Macierewicz w Kobyłce

9

22 maja, czyli tuż przed finiszem kampanii eurowyborczej, do Kobyłki zawitał wiceprezes PiS Antoni Macierewicz wraz z kandydatką PiS do Europarlamentu – Anitą Czerwińską.

Jeszcze przed rozpoczęciem spotkania z sali hotelu Gregory została wyproszona ekipa telewizji TVN. To zajście spotkało się z głośnym aplauzem zgromadzonych na sali osób. Oficjalnym powodem wyprowadzenia kamerzystów TVN-u był brak pozwolenia na filmowanie spotkania. Antoni Macierewicz podczas swoich wypowiedzi poruszył sporo różnych tematów, począwszy od sytuacji w Unii Europejskiej, a skończywszy na ideologii gender i katastrofie smoleńskiej. Wiele razy wytknięte zostały też błędy głównych przeciwników politycznych. – Rząd Donalda Tuska niszczył polskie stocznie powołując się na Unię Europejska. W tym samym czasie pani Angela Merkel rozbudowywała stocznie niemieckie korzystając w dużym stopniu z tego, że my traciliśmy kontrakty. Donald Tusk ma jedną zaletę, jest człowiekiem szczerym i szczerze mówi nam wszystkim prosto w twarz, że polskość to nienormalność. On nie ukrywa swojego programu dla Polski i otwarcie przyznał, że będzie działał według idei polskość to nienormalność – powiedział wiceprezes PiS. (…)

Więcej na łamach Wieści.

9 KOMENTARZE

  1. Szanowni dziennikarze, kamerzysta to jest na weselu, w telewizji pracuje operator kamery. Was w takim wypadku tytułować należy pismakami.

  2. Kto tego psychola zaprasza?
    Jeśli to było zaproszenie tego „klubu” chorych z nienawiści PiSdzielców to należało się spodziewać takich zachowań. Nic nowego.
    A elektorat dając im ponad 42% głosów jasno się określa. Chyba czas pomyśleć o zmianie miejsca zamieszkania.

  3. Gallusie masz rację, ale nie trzeba aż takiej krytyki 🙂 Jak dla mnie, to ten Pan może sobie przyjeżdżać i częściej, ja na to spotkanie się nie wybierałem. A co do elektoratu, to akurat w samej gminie Wołomin PiS miał najniższe poparcie, co powinno dać niektórym trochę do myślenia (choć niektórzy powinni pomyśleć już 4 lata temu, a inni mając stanowiska powinni myśleć w sposób ciągły przez ostatnie 4 lata). A co do zmiany miejsca zamieszkania – ludzi w Wołominie nie zaskakuje, że młodzi stąd uciekają. To jest dla wszystkich normalne.

  4. Tak, ale człowiek chciałby jakoś normalnie żyć. Cieszyć sie swoim miastem a nie wstydzić się. Nie chodzi mi o coś wielkiego. Nie, chodzi tylko o zwykłą, najzwyklejszą, normalność.
    Wołomin jest zideologizowany. Za komuny była tu wielka wiara w „jedynie słuszną” ideologię i w to, że zapewni ona szczęśliwość wieczna ludowi pracującemu miast i wsi.
    Teraz też myśli się podobnie, bo ci ludzie wierzą tylko w coś „jedynie słusznego” i w osiągnięcie tej szczęśliwości, tylko szafarz tej szczęśliwości się zmienił. Reszta pozostałą bez zmian. Dziś do rangi nowego dogmatu urosła wiara w mgłę smoleńską i „winę Tuska”.
    Ja również nie chodzę na zebrania gdzie prezentowana jest spiskowa teoria dziejów , która jest dowodzona przez teorię zamachu. To może nawet by było śmieszne gdyby nie tak strasznie podłe, szyte tak grubymi nićmi i obliczone na skłócenie wszystkich ze wszystkimi.

    • Moim zdaniem wszędzie potrzebna jest widoczna gołym okiem elementarna uczciwość.Prawa Murphy’ego działają… czy to się komuś podoba czy nie… Oto przykład. Dziś nie pamiętam tych wzorów… ale zapamiętałam, że jeśli nastąpi przerywanie (normalnie zamkniętego) obwodu wzbudzenia (Iw=0) w pewnym rodzaju maszyny uzyskuje się efekt rozbiegania. We wzorze Iw było w mianowniku i wtedy siła F(powodująca obroty) dążyła do nieskończoności. W efekcie szybko nastąpiłoby rozwalenie maszyny… To słyszeli na wykładach z budowy maszyn kolejni studenci I lat Politechniki Warszawskiej w latach siedemdziesiątych… czy wszyscy zapamiętali? Wątpię. Ja zapamiętałam, bo moja grupa doświadczyła tego przypadku w praktyce…
      podczas laboratorium z maszyn. Na nasze szczęście jeden z kolegów był na tyle przytomny, że zapobiegł tragedii bardzo szybko wyłączając główne zasilanie…

      • TESA, ty też masz kiepską pamięć bo średnio rozgarnięty gimnazjalista wie, że istnieje takie zjawisko jak rezonas. To o czym ty piszesz to właśnie jest to. Na przykład są turbiny wysoko strojone ( powyżej częstotliwości rezonansowej) i wtedy jest przejście przez rezonas, bądź nisko strojone (pracują poniżej częstotliwośc rezonansowej) i to o czym piszesz tj. ten pierwszy przypadek. Większość wypowiadających się o Smoleńsku w znajomości mechaniki reprezentuje twój poziom. Jeżeli chcesz pogłębić swoję wiedzę o katastrofie to polecam dynamikę, wystarczy Newtonowską, żeby wyjaśnic wielkość 100 g w raporcie MAKu.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj