Jak podaje PAP, wojewoda mazowiecki Tobiasz Bocheński uznał, że najgroźniejsze na terenie województwa w tej chwili jest składowisko w Wołominie. Jak zapowiedział, będzie nakłaniać samorząd województwa do choćby częściowej likwidacji tego miejsca.
– Mapujemy i monitorujemy nielegalne składowiska niebezpiecznych odpadów na Mazowszu. Na terenie województwa jest ich ponad 60. Te, które budzą nas największy niepokój, są monitorowane nawet 24 godziny na dobę – zapewniał wojewoda mazowiecki Tobiasz Bocheński. Dodał, że największy niepokój budzi składowisko w okolicach Wołomina. – To miejsce jest specyficzne z kilku powodów. Po pierwsze były starosta wydał zezwolenie na składowanie w tym miejscu odpadów niebezpiecznych, właściciel tego miejsca miał postawione zarzuty, sprawą zajmowało się CBA. Następnie na to składowisko została zwieziona nielegalnie ilość odpadów przewyższająca wielokrotnie tę, na jaką opiewało pozwolenie – tłumaczył wojewoda. Dodał, że nielegalne składowisko znajduje się niedaleko elektrociepłowni, linii kolejowej i kilku obiektów użyteczności publicznej, choćby takich jak galeria handlowa. (…)
Cały artykuł przeczytasz na łamach Wieści.
http://www.e-kiosk.pl/index.php?page=titleissues&id_title=154563
https://www.egazety.pl/marpan/e-wydanie-wiesci-podwarszawskie.html