Parafia w Jasienicy nadal, zgodnie z decyzją arcybiskupa Henryka Hosera, pozostaje zamknięta. Na nic zdały się prośby przedstawicieli parafian z Jasienicy. Oburzeni wierni wysłali 24 kwietnia do rzecznika prasowego Kurii Warszawsko Praskiej list o następującej treści: „Komunikat grupy reprezentującej Parafię Jasienica w rozmowach z Kurią. Jako osoby reprezentujące mieszkańców Jasienicy wyrażamy stanowczy protest przeciwko prowadzonej w mediach kampanii dyskredytującej nas jako mieszkańców Jasienicy i ks. Wojciecha Lemańskiego. 17 kwietnia br. stojąc niemal pod samym banerem, na którym widniał napis „Oddajcie nam kościół i ks.Lemańskiego”, w swej wypowiedzi dla telewizji TVP Info użył pan frazy „kościół Lemańskiego”. Wyrażamy nasze oburzenie tą próbą siania zamętu i dezinformacji zawierającej określenie nas jako jakiejś sekty z ks. Lemańskim jako guru. NIE JESTEŚMY KOŚCIOŁEM LEMAŃSKIEGO! Jesteśmy wiernymi Kościoła katolickiego, a ks. Lemański jest naszym proboszczem!
Więcej na łamach gazety.
Lemański już od roku nie jest proboszczem w Jasienicy . Koniec kropka. I nie będzie spokoju , dopóki nie zniknie z tych stron.
Towarzysze Redaktorzy!
O przyczynach utzymania zamknięcia ani słowa?
No ale oczekiwać od was, towarzysze, dziennikarskiej rzetelności to jakby od słońca wymagać by zgasło.
Ludzie się śmieją z waszych ordynarnych wygibasów w tej sprawie.
No ale kto głupi – ten kupi.