spot_img
Strona główna Blog Strona 123

Nowe plany na Wołomin

3
smartcapture

W ubiegłym tygodniu władze Wołomina zorganizowały internetową dyskusję na temat projektu zmiany Studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego gminy Wołomin wraz z prognozą oddziaływania na środowisko. Jak się okazuje, władze zamierzają część terenów przeznaczyć pod zabudowę produkcyjną, a inne wydzielić pod budownictwo wielorodzinne.

Ogólnie, zmiany w Studium pojawiły się na 9 obszarach. Na przykład część terenów w części północnej Czarnej i Helenowa gmina chce przeznaczyć pod zabudowę usługową i produkcyjną – chodzi o tereny dotychczas zapisane jako rolne. Zwiększono też obszar produkcyjno-usługowy przy ul. Niepodległości.

Także w centrum Wołomina, w okolicach ul. Parkowej dotychczasowy teren usług publicznych zostanie przeznaczony pod zabudowę mieszkaniową.

Natomiast teren gminny przy skrzyżowaniu ulic Zielona i Legionów został przeznaczony pod zabudowę wielorodzinną (było jednorodzinną). Być może wówczas uda się go w końcu sprzedać.

Zmniejszono też obszar parku kulturowego w Ossowie.

Największą dyskusję wzbudziły plany zmiany charakteru terenu pomiędzy ul. Legionów i Prądzyńskiego z zabudowy pod usługi publiczne na teren mieszkaniowy z dopuszczeniem budynków wielorodzinnych. Władze miasta przychyliły się w ten sposób do wniosku dewelopera, wcześniej wykreślając jednak z projektu zapisy o możliwości budowy w tym miejscu budynków pow. 5 pięter.

Jeden z pasów działek w tym obszarze należy do gminy. Jak zauważono w dyskusji, jest on na tyle wąski, że trudno zmieścić w jego granicach nowoczesne przedszkole i plac zabaw (jak planują władze Wołomina). – Podnosicie wartość gruntu, a potem po wyższej cenie będziecie odkupywać od sąsiadów ten teren pod budowę przedszkola? 23 m szerokości na budowę przedszkola plus obiektów towarzyszących to decydowanie za mało. To działanie na niekorzyść gminy – uważa Dominik Kozaczka, były radny gminy.

Inwestycja w postaci przedszkola za 10 mln zł bez porządnego placu zabaw i parkingu to zdaniem mieszkańców wyrzucenie pieniędzy publicznych w błoto. Według przedstawionej kilka lat temu wizualizacji, przedszkole nie tylko nie posiadałoby komfortowego placu zabaw, ale za parking służyłby pracownikom i rodzicom obecny, zapełniony już parking osiedlowy przy okolicznych blokach. (…)

Więcej na łamach Wieści.

http://www.e-kiosk.pl/index.php?page=titleissues&id_title=154563

https://www.egazety.pl/marpan/e-wydanie-wiesci-podwarszawskie.html

Strach tu mieszkać?

1

 

To wydarzenie wstrząsnęło Ząbkami. Mieszkańcy coraz głośniej przyznają, że boją się wychodzić ze swoich domów, ponieważ jest coraz bardziej niebezpiecznie. Niedawne zabójstwo lubianego przez wszystkich pana Stasia wprawiło w osłupienie wiele osób. (…)

W związku z ostatnimi tragicznymi wydarzeniami, 15 stycznia zwołana została nadzwyczajna, zdalna sesja Rady Miasta Ząbki. Oprócz radnych i włodarzy Ząbek, wzięli w niej udział również przedstawiciele policji, straży miejskiej i mieszkańcy.

– Niestety, tragiczne wydarzenia ostatnich dni, ale też nasilenie różnego rodzaju zdarzeń kryminalnych miało miejsce w ciągu ostatnich kilku miesięcy. Właśnie to skłoniło nas radnych do tego by zwołać taką sesję wyłącznie poświęconą kwestiom bezpieczeństwa w naszym mieście. Oczywiście nie jest tak, że wcześniej nic się nie działo, że Ząbki były bezpieczne ale to, co się w ostatnich dniach wydarzyło pokazało, że jest konieczność abyśmy maksymalnie skupili się na tych kwestiach i podjęli zdecydowane działania, które miałyby na celu zwiększenie bezpieczeństwa – powiedziała na wstępie radna Edyta Kalata. – Od wielu lat na sesjach zgłaszane są te same problemy. Nie widać poprawy. Dużą potrzebą jest kwestia zwiększania liczby patroli policyjnych czy zainwestowanie w monitoring miejski. Mieszkańcy są za utworzeniem komisariatu policji w południowej części miasta. Przedstawili konieczność częstszych patroli – dodała radna Kalata, zwracając również uwagę, że od lat do najbardziej niebezpiecznych miejsc w Ząbkach należą: park miejski, przejście w tunelu przy Orlej oraz osiedla znajdujące się w południowej części miasta.

 

– Jeszcze w grudniu zgłaszałam konieczność zwołania takiej debaty, bo już wtedy było widać, że nie dzieje się dobrze. Nasiliły się pewne wydarzenia, nasiliły się napady, były napaści na kobiety. Mieszkańcy zaczęli się bać. (…)

Więcej na łamach Wieści.

http://www.e-kiosk.pl/index.php?page=titleissues&id_title=154563

https://www.egazety.pl/marpan/e-wydanie-wiesci-podwarszawskie.html

Wyższe diety dla radnych Wołomina!

96

Jak informowaliśmy w poprzednich numerach Wieści, na wniosek burmistrz Wołomina w 2020 r. radni zaserwowali mieszkańcom kilka podwyżek opłat lokalnych (śmieciowych i podatków). Jednak przy okazji również sobie zafundowali podwyżki… tyle że własnych diet!

– Jestem zaskoczona kwotą, która w grudniu wpłynęła na moje konto, ponieważ było to prawie 200 zł więcej niż w ubiegłych miesiącach i chciałabym zapytać skąd taka zmiana? W momencie omawiania uchwały zmieniającej wysokość diet zapewniono nas, że nie ma mowy o żadnych podwyżkach – przypomniała na grudniowej sesji radna gm. Wołomin Agnieszka Koza. (…)

(…) Na jej pytania nie padła jednak żadna konkretna odpowiedź, a reszta radnych nie zabrała w tej sprawie głosu. Przewodniczący Rady, wydając się zaskoczony pytaniem stwierdził, że „nie pamięta kwot” i musi poprosić naczelnik o wyjaśnienie. Głosu nie zabrała także obecna na sesji burmistrz ani skarbnik.

Czy ktoś w ogóle czuwa nad wydatkami gminy Wołomin?

Więcej na łamach Wieści

http://www.e-kiosk.pl/index.php?page=titleissues&id_title=154563

https://www.egazety.pl/marpan/e-wydanie-wiesci-podwarszawskie.html

Wołomin: Co z kasą dla nauczycieli?

8

Od miesięcy relacjonowaliśmy Czytelnikom batalię radnych Wołomina i niektórych dyrektorów szkół z władzami gminy i ZEASu o wypłatę należnych kwot za godziny ponadwymiarowe z drugiego semestru roku szkolnego 2019/2020. Wygląda na to, że jej finał może być korzystny dla nauczycieli.

Walkę o wypłatę należnych kwot dla nauczycieli podjęli radni z komisji edukacji RM, a także niektórzy dyrektorzy i ich nauczyciele. Ostatecznie, jak nas poinformowano, sprawa znalazła się w sądzie. Być może to właśnie spowodowało spore zmiany w ocenie sytuacji władz gm. Wołomin. Burmistrz stwierdziła na sesji w grudniu, że jednak pieniądze nauczycielom się należą, a dyrektor gminnego ZEASu złożyła wniosek o emeryturę.

Do sprawy powrócił na grudniowej sesji radny Karol Cudny, pytając na mównicy burmistrz Elżbietę Radwan.: – Nauczyciele dość długo na te pieniądze czekają, czego możemy się spodziewać jeszcze w tym roku? (…)

Więcej na łamach Wieści.

http://www.e-kiosk.pl/index.php?page=titleissues&id_title=154563

https://www.egazety.pl/marpan/e-wydanie-wiesci-podwarszawskie.html

Wołomin: Budżet w poczekalni

3

Przedświąteczna sesja Rady Miejskiej w Wołominie tym razem była inna niż zwykle. Górą okazali się być radni opozycji, którzy zmiażdżyli przedstawioną propozycję budżetu na 2021 r. Radni zwrócili uwagę na niespotykany w innych gminach wzrost zadłużenia i łatanie dziur w wołomińskim budżecie coraz to nowymi wzrostami podatków nakładanych na mieszkańców.

Dyskusja nad budżetem była krótka ale bardzo żywiołowa. W przerwie obrad przeniosła się na korytarz urzędu i głównie tam padały słowa, których cytować nie przystoi. Prawdziwy festiwal dezinformacji w wykonaniu orędowników przedstawionego budżetu gminy dokonał się jednak na forach internetowych, po zakończonej sesji (piszemy o tym w artykule „Wołomin: Kto tu kłamie?”).

Wróćmy jednak na salę obrad. W czasie omawiania uchwały budżetowej radny Ryszard Madziar zarzucił władzom gminy, które przygotowały projekt, między innymi brak zabezpieczenia środków na inwestycje powiatu, galopujące zadłużanie gminy – wyliczył, że w ciągu 5 ostatnich lat dług gminy wzrośnie aż o 80 mln zł, do kwoty 143 800 000 zł! Jak mówił, burmistrz nie ma pomysłu na pozyskanie środków zewnętrznych, a dziurę w budżecie łata się podnoszeniem podatków. Zwrócił też uwagę na fakt, że kolejny już rok nie przeznaczono w budżecie ani złotówki na dokończenie rozgrzebanej budowy chodnika w Mostówce.

Radny Robert Kobus w czasie sesji zauważył także, że budżet na 2021 r. stworzony został pod wymagania RIO, bez pomysłu na poprawę sytuacji gminy, inną niż podnoszenie podatków lokalnych. Zdaniem radnego, władzom gminy brakuje strategii na pozyskanie inwestorów, których zabierają Wołominowi inne gminy. (…)

Więcej na łamach Wieści.

http://www.e-kiosk.pl/index.php?page=titleissues&id_title=154563

https://www.egazety.pl/marpan/e-wydanie-wiesci-podwarszawskie.html

Wołomin: Kto tu kłamie?

19

O tym jak źle znosi porażkę środowisko burmistrz Wołomina mogliśmy przekonać się tuż przed świętami, w czasie obrad sesji budżetowej. Kiedy do tego, by uzyskać większość w głosowaniu klubowi „Pozytywny Wołomin” zabrakło jednego głosu rozpętało się prawdziwe piekło. Piekło, które na święta i Nowy Rok, według relacji zainteresowanych, zgotowano 10 radnym opozycji i mieszkańcom.

Jak bowiem przyjąć to, co wydarzyło się tuż przed Wigilią, kiedy to burmistrz oznajmiła publicznie mieszkańcom: „Uchwała budżetowa nie została podjęta‼ Co to oznacza dla Was drodzy mieszkańcy? Przede wszystkim brak nowych inwestycji i brak kluczowych usług społecznych np. Biletu Metropolitalnego. Gmina będzie funkcjonowała w zakresie tylko i wyłącznie wydatków niezbędnych”.

Jeszcze na sesji po nieudanym głosowaniu nad propozycją budżetu, przygotowaną przez burmistrz Wołomina, ona sama mówiła: – Przygotujemy pełne zestawienie tych newralgicznych rzeczy, które się nie udadzą, porozmawiamy z RIO. Z tego co wiem RIO może uchwalić budżet na poziomie niezbędnego funkcjonowania gminy, a to co było ekstra dodatkowe, jest duże zagrożenie że tego nie będzie. Boję się o budżet obywatelski, fundusz sołecki i granty – stwierdziła włodarka. W sukurs poszły kolejne wypowiedzi radnych „Pozytywnego”, pełne oburzenia, jakby naprawdę wierzących w to, że grudniowe głosowanie przeciwko uchwale budżetowej oznaczało co najmniej natychmiastowe wejście do gminy komisarza.

Przewodniczący Marek Górski grzmiał: – Chyba nic nie będzie z tego biletu, w tym momencie nasze autobusy będą musiały zginąć… Jeśli umowy są podpisane na dłuższy czas, to jesteśmy zobowiązani płacić, ale wiele rzeczy się nam potoczy nie tak jak potrzeba… (…)

W odpowiedzi na publikację burmistrz Wołomina o zagrożonym Bilecie Metropolitarnym głos zabrała jej dawna zastępczyni, teraz burmistrz Kobyłki, wyjaśniając koleżance: „W mojej opinii nie ma takiego zagrożenia utraty wspólnego biletu czy metropolitarnego dla mieszkańców Wołomina. Po pierwsze zostały już podpisane umowy (…) do 2024 r. ws. wspólnego biletu, a umowa na Bilet Metropolitarny została podpisana przez burmistrz Wołomina w grudniu 2020 r. Finansowanie tych obu biletów zostało przewidziane w wołomińskiej Wieloletniej Prognozie Finansowej, która została podjęta przez radnych wołomińskich na ostatniej sesji, więc szczerze mówiąc nie wiem skąd te wątpliwości i skąd informacje o zagrożeniu.”

Pomimo upomnień kolegów samorządowców, słowa o zagrożeniu inwestycji i biletów ze strony fb burmistrz Wołomina (na chwilę zamknięcia numeru) nadal nie zostały skorygowane. Z lokalnych forów zniknęły jednak wpisy osób, które z fejkowych kont zamieszczały podobizny radnych opozycji z fikcyjnymi wypowiedziami. (…)

Więcej na łamach Wieści.

http://www.e-kiosk.pl/index.php?page=titleissues&id_title=154563

https://www.egazety.pl/marpan/e-wydanie-wiesci-podwarszawskie.html

Będzie reorganizacja szkół

3

Tuż przez zakończeniem 2020 roku radni z gminy Poświętne zadecydowali o tym, że zostanie przeprowadzona reorganizacja szkół w Turzu i Wólce Dąbrowickiej.

Ten temat był już od dawna szeroko komentowany w gminie Poświętne, jednak wcześniej proponowane przez wójta rozwiązania nie spotkały się z przychylnością większości radnych. 30 grudnia, podczas ostatniej w 2020 r. sesji Rady Gminy Poświętne sprawy potoczyły się jednak inaczej niż dotychczas. (…)

Głosowanie poprzedziła dyskusja. Część radnych stanowczo sprzeciwiała się reorganizacji szkół, inni stwierdzili, że tego typu uchwałę powinno się podjąć dużo wcześniej.

– W dobie pandemii gdzie ogranicza się ilość osób, podejmujemy taką uchwałę. Nie wiem czy Kuratorium się na to zgodzi. Czy zostało to wzięte pod uwagę? – zapytał radny Sławomir Rosłon.

– Jak będzie wyglądał transport ze szkoły z Wólki Dąbrowickiej do Poświętnego, jeśli chodzi o poranny i popołudniowy dojazd? Czy to jeden kurs czy dwa? Jak to będzie zorganizowane? – zastanawiał się radny Marcin Skonieczny. (…)

Więcej na łamach Wieści.

http://www.e-kiosk.pl/index.php?page=titleissues&id_title=154563

https://www.egazety.pl/marpan/e-wydanie-wiesci-podwarszawskie.html

Serwis komputerowy czy pogotowie komputerowe – którą usługę wybrać?

0
Serwis Komputerowy Wołomin

Komputery mają to do siebie, że zazwyczaj psują się w najmniej oczekiwanym momencie. Pierwsza myśl użytkownika to przeważnie: kto naprawi mój komputer? Chwila zastanowienia, konsultacje ze znajomymi lub poszukiwania w Google (albo modne ostatnio pytanie w lokalnych grupach na Facebooku) i już wiemy, że można albo: zanieść uszkodzone urządzenie do serwisu komputerowego, albo wezwać informatyka do siebie. Która z tych opcji będzie lepsza? To zależy…

 

Lokalny serwis komputerowy

Serwis komputerowy to lokalny punkt napraw urządzeń takich jak laptopy lub komputery stacjonarne (czasami także telefonów, tabletów, drukarek itd.). Przykładowo, w powiecie wołomińskim: serwis komputerowy Wołomin. Jak wszystkie tego typu punkty, ma stałe godziny otwarcia w trakcie których można dostarczyć tam popsute urządzenie. Na miejscu komputer zostanie przyjęty, a następnie w kolejności naprawiony. Być może, po przedstawieniu objawów będzie możliwa wstępna diagnoza i orientacyjny koszt naprawy. Później naprawa połączona z ewentualnym zamówieniem części, jeśli jest taka konieczność i wciągu kilku godziny lub kilku dni (zależnie od usterki) można odebrać naprawiony komputer.

 

Pogotowie Komputerowe – informatyk z dojazdem

W sytuacji, gdy chcemy, aby komputer został naprawiony na miejscu, w domu lub firmie, jest możliwość zamówienia przyjazdu informatyka. Usługa ta jest powszechnie nazywana pogotowiem komputerowym lub pogotowiem informatycznym. W przypadku korzystania z usług firm, najczęściej wezwana na miejsce osoba jest z zawodu i wykształcenia informatykiem. Aczkolwiek, tego typu usługi często są świadczone także przez osoby prywatne, np. studentów lub miłośników komputerów. Nie stanowi to ich głównego źródła dochodu – wykonywanie usług pogotowia komputerowego to sposób, żeby „dorobić”.

 

Co naprawi informatyk na wezwanie do domu lub firmy?

Trzeba wiedzieć, że serwisant działający z dojazdem nie jest w stanie naprawić każdej usterki.  Dotyczy to szczególnie awarii typowo fizycznych, czyli hardware, podczas których konieczna może być wymiana jakiegoś uszkodzonego podzespołu komputera. Pogotowie komputerowe raczej nie naprawi na miejscu połamanej obudowy lub zbitej matrycy w laptopie, albo uszkodzonej płyty głównej w komputerze stacjonarnym. W takich wypadkach najczęściej serwisant zaproponuje zabranie sprzętu, aby naprawić go w warunkach bardziej warsztatowych. Oczywiście pewne części bardziej uniwersalne, jak np. zasilacz komputerowy lub dysk twardy są możliwe do wymiany u Klienta. Z reguły jednak, serwisantów z dojazdem wzywa się do usterek typu „software”, czyli związanych z oprogramowaniem (wadliwe, błędne działanie, niemożność instalacji, zawieszanie się, brak komunikacji), albo w celach konfiguracyjno – podłączeniowych (problemy z internetem, konfiguracja sieci, podłączenie nowego routera).

Ceny usług serwisowych

Porównując potencjalny koszt naprawy urządzenia zawiezionego do serwisu oraz w modelu z dojazdem, korzyść finansowa jest zdecydowanie po stronie serwisu stacjonarnego. W serwisie komputerowym, technik może jednocześnie naprawiać nawet kilkanaście sprzętów, a rozliczenie następuje „od naprawy”. W przypadku, przyjazdu informatyka, rozliczenie najczęściej jest godzinowe. Dla przykładu: instalacja systemu operacyjnego wraz z oprogramowaniem użytkowym, sterownikami i aktualizacjami, która trwa od 1 do 3 godzin w serwisie będzie kosztowała około 150 zł. Zaś w modelu pogotowia komputerowego będzie to czas pracy razy stawka godzinowa. Finalnie zatem, usługa ta może okazać się nawet dwa-trzy razy droższa.

 

Serwis komputerowy czy informatyczne pogotowie?

Profesjonalne pogotowie komputerowe, biorąc pod uwagę jego ceny, niewątpliwie należy zaliczyć do usług premium. Ta usługa raczej nie jest przeznaczona dla osób, dla których koszt usługi serwisowej jest najważniejszym czynnikiem zakupowym. Jeśli zaś, bardziej istotnym czynnikiem jest wygoda (nie trzeba zawozić nigdzie komputera), szybkość naprawy, a także ochrona danych (podgląd pracy technika) śmiało można wybierać pogotowie komputerowe.

W przypadku wątpliwości, którą usługę wybrać, najlepiej jest skonsultować się z doświadczonym doradcą technicznym. Istnieje bowiem trzecie opcja rozwiązania problemów z Twoim komputerem – pomoc zdalna. W razie pytań warto po prostu zadzwonić do firmy A1 Komputery z Wołomina, która w swojej ofercie ma nie tylko serwis komputerowy, ale także pogotowie komputerowe oraz pomoc zdalną.

Kobyłka: Kolejny wiceburmistrz rezygnuje

6

Grzegorz Owsianko rezygnuje z pełnienia funkcji wiceburmistrza Kobyłki. O swojej decyzji zastępca burmistrz Edyty Zbieć poinformował wszystkich w miniony poniedziałek podczas sesji Rady Miasta. (…)

Przypomnijmy, że Grzegorz Owsianko objął stanowisko wiceburmistrza Kobyłki na początku sierpnia. Wcześniej tę funkcję pełnili kolejno Jakub Rydlewski (złożył rezygnację z powodów zdrowotnych) i Grzegorz Świętorecki (zrezygnował, ponieważ otrzymał atrakcyjniejszą propozycję zawodową). Niestety, w przypadku Kobyłki powiedzenie „do trzech razy sztuka” chyba nie ma zastosowania. Może kolejny wiceburmistrz zagrzeje tu nieco dłużej miejsce, ale póki co, burmistrz Edyta Zbieć nie planuje powoływać swojego nowego zastępcy. (…)

Więcej na łamach Wieści.

http://www.e-kiosk.pl/index.php?page=titleissues&id_title=154563

https://www.egazety.pl/marpan/e-wydanie-wiesci-podwarszawskie.html

Kolejne mieszkanie trafi do wołomińskiej rodziny!

2

Minął rok od kiedy Fundacja Daj Mi Skrzydła w Wołominie przekazała pani Monice wyremontowane mieszkanie w Wołominie. Tym razem nową szansę na godne życie otrzymała od Fundacji i sponsorów pani Iwona – mama trójki dzieci.

Już wkrótce cała rodzina cieszyć się będzie nowym lokum przy ul. Warszawskiej w Wołominie. Trwa ostatni montaż szaf, zawieszanie oświetlenia i sprzątnie. Wszystko wskazuje na to, że pani Monika i dzieci wprowadzą się do mieszkania jeszcze przed świętami. (…)

Więcej na łamach Wieści.

http://www.e-kiosk.pl/index.php?page=titleissues&id_title=154563

https://www.egazety.pl/marpan/e-wydanie-wiesci-podwarszawskie.html