Ostatnio na całym świecie głośno jest o Ice Bucket Challenge czyli tzw. „wyzwaniu z wiadrem lodowatej wody”. W Internecie można znaleźć wiele filmików, na których znani artyści, sportowcy czy też politycy oblewają się wiadrami zimnej wody. W ubiegłym tygodniu akcja ta zaistniała nawet w środowisku samorządowców z terenu powiatu wołomińskiego.
(…)
Zasady akcji Ice Bucket Challenge są bardzo proste. Wytypowana osoba oblewa się lodowatą wodą po to, aby przez chwilę poczuć odrętwienie, które czują chorzy na ALS. Następnie wpłaca datki na rzecz organizacji pomagającej osobom cierpiącym na tę chorobę i nominuje kolejne trzy osoby do podjęcia lodowatego wyzwania. Co ciekawe, Polacy w swoich filmikach skupili się nie tylko na chorych na stwardnienie zanikowe boczne. Wiele osób oblewających się lodowata wodą deklaruje wsparcie dla najróżniejszych charytatywnych organizacji. Przykładowo burmistrz miasta Marki, obiecał za każdego nominowanego, który podejmie wyzwanie wpłacić 100 zł na konto fundacji „Mam Serce” z przeznaczeniem na leczenie ośmioletniego mieszkańca miasta Marki. Do grona lokalnych samorządowców, którzy podjęli Ice Bucket Challenge dołączyli chociażby: wiceburmistrz miasta Marki, wiceburmistrz Wołomina, przewodnicząca Rady Miasta Kobyłka, sekretarz miasta Kobyłka czy radni gminni. (…)
Więcej na łamach Wieści.
Ci chorzy odnieśliby większą korzyść gdyby im podarowano książkę Ivana Nieumywakina ” Woda utleniona na straży zdrowia” za 28zł
Rzeczywiście akcja jest bardzo potrzebna bo wiadro wylanej zimnej wody na głowę samorządowca może i jemu przynieść pożytek i co niektórzy się ockną
Żenada, chcecie zrobić coś dobrego to to zróbcie, po cholerę ta kampania dobroci …