Marszałek o DW 634: „Za wcześnie, by mówić o terminie realizacji robót”

6

O drodze 634, na której rozbudowę wciąż nie ma większych szans, z marszałkiem Adamem Struzikiem rozmawia Julita Mazur.

Dyskusja nad sprawą DW 634 zajmuje czas na niezliczonej liczbie sesji największych gmin powiatu wołomińskiego. Radni grzmią na włodarzy, prosząc o skuteczniejsze działania w tej sprawie, a ci odpowiadają, że drogi wciąż nie ma przez niechęć marszałka… Pytam więc Pana, Panie Marszałku, dlaczego DW 634 nie może doczekać się poszerzenia?

– Trzeba brać pod uwagę kilka ważnych czynników. Został już rozstrzygnięty przetarg przez GDDKiA dla drogi ekspresowej S8. Przeprowadzone zostały też prognozy ruchu z uwzględnieniem zarówno nowej S8, jak i nowego przebiegu drogi wojewódzkiej nr 635, łączącej Wołomin z „Węzłem Wołomin”, co zupełnie zmieni obecną sytuację. Poza tym trzeba pamiętać o bardzo dużym oporze społecznym mieszkańców Zielonki do poszerzenia drogi wojewódzkiej nr 634 do dwóch pasów ruchu w każdym kierunku. Dlatego właśnie zarząd województwa podjął decyzję o przebudowie tej drogi, polegającej m.in. na rozbudowie skrzyżowań, budowie ścieżek rowerowych i chodników.

Ostatnio na Pana biurko trafiła pisemna propozycja starosty Uścińskiego, który deklaruje pokrycie połowy kosztów projektu drogi. Jak mówił Starosta podczas ostatniej sesji Rady Powiatu, Pan najpierw długo go zwodził, a w końcu na propozycję nie przystał… (…)

Więcej na łamach Wieści.

 

6 KOMENTARZE

  1. Pieprzenie. 'Ścieżki rowerowe i chodniki’. To samochody mają jechać a nie ściema, po której jeszcze bardziej spadnie przepustość drogi. Najpierw ustawcie światła na rondzie i w Zielonce, żeby przejechać je za jednym razem.

  2. Panie Marszałku Struzik!
    W Pana wypowiedzi wynika, że najlepiej nic nie robić w sprawie drogi 634, co osobiście mnie nie dziwi bo Panu i pracownikowm Urzędu Marszłakowskiego najlepiej wychodzi nieróbstwo. Tak trzymać!

  3. Obiecanki cacanki,już kilka lat temu miała być zrobiona przejazdówka przez Zielonkę i dalej nic.Przez to nasz region nie może się rozwijać.Weźmy na przykład Pruszków czy Grodzisk ,porównywalna odległość od Warszawy a my jesteśmy w szarej d….. i tak samo wyglądamy .Bo jak tu dojechać z Wołomina ,droga stoi a o pociągach to szkoda mówić.Dostawiają tylko nowe osiedla ale którąś drogą trzeba jakoś pojechać i co?

  4. Trzeba było wybrać pana Struzika na euro posła , teraz było by lżej.Jego tyłek przywykł do wygody, a umysł do lenistwa, jak PSL znowu dostanie Mazowsze, to Wołomin może zapomnieć o połączeniu z Warszawą, szczególnie z obecną władzą na naszym terenie.

  5. Przecież to proste i oczywiste, jeśli droga jest zapchana przez samochody to trzeba zrobić ścieżki rowerowe i chodniki dla pieszych, wtedy ludzie wysiądą z samochodów i będą do Warszawy jeździć rowerem lub iść na piechotę. Rozumowanie pana Struzika jest bardzo logiczne. Faktycznie to był dobry kandydat na europosła, w Unii takich wprost kochają.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj