Dyrektor do wymiany?

16

W minionym tygodniu burmistrz Wołomina oficjalnie ogłosiła nabór na stanowisko dyrektora Miejskiego Domu Kultury w Wołominie. Opublikowane w Biuletynie Informacji Publicznej pismo wzbudziło wiele dyskusji, zwłaszcza na forach internetowych. Po kilku godzinach urzędowe ogłoszenie zniknęło…

Umowa o pracę dyrektor MDK Marzeny Małek kończyła się właśnie w kwietniu. Nie decydując się na jej przedłużenie, burmistrz Elżbieta Radwan ogłosiła nowy nabór na to stanowisko. Jak przekonują urzędnicy, ogłoszenie zdjęto ze strony z uwagi na konieczność jego uzupełnienia i synchronizację publikacji ogłoszenia w BIP i innych publikatorach i prasie. (…)

Więcej na łamach Wieści.

16 KOMENTARZE

  1. PiS, PSL jeden pies ale p. Małek przynajmniej potrafi porządnie zorganizować imprezę. Na jej miejsce na pewno jest szykowany jakiś specjalista z PSL. Wołomin to miasto robotników i chłopów więc wszystko w temacie.

  2. Usunąć tak dobrego Dyrektora to hańba dla miasta! Co do komentarza Tytusa to mamy zielonego ludzika z Radzymina byłego działacza PiS Pana B. Rajcherta.

  3. Jeżeli p. Małek jest dobrym specjalistą, to na pewno stanie do konkursu i go wygra. I taki powinien być tytuł artykułu: konkurs na dyrektora MOK. Tytuł „Dyrektor do wymiany” ma za zadanie jatrzyć i mącić. Szkoda, że każde wydarzenie w Wołominie musi być ukazywane z takiej perspektywy.

  4. Do wymiany jest zły dyrektor. P. Małek MDK prowadzi na wysokim poziomie. Pan redaktor nie jeden raz daje tendencyjne artykuły co detronizuje Wieści jako wiarygodną gazetę i zdobywa miano szmatławca . Oczywiście można zamienić MDK w kółko rolnicze ale wtedy budynek będzie służył jako obiekt do wynajęcia na imprezy okolicznościowe.

  5. Może Pani Małek po konkursie dalej będzie dyrektorem, tylko kontrakt się zmieni. Bo 180 000 zł rocznie dochodu, to jednak trochę dużo, nawet jak na kierownicze stanowisko. Nawet pisowski spadochroniarz, pan Gołoś, nie wynegocjował sobie takiej stawki, nie mówiąc lokalsach z biblioteki czy muzeum Nałkowskich.

  6. Tyle to nawet burmistrzowie nie zarabiają. Za taką kasę to ja specjalnych działań u niej nie widzę. Działalność taka sama jak w innych domach kultury, nawet gorsza bo tylko na chwałę PiS

  7. I po co ta pani startowała na burmistrza Radzymina z PiS-u skoro tu w Wołominie lekka ręką ma 180 tys złociszy rocznie. Ja śnię czy to 180 tysięcy złotych za prowadzenie MDK- nie do wiary.

  8. Ładnie, to już wiadomo dlaczego jej rodzimy Radzymin jej nie chce. Ciekawe ile zarabiają jej pracownicy, pewnie ze dwa tysiące na rączkę…. No tak ale gwiazda jest tylko jedna……. Bardzo dobrze pani Burmistrz! Do Radzymina ją z powrotem

  9. Za takie pieniądze, to pani dyrektor nic nadzwyczajnego nie robi. Robi dokładnie to samo co inni dyrektorzy domów kultury. Poza tym zwykli rodzice, którzy przywożą dzieci na zajęcia to nawet nie wiedzą, kto tam jest dyrektorem. Ja osobiście wożę swoje dziecko do Kobyłki bo tam są zajęcia których akurat nie ma u nas w Wołominie, ale moje koleżanki wożą do Wołomina i znają tylko instruktorów. MDK się nie zawali jak się zmieni dyrektor a przynajmniej dyrektorzy biblioteki i muzeum odetchną

  10. Takiej dobrej dyrektorki to nie pamiętam w Wołominie. Nie przypuszczam, żeby jej zarobki były wyższe od burmistrza. Ktoś chyba pisze bzdury. Szkoda tak dobrej organizatorki imprez i działania MDK-u. Widocznie miotła wymiata kolejnego urzędnika.

  11. Myślę, że za takie pieniądze można spodziewać się czegoś więcej niż średniego poziomu jak to teraz wygląda i mocnego PR samej pani dyrektorki.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj