Przed świętami burmistrz Wołomina i przewodniczący Rady Miejskiej spotkali się z zarządcą komisarycznym SKOK Wołomin, by zapytać o płynność wypłat pieniędzy klientów oraz o los pracowników tej firmy. Jak dowiedziała się burmistrz Elżbieta Radwan, środki klientów zostaną wypłacone do końca lutego, a etaty będą wygaszane sukcesywnie.
Informacje z przebiegu spotkania przekazano radnym miejskim na grudniowej sesji, w czasie omawiania uchwały o stanowisku Rady Miejskiej w Wołominie w sprawie SKOK Wołomin. Jak przekazała burmistrz, podczas rozmowy z zarządcą komisarycznym ubolewała, że po raz kolejny Wołomin został pokazany Polsce w tak negatywnym kontekście.
Zarządca uspokoił, że przed świętami uruchomiono wypłaty emerytur, a ZUS przekierował pieniądze na nowe konta. Zapewnił też o płynności w wypłatach oraz o tym, że do 28 lutego wszystkie świadczenia gwarantowane do 100 tys. euro zostaną wypłacone klientom w banku PKO BP. Powyżej tej kwoty lokaty miało w SKOK Wołomin jedynie 100 osób i to one muszą liczyć się ze stratami. Jeśli klienci nie odbiorą swoich środków do 28 lutego będą one wypłacane bezpośrednio przez Bankowy Fundusz Gwarancyjny w okresie 5 lat od dnia spełnienia warunku gwarancji wobec Kasy, tj. do czasu przedawnienia roszczeń z tego tytułu.(…)
Więcej na łamach Wieści.