Pracując codziennie przez wiele godzin przed komputerem, a w międzyczasie relaksując się przed telefonem, pewne sygnały, które wysyła nasze ciało, zaczynamy traktować jako normalne. Dotyczy to w dużej mierze kondycji naszych oczu – ile razy doświadczyliście uczucia piasku pod powiekami, zaczerwienienia lub pieczenia oczu? Te objawy to wbrew pozorom solidny powód do odwiedzenia okulisty, ponieważ brak leczenia może prowadzić do znacznie poważniejszych problemów z narządem wzroku. Czym jest zespół suchego oka i jak sobie z nim radzić?

Choroba cywilizacyjna

Według obecnej wiedzy medycznej, zespół suchego oka jest grupą schorzeń, które prowadzą do nieprawidłowego nawilżania powierzchni oka, w efekcie czego wysycha rogówka i spojówka. Często mówi się też, że jest to choroba cywilizacyjna, wywołana danym stylem życia, który prowadzi duża grupa ludzi, i głównie chodzi tu o spędzanie ogromnej ilości czasu każdego dnia przed urządzeniami elektronicznymi. Zespół suchego oka to także schorzenie, które towarzyszy chorobom autoimmunologicznym i dermatologicznym, może wystąpić po urazach oka czy podczas przyjmowania leków (np. antykoncepcyjnych czy przeciw alergiom). Najważniejsze, by mieć świadomość, że zespół suchego oka diagnozuje się w gabinecie lekarza okulisty, a nie samodzielnie czy przy pomocy Internetu – to złożone schorzenie wymagające odpowiedniej diagnostyki i leczenia. Natomiast niektóre objawy zespołu suchego oka mogą występować zupełnie niepowiązane z tym schorzeniem, i może je wywoływać zmęczenie, przesiadywanie w nocy przed komputerem czy przebywanie przez długi czas w pomieszczeniach klimatyzowanych – zaliczymy do nich np. pieczenie oczu czy nadmierne łzawienie.

Objawy zespołu suchego oka

Zespół suchego oka jest bardzo często występującym schorzeniem narządu wzroku. Może występować w mniejszym lub większym nasileniu. Charakterystycznymi objawami zespołu suchego oka są:

– pieczenie oczu,

– uczucie suchości oczu,

– uczucie piasku pod powiekami lub wrażenie ciała obcego pod powieką,

– nadmierne łzawienie, tzw. płaczące oko,

– swędzenie oka,

Poza tym może się pojawić wydzielina surowicza w kąciku oka lub przekrwienie oczu, przez co oczy mogą swędzieć. Należy mieć świadomość, że zespół suchego oka objawia się zaburzonymi mechanizmami nawilżenia oka przez film łzowy, które mogą przybierać na sile w różnych sytuacjach, np. podczas sezonu grzewczego czy w okresie przejściowym, a także podczas bardzo wysokich temperatur. U kobiet objawy zespołu suchego oka mogą nasilać się przed miesiączką oraz w trakcie menopauzy.

Jak leczyć zespół suchego oka?

Tak jak już wspomnieliśmy, schorzenie należy przede wszystkim zdiagnozować u okulisty. Jeśli wizyta u specjalisty odbywa się w odległym czasie, na własną rękę można sięgnąć po preparaty ze sztucznymi łzami i postarać się zadbać o większy komfort narządu wzroku. Należy zaprzestać noszenia soczewek kontaktowych – zielone światło na ich używanie również powinien wydać lekarz, zdarza się, że niektóre osoby z zaawansowanym schorzeniem w ogóle nie mogą nosić soczewek, jednak zazwyczaj zaleca się noszenie soczewek jednodniowych (więcej informacji na temat soczewek znajdziecie na stronie http://soczewkidlaciebie.pl/). Leczenie zespołu suchego oka jest objawowe, więc używa się kropli do oczu nawilżających, sztucznych łez, żelu do suchych oczu czy kropli z substancjami natłuszczającymi. Na rynku dostępnych jest wiele tego typu specyfików, a ze względu na charakter schorzenia należy sięgać po te bez sztucznych konserwantów. Zaleca się także noszenie okularów z dużymi oprawkami, by chronić oczy przed wiatrem i innymi podrażniającymi czynnikami zewnętrznymi. W bardzo zaawansowanych przypadkach zespołu suchego oka, lekarz może zalecić farmakoterapię lekami zmniejszającymi stan zapalny lub zabiegi polegające na zamknięciu punktów łzowych. Jednak te metody stosowane są rzadko i wyłącznie pod ścisłą kontrolą lekarza. Niestety obecnie zespół suchego oka to schorzenie nieuleczalne, a objawy w mniejszym lub większym nasileniu występują przez całe życie chorego. Dbając o większy komfort oczu, zdrowszy tryb życia i stosując się do zaleceń lekarza, ta choroba cywilizacyjna nie jest bardzo uciążliwa.

Całoroczny domek letniskowy to niezawodny sposób na to, aby spędzić spokojne wakacje, majówkę czy ferie poza miejscem zamieszkania. To także niezły pomysł na zarobek – wszak wtedy, gdy z niego nie korzystamy, możemy go wynajmować innym. Wybór finansowania kupna lub budowy domku letniskowego powinien być podyktowany wielkością inwestycję oraz rodzaj zabudowy. W tym artykule postaramy się rozwiać wszelkie wątpliwości z tym związane.

Ile kosztuje domek letniskowy?

Zanim przejdziemy do najlepszych form finansowania takiej inwestycji, musimy odpowiedzieć sobie na pytanie, ile w ogóle kosztuje zakup domku letniskowego. Rozpiętość wydatków związanych z takim przedsięwzięciem jest bardzo szeroka. Wszystko zależy jak dużą, planujemy inwestycje. Niezależnie od naszego wyboru możemy sfinansować go za pomocą pewnych firm, np. kredytnakazdycel.pl. Poniżej przedstawimy najważniejsze aspekty, które musimy wziąć pod uwagę gdy planujemy budowę domku letniskowego.

• Lokalizacja – atrakcyjna okolica, która jest popularna wśród inwestorów i turystów, na pewno wyniesie nas więcej niż domek na uboczu;
• Powierzchnia domu oraz działki – tutaj zależność jest bardzo prosta. Im większa posiadłość oraz ziemia, tym cena będzie wyższa. Należy pamiętać, że w przypadku domków letniskowych parterowych do 35 m2 nie trzeba występować o pozwolenia na budowę, a wystarczy jedynie zgłoszenie, co wiąże się z niższymi kosztami budowy;
• Rodzaj zabudowy – domek całoroczny będzie służył w niemal każdym sezonie, a więc musi być ocieplony i spełniać więcej warunków niż domek letniskowy. W związku, z czym będzie od niego nieco droższy;
• Materiały użyte do budowy domku – tutaj sytuacja również jest oczywista. Korzystając z najlepszych materiałów, możemy jednak dojść do ceny podobnej do tej, którą zapłacimy za zwykłe mieszkanie w mieście.

Prosty, minimalistyczny domek letniskowy o powierzchni do 35 m2 możemy zbudować już za ok. 25 tys. korzystając z gotowych rozwiązań modułowych. Korzystając z takiego rozwiązania mamy z głowy montaż oraz większość prac, gdyż zajmuje się tym wszystkim jedna firma. Jeżeli chcemy kupić taki gotowy domek od osoby prywatnej, to koszt opiewa w granicach 50 – 100 tys. zł.

Jeżeli chodzi o domki całoroczne to ich cena, podobnie jak funkcjonalność jest o wiele większa. Taki obiekt to koszt od 80 tys. zł do nawet 300 tys. zł.

Czy można kupić na kredyt domek letniskowy?

Skoro wiemy już, że budowa domku letniskowego swoje kosztuje, możemy przejść do meritum sprawy, czyli jak sfinansować domek letniskowy. Otóż sprawa nie jest jednoznaczna i w zasadzie można dyplomatycznie odpowiedzieć na to pytanie – to zależy. Wakacyjna nieruchomość zazwyczaj przybiera formę domku letniskowego. Jest to o wiele tańsza opcja niż domek całoroczny, tak więc zazwyczaj istnieje możliwość sfinansowania jej za pomocą narzędzia, jakim jest kredyt gotówkowy.

Jeżeli chodzi o kredyt na dom letniskowy – http://kredytnakazdycel.pl/ całoroczny, który nierzadko osiąga wartość normalnego mieszkania, to wówczas możemy mówić o zaciągnięciu kredytu hipotecznego. Aby spełniać funkcję budynku mieszkalnego całorocznego, domek powinien być na stałe związany z gruntem i posiadać wszelkie instalacje.

Kredytem gotówkowym możemy więc sfinansować domek modułowy czy domek letniskowy, który będzie przeznaczony do wypoczynku w sezonie letnim. Kredytem hipotecznym możemy opłacić za to domek całoroczny. Należy jednak bardzo dokładnie przemyśleć tę decyzję, gdyż czasami może nie być na danym gruncie opcji wybudowania nieruchomości całorocznej.

Alternatywą kredytu hipotecznego jest skorzystanie z pożyczki hipotecznej. W takim przypadku musimy zabezpieczyć pożyczkę inną nieruchomością. Oznacza to, że najczęściej inwestorzy w zamian za finansowanie domku dają w hipotekę swoje mieszkanie czy dom.