Na co dzień pracuje w kombinezonie, dwóch maseczkach i dwóch parach rękawiczek – w warunkach, które niejeden uznałby za ekstremalne. Na oddziale covidowym to jednak konieczność, bo tylko taki strój pomaga przetrwać trudny czas pandemii i nie narazić na niebezpieczeństwo osób z otoczenia. Jednym z bohaterów dzisiejszych czasów – medyków, którzy pomagają na pierwszej linii frontu – jest wołominianka, dr n. med. Katarzyna Romejko – specjalista chorób wewnętrznych, kardiolog pracująca na Oddziale Chorób Wewnętrznych (przekształcony w covidowy) w Szpitalu Powiatowym w Mińsku Mazowieckim. Zapytaliśmy ją m.in. o specyfikę nowego wariantu wirusa i liczbę osób zaszczepionych, trafiających na oddział covidowy. (…)
Czy faktycznie odmiana brytyjska, która dominuje w tej chwili w Polsce jest groźniejsza od poprzedniej? Dlaczego każdego dnia odnotowuje się aż tak dużo zgonów na Covid-19?
– Brytyjski wariant SARS-CoV-2 charakteryzuje się większą śmiertelnością, co przyczynia się do większych trudności w kontrolowaniu pandemii. Zakażenie brytyjskim wariantem wiąże się również ze zwiększonym ryzykiem zgonu oraz częściej dotyczy ludzi młodych.
Trzecia fala odpuszcza? Widać to na oddziałach?
– Od kilku dni obserwujemy mniejszą ilość zachorowań, co przekłada się na zmniejszoną liczbę hospitalizacji. Nadal jednak pozostają w szpitalu ciężko chorzy, którzy zachorowali w szczycie 3 fali pandemii.
Zdarza się, że osoby zaszczepione przeciw Covid-19 też trafiają na oddziały covidowe i ciężko przechodzą zakażenie? (…)
Więcej na łamach Wieści.
http://www.e-kiosk.pl/index.php?page=titleissues&id_title=154563
https://www.egazety.pl/marpan/e-wydanie-wiesci-podwarszawskie.html
Ej,dlaczego wszystko nie ma smaku i zapachu? Taką lipę teraz robią? Nawet perfumy za 500+?oszukują i wodę leją ?