamach Wieści.
Gdyby wznoszono w panteonie Bohaterów Ossowa popiersia: Adama Zaleskiego , Tadeusz Rozwadowskiego Józefa Hallera Edwarda Śmigłego-Rydza Franciszka Latinika , płk. Stanisława Wrzalińskiego. porucznika Jana Kowalewskiego – deszyfranta, premiera węgier Pála Telekiego – to bym zrozumiał.
A dziś te nazwiska ani ludziom ani dzieciakom nic nie mówią – a przecież to są ludzie – dowódcy i organizatorzy teatru zdarzeń z 1920r. Ale ich tam nie ma.
Z niecierpliwością więc czekam więęc na popiersie kota Alika Wszyscy go znają.
Współczuje Pani Racewicz i ciesze się, że nic takiego nie spotyka w naszym mieście innej rodziny związanej z ta tragedią Dlatego moim zdaniem lepszym upamiętnieniem jest np. Memoriał siatkarski który rokrocznie od 5 lat jest organizowany w SP 5 przez UKS Piątka, a poświęcony pamięci płk. Jarosława Florczaka. Oficera BOR i ucznia, siatkarza SP 5 Wolomin, który razem z „Janeczkiem” zginął w tej katastrofie. Rokrocznie gościmy rodzinę, przyjaciół zarówno z BOR jak i z wołomińskiego siatkarskiego parkietu. Najmłodsi siatkarze szkolą swoje umiejętności, pamięć zostaje i idzie coraz dalej w świat , bo gościmy coraz więcej drużyn z coraz dalszych zakątków kraju. Honorowe patronaty bez względu na rządzących te same. M. in. Minister Sportu, Prezes PZPS, BOR, władze powiatowe i gminne. Rokrocznie wspiera nas Komendanta Powiatowego Policji i Straż Miejska. Nie mówiąc o pracy wielu, naprawdę wielu wolontariuszy i wsparciu lokalnych firm i osób. Pamięć o Jarku wiecznie żywa, a najważniejsze, bez politykierów i przypadkowych ludzi szukających sensacji i lansowania. Już dziś zapraszamy na kolejny VI memoriał który odbędzie się w kwietniu lub maju 2018.
@mark uwaga słuszna, ale tablicę upamiętniającą szefa Sztabu Generalnego Wojska Polskiego gen. T.Rozwadowskiego odsłonięto, przed SP w Ossowie, w 2000r.. Dowódca Frontu Północnego gen J.Haller ma swój pomnik przed kaplicą w Ossowie.Niektórzy pamiętają również jak nazywają się miejscowości zwane „Polskie Termopile”.
Pani Racewicz systematycznie funduje swojemu dziecku takie przeżycia, nie pozwalając mu zakończyć wreszcie żałoby po ojcu, którego ledwie dzieciak znał. Nieustannie odgrywając w mediach żałobnicę i wszem i wobec obwieszczając, że synek jest dla niej oparciem, robi dziecku krzywdę. Ten chłopiec powinien mieć normalne dzieciństwo, a nie żałobny cyrk. To jest po prostu chore.
Bardzo dobra dla Szanownej Pani.
To że tych dwóch ma – to nie zamyka szpaleru dowódców. I to nie znaczy że skoro Haller ma i Rozwadowski- to starczy i teraz ładujemy osoby które zginęły w katastrofie lotniczej pod Smoleńskiem. Dla mnie one związku z Ossowem nie mają ŻADNEGO. I przy całym współczuciu i tragiźmie tej katastrofy z 10.04, mając na uwadze głeboki szacunek dla jaj ofiar i zasług dla ojczyzny- nie tu powinni być upamiętnieni- tak uważam. Natomiast brnąc dalej tym torem proponuje postawić popiersie Tonego Halika – lotnika z II wojny światowej , Airtona Senny- poległego w walce z rywalami na torze wyścigowym i Hermaszewskiego- zasłużony dla lotnictwa. Ktoś związku nie widzi??
Też nie widze. Ani w jednym ani w drugim przypadku. Wychodzi nawet na to że tło przysłania pierwszy plan- gdyby porównać wielkość cmentarza z 1920 a te posągi w bazalcie
Należy zacząć od tego, na czym polega tragizm tej katastrofy, i zastanowić się, czy organizacja miesięcznic i ustawianie gdzie się da pomników nie stanowi zasłony dymnej i próby ucieczki przed przyznaniem się do winy za nieuzasadniony upór w końcowej fazie lotu.
Nie końcowej fazie lotu
Złe przygotowanie wizyty (brak zapasu czasowego, brak awaryjnego lotniska lądowanie na nieczynnym lotnisku)
Niewłaściwi piloci – korzy nie mieli „uprawnień” na ten typ maszyn
Brak procedur – wszystkie VIPy w jednej masyznie
Stara awaryjna maszyna (która od kilku lat miała zakaz lądowania na niektórych lotniskach – sic!)
Reszta czyli to oc faktyczne się diząlo nad Smoleńskiem to tylko gdybanie / plotki…
Ale to co wymieniłem to FAKTY – które nie podlegają spekulacją…
123 – masz rację, zaczęłabym listę od podjęcia decyzji o lądowaniu na nieczynnym lotnisku, nieczynnym od kilku lat, nie mającym nawet ILS, zważywszy, że ILS jest wynalazkiem już bardzo niemłodym, bo stosowanym od końca lat pięćdziesiątych lub początku sześćdziesiątych ubiegłego wieku. Mówisz o rozumnym podejściu do organizacji lotu, a ja o opamiętaniu, które powinno się pojawić w związku z warunkami atmosferycznymi, które też są faktem. I decyzja o próbie podejścia do lądowania też jest faktem, bo ktoś musiał ją podjąć, wbrew logice i zdrowemu rozsądkowi.
„123” i „Elle” zanim zaczniecie o katastrofie pod Smoleńskiem dyskutować wskazane jest coś poczytać i ewentualnie obejrzeć. Nie mam tu na myśli GW. Bo na jej łamach redaktor od spraw naukowych przepraszał czytelników za wyśmiewanie się z „pękających parówek” po tym jak profesor fizyki z PAN stwierdził, że niema znaczenia czy to parówka, czy kocioł parostatku na Missisipi, wybuchają identycznie bo prawa fizyki nie wybierają materiału. Wam polecam podręcznik fizyki dla gimnazjum tam gdzie są zasady dynamiki Newtona, a następnie obejrzeć (do tego wystarczy średnia znajomość języka angielskiego) na You Tube film The Plane Crash Full Documentary Discovery Chanel 4. Tu jest odpowiedź na pytanie zadane przez dziennikarza: skąd się wzięła w raporcie Anodiny liczba 100g na które do tej pory komisja Laska nie odpowiedziała.
Ps. Lotnisko w Smoleńsku jest wojskowe i służy do handlowania bronią i jest bardzo aktywne i z tego powodu jest pod stałą obserwacją satelitarną.
Andy – a ja proponuje lekcje żelaznej logiki – gdyby kancelararia prezydenta oraz inne instytucje zaangażowane w wyjazd zrobili WSZYSTKO jak NALEŻY – to
– nie lądowaliby na zamkniętym lotnisku wojskowym – tylko na normalnym czynnym (bo by zaplanowali czas na choćiażby przejazd )
– nie wpakowaliby 97 osób w tym kilkunastu VIP do jednej maszyny – część np. generalicja poleciałaby JAKem (i nie zginęłaby)
– inny byłby skład załogi – byliby po prostu ci co odbyli kursy na Tu-154…
Jak widać te aspekty są niezależne od tego czy trotyl był czy nie było i obiektywnie śa dowodem na to ze nie przygotowano należycie tej wizyty (tradycyjna byle jakoś po polsku)
Największym mankamentem teorii wybuchów jest jeden bardzo oczywisty – jeśli FR chciałby kogoś zabić to by nie ściągałaby na siebie uwagi – samolot „wybuchłby” gdzieś nad oceanem podczas lotu np. do USA
I wówczas nikt nie odzyskał wraku, ani za bardzo ciał…
nikt by nie znajdował trotylu ani też nawet by nie pomyślał o ruskich…
Proste że aż nikt na to nie wpadnie.
P.S. To że na nieczynnej płycie da się wylądować to nie znaczy ze samoloty pasażerskie z VIPami moga lądować…
Na autostradzie też można wylądować – czy byś chciał aby Szydło lądowała np. na A2?
Jeszcze jedno pytanie – po co lądowali lub nawet podchodzili do lądowania, jeśli nie było kolumny samochodów, czyli nie mieliby czym dojechać na miejsce, a to jeszcze kilkadziesiąt kilometrów od lotniska jest. Tuż po katastrofie czytałam wywiad z pracownikiem ochrony prezydenta USA, nie szeregowym, ale wyższym rangą, który powiedział, że bezpieczeństwo wizyt zagranicznych głowy państwa jest przejawem kultury. Widziałam dwa razy odlot prezydenta USA z Okęcia, żelazną dyscyplinę startu poszczególnych samolotów, bo to nie jest tylko jeden stary i rzeczywiście „zakazany” na wielu lotniskach samolot, i ochronę samego lotniska i jego otoczenia. Skala może nie ta, ale część procedur jest warta implementacji na nasz grunt.
Może sowieci wiedzieli, że nie będą potrzebne samochody.
za samolot i logistykę odpowiadała kacelaria premiera.
Dobra – andy – twoja racja: Ruscy ich wybuchli i jeszcze wsadzili to we mgłe z wapna cementu i co se tam chcesz. Niech będzie – masz racje !!!!! Twoje na wierzchu . Co powiesz – przytakne potwierdze.
Ale co ci ludzie , samolot, wybuch bomba – mają z bohaterami bitwy z 1920 roku??? ilu z nich urodziło się na przełomie wieków??? Nie wiem – Błasik plutonem dowodził czy któryś ksiądz profesor latał po polach z krucyfiksem???
Ja podejrzewam, że oni sami – nie chcieliby być łączeni z bohaterami bitwy 1920 roku. Choć na pewno wszyscy wiedzieli i darzyli szacunkiem tamtych żołnierzy – tak jak my wszyscy darzymy szacunkiem i żołnierzy z 1920 i ofiary katastrofy lotniczej pod smoleńskiem. Ale to łączenie wody z oliwą.
Arcybiskup Hoser w homili wyjaśnił związek Ossowa z Katyniem i Smoleńskiem. Trzeba było słuchać.
„mark,Elle,,123” powtarzacie bełkot gazety wyborczej, ale zachęcam was, obejrzyjcie ten film, może do was coś dotrze.
Ps Całe szczęście, że GW dogorywa. Prawda się obroni.
andy, bezkrytycznie cytujesz inne media. Samodzielne myślenie nie jest jeszcze zabronione w tym kraju, chociaż w każdej chwili może się to zmienić, więc może to ostatni moment. Czytasz prasę zagraniczną? Ale taką dużo powyżej poziomu „Faktu”, w oryginale, oczywiście. Pewnie nie. A czasami warto.
Andy – jesteś ograniczony
Na jakiej podstawie sadzisz że czytam g…o prawdę (Nie czytałem, nie czy tam i czytać nie będę)
Ale znam się co nieco na lotnictwie (latam szybowcami)
Na sprawę smoleńska należy spojrzeć OBIEKTYWNIE bez sympatii politycznych
Czego najwięksi zwollenicy teori wybuchu (jak i jak i japszony z GW) nie potrafią (bo są ogrnaiczeni)
A prawda jest tak oczywista i wstydliwa że nikt się do niej nie chce przyznać
Ani „środowisko” propisowskie – ze fatalnie prowadzona kancelaria prezydenta wraz z fatalnym stanem kadry nie tylko w pulku specjalnym ale ogólnie w SP doprowadziła do katastrofy (nie pierwszej patrz Mirosławiec)
Ani środowisko po które nie potrafi sie przyznać ze przez są niekompetencje (a może totalny brak zainteresowania) olało sprawą śledztwa?) i po prostu ordynarnie okłamywano społeczeństwo (na potrzeby kampanii prezydenckiej)
Słowem mamy sytuacje gdize jest spol między dwiema stronami które ordynarnie KŁAMIĄ I MANIPULUJĄ
I albo normalny „niezangażowany” człowiek zrozumie ta sytuacje – albo w padnie w wir kłamstw któreś ze stron
Nie ważne której – obie kłamią równie cynicznie i podle…
Pilocie, co to znaczy przeciążenie 100 g?.
Smutnym echem byłby pomysł byłego prezydenta Komorowskiego,który to chciał postawić pomnik ruskim
andy – ja bym wolał żeby obronił się Ossów Bitwa Warszawska i cała reszta uroczystości państwowych przed apelami sekty smoleńskiej i przeinaczaniem historii
Zacznijmy przede wszystkim od tego co ma wspólnego Ossów ze Smoleńskiem ? Bo ja nie do końca rozumiem. To w końcu 15 sierpnia jest rocznica Bitwy z 1920 roku czy rocznica katastrofy samolotu w Smoleńsku?
Arcybiskup Hoser w homili wyjaśnił związek Ossowa z Katyniem i Smoleńskiem. Trzeba było słuchać.
@Piotr co ma wspólnego rocznica Bitwy Warszawskiej z 1920r ze Smoleńskiem. Jest w naszej historii wybitny mąż stanu, w czasie Wojny 1920r dowódca dywizji, 5 Armii i 3 Armii, który zginął w katastrofie lotniczej w Giblartarze lipiec 1943r. Może na początek dąb Władysława w Ossowie i wieniec każdego roku na 15-go sierpnia dla Naczelnego Wodza Polskich Sił Zbrojnych i premiera Rządu RP na Uchodźstwie .
Sikorski wybitnym mężem stanu?
Chyba jak R. Sikorski…
To był francuski sługus!
Poczytaj sobie coś z współczesnych (Współczesnych Sikorskiemu) – np. Cata- Mackiewicza…
To zobaczysz jaka szuja z tego Sikorskiego była
To może samą alejke nazwać alejką Żwirki i Wigóry?? Też latali!
Paranoji ciąg dalszy
My tu gadu-gadu, a tak z innej beczki – w poniedziałek Galeria Wołomin przeżyje oblężenie Warszawiaków. Sieć kin Helios puści premierowo ostatni odcinek 7 sezonu „Gry o Tron”, a w Warszawie nie ma tego kina. Najbliższe jest właśnie w Wołominie. Zainteresowanie podobno przerosło organizatorów. Nie oglądam tego, ale pochwalam takie akcje 🙂
Kryptoreklama agorowych kin, które utrzymują całą hałastrę Szechtera?
Nieładnie.
Nie kryptoreklama. Raczej ostrzeżenie przed ewentualnymi korkami na mieście w poniedziałek – w sumie dobrze, że miasto się rozwija. Nawet w taki sposób. Goście przybywają już nie tylko na 15 sierpnia.
@mark paranoi ciąg dalszy. W sprawie alejki, jak pan to określił, nie będę się wypowiadał. Mówienie o Bitwie Warszawskiej 1920r bez udziału w niej gen.W.Sikorskiego jest pomysłem chybionym. Bo przecież w Muzeum będą plansze a na nich główne uderzenie Armii Czerwonej w sierpniu 1920r skierowane na 5 Armię dowodzoną przez Sikorskiego.
@zbieg…. No ale kota Alik tych planszy nie rysował ???? Ani jego pan też ani szwagierka ani borowik ani żaden z generałów i profesorów którzy zgineli w katastrofie.
– No to co oni tu robią?????????
Tam mogłaby być aleja dowódców – i zasłużonych dla teatru wojennego tamtych czasów ( dla Sikorskiego – też ) – a nie – ludzi z katastrofy która miała miejsce 1500 km dalej. Ja tej instalacji w tamtym miejscu – strawić nie mogę. Przy całym szacunku dla tych ludzi. Ona sie nijak ma do ossowa do bitwy z przed niemal 100 lat i do czasu. Nijak się nie łączy. i skoro ma się jak kwiatek do kożucha – to idąc tym śladem można tam zrobić aleje polskich kapitanów żeglugi śródlądowej, aleje lotników – polskich, gwiazd popu , polskiej fauny i flory…. w końcu też nic wspólnego z Ossowem nie mają.
Trzeba było słuchać.
@mark Aleja Dowódców jak najbardziej, cały czas o tym mówimy. Mogą być drzewa i skromne płyty ułożone w trawie, ale jak odpowiedziała rzecznik partii rządzącej na pytanie o i byłego MSZ R.Sikorskiego – NO NAME.
I co ci jeszcze biskup wyjaśnił??? On jest twym immamem??? Sam myśleć nie umiesz??
Trzeba było słuchać.
@zbieg: A to można by było tańszym kosztem zrobić. Te alejle co jest zostawić, posągi z wyspy wielkanocnej- też- tylko zeszlifować napisy pod właścuwe, przekręcić je o 180 stopni- obrobić pod popiersia dowodzących- i mamy właściwą alejkę tematycznie związaną z miejscem.
Wojciechu, to skoro biskup tak mądrze prawił o tych związkach Ossowa ze smoleńskiem to co robi sarkofag na Wawelu??? No bo ostatni tam złożony JESZCZE monarchą nie był. Napisz do Hosera- może zgodzi sie go przenieść na właściwy cmentarz- w Ossowie! A to miejsce niech zostanie- dla brata! Tylko kto po nim obejmie tron??? Bo synostwa u niego- nieuświadczysz chyba. No chyba że z boku strzelał
Chory kraj….
Ludzie chorzy z nienawiści.
@mark a to można by tańszym kosztem zrobić. W Kobyłce jest ulica Bohaterów Ossowa, w Wołominie nie ma ulicy Bohaterów Bitwy Warszawskiej 1920 ( nazwa przykładowa ). W sprawie upamiętnienia ofiar katastrofy 2010r chyba lepsza jest powściągliwość. Pomysł aby pokazać wielkich i wybitnych Polaków nie jest nowy. Warto przejechać się do Krakowa. Niedaleko Błoni znajduje się Park im. dr Jordana miejsce wypoczynku, relaksu dla wszystkich
Żarty???Janeczek też ma pomnik? O rany
Ja jej współczuję , ale pamięc jest w domu , a nie na pokaz , ciekawe czy jak syn urośnie to będzie tam jeździł ? jak będzie miał inne możliwości to nie będzie chciało mu się siedzieć w ciżbie i na słońcu , w kontrowersyjnych miejscach , bo to miejsce to bitwa warszawska a nie bitwa między PIS i PO reszta świata , czyli ruskie i zachód , jak teraz jest , który mówi ,że to oni itp. to widowiska dla ciżby ,żeby głosowała i Racewicz jest jedną z elementów przyciągających , ciekawe czy syn też tak będzie chciał , ale na pewno wtedy będzie wielu innych synów i córek na pierwszych krzesłach , lub takie impry przyschną , bo się znudzą , a koszty powinny iśc ma drogi i wodociągi , lub poprawę w szkołach ,
uwazam, ze wsadzanie kolejnych „bohaterow”, ktorzy zgineli w katastrofie, w tym dwie osoby, ktore ewidentnie zaniedbaly swoich obowiazkow to jest profanacja tego miejsca
jest godnym pozalowania, ze podobnie, jak w przypadku konotrowersyjnego pochowku Lecha Kaczynskiego na Wawelu – po raz kolejny kolejny przedstawiciel hierarchii koscielnej macza w tym swoje palce
czy moze nie nalezaloby odebrac Kosciolowi takie przywileje patronatu, skoro w ewidentny sposob sobie nie radza ?
dwoch moich dziadkow walczylo w roku 1920 z Sowietami i dla mnie ci pasazerowie na gape to oczywisty falsz i klam – w umyslach niezbyt rozgarnietych ma sie chyba utrwalic, ze w jakims sensie to spadkobiercy Wojska Polskiego z roku 1920 ?
ale w takim razie zapomnieliscie o ministrze obrony narodowej Jerzym Szmajdzinskim, to postac dla WP wazniejsza niz kilku kapelanow czy czlonkow BBN, nota bene – rowniez nie sprawdzili sie na pokladzie