Gmina Wołomin zabiega o wykup prywatnej, małej, ślepej uliczki, służącej jako dojazd dla kilku mieszkańców gminy. Co więcej, straszy sądem właścicieli tego terenu, którzy nie chcą go odsprzedać miastu. Po co gminie ślepa ulica na obrzeżach miasta? – Naszym zdaniem pewna znana w Wołominie osoba, która mieszka na końcu naszej drogi chciałaby tu parkować swoje samochody – tłumaczą mieszkańcy ul. Ogrodów Działkowych, którzy poprosili redakcję o interwencję w tej sprawie.
Jak mówią właściciele spornej drogi, ich sąsiadka budując swój dom u zbiegu ul. Partyzantów i Ogrodów Działkowych, miała świadomość, że ul. Ogrodów Działkowych jest terenem prywatnym, który służy jako dojazd dla pięciu rodzin. Mimo wszystko, postanowiła zamontować z tej właśnie strony bramę wjazdową. – Ponieważ dużej wielkości dom sąsiadki nie daje możliwości wjazdu na jej działkę, a garaż służy do innych celów, swoje samochody rodzina parkowała na naszej drodze. Nie robiliśmy problemów, dopóki nie zaczęły się kłopoty z zastawianiem nam wjazdu i brakiem możliwości odśnieżenia części ulicy, właśnie przez zaparkowane samochody, które przecież nie powinny tu w ogóle stać – relacjonują mieszkańcy.
Jak mówią, poprosili więc właścicieli aut, by przestawili swoje samochody gdzie indziej. Jakież było ich zdziwienie, kiedy krótko po tym otrzymali z urzędu miasta pismo, w którym gmina informuje ich o zamiarze wykupu drogi. – Długo dyskutowaliśmy o tym, zastanawiając się po co miastu ślepa uliczka? Dlaczego miasto rezygnuje z pieniędzy z podatku od nieruchomości, jaki płacimy każdego roku od kilkudziesięciu lat, i naraża się na wysokie koszty, chcąc odkupić od nas ten grunt? – pyta Czytelnik, zaraz dopowiadając: – Odpowiedź okazała się prosta: kiedy zdecydowanie odmawialiśmy sprzedaży gruntu, miasto przesłało pismo nakazujące nam sprzedaż jedynie… konkretne 7 metrów uliczki. Jasne było, że to dokładnie tyle, ile nasza sąsiadka potrzebuje na zaparkowanie swoich samochodów – tłumaczy. Jak tłumaczą właściciele, z drugiej strony domu, od ul. Partyzantów, sąsiadka nie ma możliwości parkowania tak blisko domu. Umożliwia to natomiast ich teren, czyli ul. Ogrodów Działkowych,.
Ponieważ spór toczy się pomiędzy właścicielami drogi a władzami miasta, o cel wykupu za gminne środki kilku metrów uliczki zapytaliśmy burmistrza Wołomina. (…)
Więcej na łamach Wieści.