spot_img
Strona główna Blog Strona 250

Europa marginalizuje Polskę

18

Tradycyjnie już, w czasie wtorkowych uroczystości 97. Rocznicy Bitwy Warszawskiej przy kaplicy na Cmentarzu Poległych w Ossowie ks. abp Henryk Hoser odprawił uroczystą mszę św. W tym roku jednak nie pojawili się na niej przedstawiciele rządu ani posłowie partii opozycyjnych, a jedynie kilku posłów PiS z okręgu.

Nie wiadomo dlaczego najważniejsi goście nie odpowiedzieli na zaproszenie organizatorów, jednak wolne miejsca w pierwszych rzędach szybko zapełniły się mieszkańcami i okolicznymi samorządowcami. W swojej homilii, w święto Wniebowzięcia Najświętszej Marii Panny, ks. abp Hoser przypomniał o genezie ogłoszenia dogmatu o niepokalanym poczęciu Maryi i jej wniebowzięciu. Mówił też o odwiecznej walce szatana z Maryją, która także rozegrała się na ossowskich polach. Jak deklarował, walki w Ossowie wsparte były silnym orężem modlitw, które odbywały się w tym czasie we wszystkich polskich kościołach i na ulicach, a Cud nad Wisłą przyniósł Polakom nie tylko wygraną z bolszewikami, ale także z własnymi, narodowymi słabościami.

W homilii ks. arcybiskup wielokrotnie powtarzał, że zwycięstwo Polaków, zapoczątkowane pod Ossowem, zatrzymało falę bolszewizmu, który miał rozlać się na całą Europę. – I o tym Europa dziś zapomina. Europa chce odosobnić Polskę. (…)

Więcej na łamach Wieści.

Nowe popiersia w Ossowie

29

We wtorkowe przedpołudnie, tuż po modlitwie przy Krzyżu Pamięci ks. Ignacego Skorupki w Ossowie, jak co roku uroczyście odsłonięto kolejne popiersia na Polanie Dębów Pamięci przy ossowskiej kaplicy. Tym razem, obok 18 pomników ofiar katastrofy smoleńskiej stanęła podobizna żony prezydenta Lecha Kaczyńskiego – Marii Kaczyńskiej oraz funkcjonariusza Biura Ochrony Rządu -kpt. Pawła Janeczka.

W dolince w tym roku pojawili się m.in.: abp Henryk Hoser, minister Antoni Macierewicz, posłowie PiS samorządowcy i włodarze okolicznych gmin. Była też rodzina kpt Pawła Janeczka, szefa ochrony pary prezydenckiej, który zginął w katastrofie smoleńskiej. Jarosława Kaczyńskiego, którego bratowej podobiznę tego dnia poświęcono, reprezentował przedstawiciel MSWiA.

– Odsłaniamy pomniki dwóch osób, być może najbliższych panu prezydentowi Lechowi Kaczyńskiemu. Tych, którzy byli przy nim zawsze: jego ukochanej żony i najbliższego obrońcy. Który go strzegł aż do końca, który razem z nim poniósł śmierć – zaznaczył minister Antoni Macierewicz.

W czasie spotkania odczytano także list prezesa Jarosława Kaczyńskiego, który wspominał: (…)

Więcej na łamach Wieści.

Matura bez fajerwerków

6

Opublikowano wyniki egzaminu maturalnego z maja 2017 r. Wiemy już, które szkoły najlepiej przygotowały maturzystów do egzaminu dojrzałości, a które zupełnie się nie popisały. Analizując wyniki weźmy pod uwagę fakt, że niektóre placówki, by poprawić sobie średnią z matury, nie dopuszczają do egzaminu swoich słabszych uczniów.

Na początek niezbyt miła wiadomość: w opublikowanych przez Okręgową Komisję Egzaminacyjną średnich wynikach procentowych z egzaminów pisemnych  w powiatach woj. mazowieckiegoi 5 jego największych miastach, z wielu przedmiotów plasujemy się na szarym końcu. Porównany z wynikami egzaminów 38 powiatów i 5 miast, powiat wołomiński może pochwalić się całkiem niezłą średnią z języka polskiego – na 43 porównywane obszary Mazowsza mamy – 4 wynik.

Radość kończy się już przy analizie drugiego słupka tej samej tabelki oraz następnych: z matematyki uzyskaliśmy 3 wynik od końca, z języka angielskiego – 6 od końca, jeszcze gorzej z jęz. niemieckiego – 4 wynik od końca oraz jęz. rosyjskiego – 3 od końca. (Tabela z dokładnymi wynikami szkół w aktualnym numerze Wieści Podwarszawskich)

Więcej na łamach Wieści.

Znów nie posłuchali próśb burmistrz

25

Pod koniec 2015 r. w rejonie ulic Armii Krajowej i Sikorskiego uruchomiono kolejowy tymczasowy przejazd. Nim mieszkańcy Wołomina przyzwyczaili do zmiany organizacji ruchu, w samym tylko listopadzie 2015 roku, doszło na powstałym skrzyżowaniu do kilkunastu kolizji drogowych. Niechęć do tego co powstało, prawie dwa lata temu była powszechna, ale od 8 sierpnia dotąd „niechciane” stało się marzeniem. Zamknięty właśnie przejazd w Sikorskiego, to według nas początek stania w gigantycznych korkach, w całkowicie innym miejscu Wołomina. Miejscu, które oby nie sparaliżowało komunikacyjnie stolicy powiatu, bo nikt z nas nie wie, kiedy oddany zostanie do użytku przejazd w ulicy Sasina. (…)

Dziwi nas, że władze Wołomina zaakceptowały pomysł PKP, godząc się na zamknięcie tymczasowej przeprawy. Argumentacja, którą przedstawia wiceburmistrz: „gdyby nie spalone rogatki umowa by obowiązywała. W tym przypadku przy ręcznym sterowaniu ruchem nikt nie będzie ryzykować czyjegoś życia” nas nie przekonuje.

Wczytując się w internetowe wyjaśnienia władz miasta zachodzimy w głowę dlaczego zniszczona rogatka tak łatwo zwolniła PKP od wcześniejszych deklaracji?

Więcej na łamach Wieści.

Nie zrozumiała uchwały?

16

Nie milkną echa ubiegłotygodniowego pisma, jaki wystosowała do redakcji Wieści burmistrz Wołomina Elżbieta Radwan, domagając się zapłaty przez redakcję 50 tys. zł (na fundację) za to, że ta rzekomo niewłaściwie poinformowała Czytelników o wyniku głosowania nad udzieleniem absolutorium. Na stronach internetowych, w mailach i telefonach odebraliśmy wiele głosów oburzenia przeciwko przedstawionemu w piśmie wyjaśnieniu burmistrz, jak należy rozumieć wynik czerwcowego głosowania Rady Miejskiej. Ostatecznie zamykając sprawę poprosiliśmy więc o jasną deklarację przewodniczącego Rady Miejskiej w Wołominie: radni udzielili, czy też nie absolutorium burmistrz Wołomina za 2016 r.? Z przewodniczącym RM Leszkiem Czarzastym rozmawia Julita Mazur.

 

Wiele kontrowersji budzi fakt nie przyjęcia przez wołomińską Radę Miasta uchwały ws. absolutorium dla burmistrz Wołomina za 2016 r. Władze miasta twierdzą, że nie podjecie tej uchwały nie oznacza, że burmistrz nie dostała absolutorium. Dostała więc absolutorium od Rady czy też nie?

– Rada Miejska spełnia funkcję kontrolną nad zarządem i powinna mieć możliwość  pokazania tak zwanej żółtej kartki w przypadku gdy w ocenie Rady Miejskiej działania Burmistrza nie są przez nią akceptowalne. Myślę że wszyscy zapominają o podstawowej zasadzie samorządności, że Rada uchwala burmistrz wykonuje uchwały a Rada to co burmistrz wykonuje kontroluje i ocenia. Właśnie absolutorium jest takim momentem oceny działań Burmistrza za rok poprzedni.

Skoro większość bezwzględna z 23 Radnych Rady Miejskiej była przeciw udzieleniu absolutorium to co to może oznaczać? Oznacza to w sposób jednoznaczny, że większość Rady nie udziela absolutorium. Gdyby większość Radnych chciała udzielić absolutorium to zagłosowałaby za podjęciem uchwały a nie przeciw. Radni którzy głosowali przeciw udzieleniu absolutorium w sposób jednoznaczny określili się, że nie udzielają pani burmistrz absolutorium.

 

Jak pisze do redakcji burmistrz Wołomina, nie podjęto żadnej uchwały o nieudzieleniu jej absolutorium, więc kłamstwem jest mówienie, że nie dostała absolutorium. Czy to właściwe rozumowanie?

– Dla mnie ten tok rozumowania jest niezrozumiały, bo burmistrz otrzymuje absolutorium w przypadku podjęcia uchwały o udzieleniu absolutorium. Brak takiej uchwały oznacza, że Rada Miejska nie udzieliła absolutorium. Na 22 radnych obecnych podczas głosowania, 12 radnych głosowało przeciw udzieleniu absolutorium a tylko 8 za udzieleniem, reszta się wstrzymała. Już sama ilość głosów za udzieleniem absolutorium świadczy o bardzo małej ilości radnych pozytywnie akceptujących działania pani burmistrz za ubiegły rok. Odwoływanie się do zawiłości prawnych jest w mojej ocenie płytkie i mało eleganckie. Taki tok rozumowania można by było przyjąć, gdyby większość radnych wstrzymała się od głosu. Jednak gdy większość bezwzględna Rady była przeciw uchwale udzielającej absolutorium, oznacza to w sposób jednoznaczny, że większość Rady była przeciw udzieleniu absolutorium.    Myślę, że świadczy to trochę o braku akceptacji Rady i trudności w zaakceptowaniu decyzji Rady Miejskiej, która pokazała żółtą kartkę pani burmistrz.

 

Dlaczego Rada Miejska po prostu nie przegłosowała uchwały o nieudzieleniu burmistrz absolutorium?  (…)

 

Więcej na łamach Wieści.

Remont pod ostrzałem

2

W związku z remontem ul. Załuskiego wielu mieszkańców Kobyłki musiało uzbroić się w nie lada cierpliwość. Problemy z wyjazdem z posesji czy brak komunikatów w sprawie przebudowy drogi, to tylko niektóre z krytycznych opinii, jakie usłyszeć można od osób mieszkających w tamtej okolicy.

Nie wiadomo czy aktualny remont ul. Załuskiego przewiduje także wykonanie odwodnienia. Co więcej, droga została zwężona o około metr. Bezskutecznie próbowaliśmy skontaktować się w tej sprawie z wydziałem inwestycji i drogownictwa Starostwa Powiatowego w Wołominie, który zajmuje się wykonaniem ul. Załuskiego. Suchej nitki na wykonawcach remontu tej drogi nie zostawiają również członkowie Forum Mieszkańców Kobyłki. Oto niektóre z wpisów, jakie odnoszą się do tego tematu: (…)

Więcej na łamach Wieści.

Rozkład jest, autobusów wciąż nie ma

5

O tym, że komunikacja autobusowa na terenie gminy Poświętne nie jest najlepsza, pisaliśmy już wielokrotnie. Mieszkańcy takich miejscowości jak: Krubki-Górki, Zabraniec, Trzcinka czy Małków od dawna czekają aż uruchomiona zostanie linia autobusowa, którą bez problemów będą mogli dostać się do pracy czy szkoły.

Pod koniec czerwca br. w Urzędzie Gminy w Poświętnem odbyło się spotkanie, podczas którego dyskutowano o tej ważnej dla mieszkańców sprawie. Wówczas to włodarze gminy przyznali, że nie są w stanie stworzyć samodzielnie linii autobusowej, która spełniałaby oczekiwania osób z Krubek-Górek, Zabrańca, Trzcinki i Małkowa. Relacje z rozmów jakie ze spółką Mobilis Group prowadził w tej kwestii wójt Jan Cymerman także nie napawały optymizmem. Jednak kilka dni później, podczas posiedzenia Rady Gminy Poświętne wójt oznajmił, że linia autobusowa lada moment powstanie. Na dowód tego zaczęto rozdawać nawet rozkład jazdy.

Problem w tym, że rzeczony rozkład jazdy autobusów linii Poświętne-Sulejówek przez Zabraniec-Okuniew, póki co nie funkcjonuje. Nie wiadomo nawet kiedy autobusy zaczną jeździć na wyznaczonej trasie. Postanowiliśmy zatem zapytać przedstawicieli Mobilis PKS Mińsk Mazowiecki o to, czy w ostatnim czasie prowadzone były rozmowy z włodarzami gminy Poświętne w sprawie utworzenia nowej linii autobusowej, która mogłaby kursować m.in. przez miejscowość Krubki-Górki i Turze. Oto odpowiedź Biura Prasowego Mobilis Group: (…)

Więcej na łamach Wieści.

Wykorzystywał pacjentki?

0

Prokuratura Rejonowa w Wołominie skierowała do sądu akt oskarżenia przeciwko pracownikowi Mazowieckiego Centrum Psychiatrii „Drewnica” w Ząbkach. 52-letni Adam O. miał wykorzystać seksualnie dwie pacjentki szpitala.

Mężczyznę oskarżono  o czyny z art. 199 §1 („Kto, przez nadużycie stosunku zależności lub wykorzystanie krytycznego położenia, doprowadza inną osobę do obcowania płciowego lub do poddania się innej czynności seksualnej albo do wykonania takiej czynności, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3”) oraz art. 217 §1 KK („Kto uderza człowieka lub w inny sposób narusza jego nietykalność cielesną, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku”).  W toku dochodzenia  ustalono, że Adam O. w lutym 2017 r. będąc pracownikiem Mazowieckiego Centrum Psychiatrii „Drewnica” w Ząbkach, nadużywając stosunku zależności, doprowadził dwie młode pacjentki do poddania się innym czynnościom seksualnym. (…)

Więcej na łamach Wieści.

Tunel otwarty

31

Po kilkunastu miesiącach oczekiwań tunel pod torami kolejowymi w Wołominie na ul. Geodetów  został otwarty.

Naciski na odciski

30

Lada dzień rozpocznie się narodowa dyskusja na temat zmian w „Ustawie medialnej”. Mówi się, że jej wprowadzenie ma na celu zwiększenie wpływu polityków na media, a co za tym idzie, niezależność tytułów prasowych zostanie ograniczona. W przypadku Wieści Podwarszawskich nie musimy czekać na dokonanie ostatecznych zmian, bo to jak lokalni włodarze „radzą sobie” z jedyną płatną, a więc niezależną od powiązań politycznych gazetą, odczuwamy na co dzień. Od niedawna odbieramy to już wręcz jako nękanie.

Przez ponad 26 lat istnienia Wieści Podwarszawskich sporadycznie odczuwaliśmy naciski rządzących (nigdy im nie ulegając), ale to z czym mamy do czynienia ostatnio, jest swoistym nękaniem. Staliśmy się obiektem niewdzięcznej walki rządzących z niezależną prasą, tylko dlatego, że w tekstach prasowych wskazujemy niewygodne dla włodarzy fakty. Władza walczy z nami wszelkimi dostępnymi metodami tylko dlatego, że jej nie schlebiamy. Po udanych próbach ograniczeń na rynku reklamowo – ogłoszeniowym, według niezaspokojonej władzy nadszedł jak widać czas na bardziej konkretne kroki. Tym razem straszy się nas sądem i kuriozalną wysokością odszkodowania za rzekome naruszenie dóbr osobistych. To według nas nic innego, jak próba ingerowania w treść artykułów, poprzez wymuszenie i zastraszenie redakcji, by ta prezentowała tezy i treści artykułów zgodne z linią rządzących. Wywieranie nacisków na media jest nieakceptowalne i kojarzy się z najgorszym okresem w dziejach trzeciej RP. „Wezwanie na dywan” funkcyjnych osób z redakcji (co miało miejsce) i sugerowanie, że wydany tekst prasowy nie powinien się w ogóle ukazać, jest działaniem dotąd niespotykanym.  Niech każdy z Czytelników sam zdecyduje, jak traktować prezentowane poniżej pismo burmistrz Wołomina,  przesłane do redakcji Wieści po opublikowanym przez nas artykule. Więcej na łamach gazety.

[pisownia oryginalna]

WEZWANIE DO UCHYLENIA SKUTKÓW NARUSZENIA DÓBR OSOBISTYCH

W związku z ukazaniem się w numerze 27 (1353) z dnia 9 lipca 2017 roku w tygodniku „Wieści Podwarszawskie” (data publikacji artykułu 5 lipca 2017 roku) na stronie pierwszej oraz piątej artykułu pt. „Burmistrz bez poparcia” (opatrzonego danymi autora artykułu Julita Mazur), w którym zamieszczono nieprawdziwe informacje jakoby Burmistrz Wołomina tu cytuje: „po raz kolejny nie uzyskała absolutorium”, a dodatkowo jak wskazuje autorka ww. artykułu w dalszej jego części, tu cytuje: „W głosowaniu większość radnych nie przyznała absolutorium burmistrz Wołomina.” – domagam się w związku z naruszeniem moich dóbr osobistych uchylenia skutków ich naruszenia poprzez:

  1. niezwłoczne zamieszczenie w najbliższym numerze tygodnika Wieści Podwarszawskie na stronie pierwszej, czcionką Time New Roman w ramce, czcionką o rozmiarach 5 cm na 5 cm przeprosin o następującej treści:

Marek Chrzanowski Redaktor Naczelny Tygodnika Wieści Podwarszawskie informuje, iż w artykule o tytule „Burmistrz bez poparcia”, który ukazał się w numerze 27 (1353) w dniu 9 lipca 2017 roku na łamach tygodnika Wieści Podwarszawskie wprowadzono czytelników w błąd podając nieprawdziwą informacje o tym, iż na sesji Rady Miejskiej w Wołominie, która odbyła się w dniu 29 czerwca 2017 roku Burmistrz Wołomina nie uzyskała absolutorium, gdy tymczasem na sesji absolutoryjnej odbytej w dniu 29 czerwca 2017 roku nie została podjęta uchwała w sprawie udzielenia absolutorium Burmistrz Wołomina Elżbiecie Radwan. Marek Chrzanowski Redaktor Naczelny przeprasza wszystkich czytelników, w szczególności Elżbietę Radwan Burmistrza Wołomina za podanie w artykule o tytule „Burmistrz bez poparcia” nieprawdziwych informacji w tym zakresie.

  1. dokonania na poniżej wskazany numer rachunku bankowego, – 03 2030 0045 1110 0000 0404 1750 prowadzonego na rzecz Fundacji Pomocy Osobom Niepełnosprawnym „ARKA” z siedzibą w Wołominie przy ulicy Polnej 2 zapłaty kwoty 50 000,00 zł (pięćdziesiąt tysięcy złotych) tytułem zadośćuczynienia, za naruszenia moich dóbr osobistych, stosownie do art. 448 Kodeksu cywilnego, w terminie 14 dni od dnia otrzymania niniejszego wezwania.

UZASADNIENIE

Wskazuje, iż w numerze 27 (1353) z dnia 9 lipca 2017 roku w tygodniku „Wieści Podwarszawskie” na stronie pierwszej oraz piątej artykułu pt. „Burmistrz bez poparcia” (opatrzonego danymi autora artykułu Julita Mazur), w którym zamieszczono nieprawdziwe informacje jakoby Burmistrz Wołomina tu cytuje: „po raz kolejny nie uzyskała absolutorium”.

W cytowanym powyżej artykule wprowadzono czytelników w błąd co do kwestii dotyczącej nie udzielenie absolutorium Burmistrzowi Wołomina i podjęcia uchwały o nie uzyskaniu absolutorium. Wskazuje, iż według Naczelnego Sądu Administracyjnego wyrażonego w wyroku z dnia 21 września 1993 roku sygn. akt S.A./Wr 1058/93 (publik. Finanse komunalne Nr 2/1995) niepodjęcie uchwały o udzieleniu absolutorium nie jest tożsame z nie udzieleniem absolutorium, albowiem uchwała o nie udzieleniu absolutorium jest odrębnym przedmiotem procedowania organu stanowiącego. Tym samym w ugruntowanym orzecznictwie sądowo-administracyjnym przyjmuje się, że nie podjęcie uchwały o udzieleniu absolutorium nie może być utożsamiane z podjęciem uchwały o nieudzieleniu absolutorium. Tym samym na sesji absolutoryjnej w dniu 20. czerwca 2017 Rada Miejska w Wołominie nie podjęła uchwały o udzieleniu absolutorium Burmistrzowi Wołomina, jak również nie podjęto uchwały o nieudzieleniu absolutorium Burmistrzowi Wołomina albowiem taki projekt uchwały nie był przedmiotem  procedowania Rady Miejskiej.

Tymczasem we wskazanym powyżej artykule doszło do jawnej manipulacji faktami i wprowadzenia w błąd czytelników albowiem zawarto w nim treści niezgodne z prawdą, iż Burmistrz Wołomina nie uzyskała absolutorium.

Przypominam, iż dziennikarz (jako osoba kształtująca opinie) jest szczególnie obowiązany zachować podwyższoną staranność i rzetelność przy zbieraniu i wykorzystaniu materiałów prasowych, zwłaszcza sprawdzić zgodność z prawdą uzyskanych wiadomości lub podać ich źródło.

W orzecznictwie Sądu Najwyższego utrwalony jest już pogląd, że „szczególna staranność i rzetelność dziennikarza, nawet w sytuacji zacytowania źródła takiej informacji – powinna obligować go do sprawdzenia jej za pomocą innych dostępnych źródeł oraz umożliwienia osobie zainteresowanej ustosunkowania się do uzyskanych informacji, tak aby dochować zasadzie bezstronnego i obiektywnego przedstawienia wszystkich okoliczności” (wyr. SN z dnia 28 października 2001 r., V KKN 171/98, OSN 2001, nr 3-4, poz. 31; post. SN z dnia 17 października 2001 r., IV KKN 165/97, OSN 2002, nr 3-4, poz. 28; post. SN z dnia 17 października 2002 r., IV KKN 634/99, OSN 2003, nr 3-4, poz. 33; uzasadnienie uchw. Składu 7 sędziów SN z dnia 18 lutego 2005 r., III CZP 53/04, OSN 2005, nr 7-8, poz. 114).

„Obowiązek zachowania przez dziennikarza szczególnej staranności przy zbieraniu i wykorzystaniu materiałów oznacza kwalifikowaną staranność i rzetelność, a przez zachowanie szczególnej staranności rozumie się konieczność sprawdzania zgodności z prawdą uzyskanych wiadomości, co zdaje się mieścić w zwykłych obowiązkach dziennikarskich” (wyrok SN z dnia 27 kwietnia 2004 r., II CK204/03). „Na etapie wykorzystania materiałów prasowych istotne jest przede wszystkim wszechstronne, a nie selektywne przekazanie informacji, przedstawienie wszystkich okoliczności i nie działanie „pod z góry założoną tezę” (wyrok SA w Poznaniu z dnia 30 kwietnia 2008 r., I ACa 245/08).

Wobec zaistniałej sytuacji wnoszę o zaprzestanie dalszego naruszania moich dóbr osobistych, w szczególności dobrego imienia oraz o niezwłoczne usunięcie skutków naruszania dóbr osobistych poprzez złożenia stosownego oświadczenia w tej kwestii. Niejako na marginesie wskazuje, iż w uzasadnieniu do wyroku   Sądu Apelacyjnego w Warszawie z 29 grudnia 2016 r. (sygn. akt VI ACa 1012/ifi). wskazano, iż – Uchwała walnego zgromadzenia akcjonariuszy w przedmiocie udzielenia absolutorium może prowadzić do naruszenia czci i dobrego imienia osoby, której dotyczy. Ocena wyrażona w uchwałę odmawiającej absolutorium może dotknąć osobę, której dotyczy i jednocześnie stawiać ją w złym świetle w odbiorze społecznym, zwłaszcza wówczas, gdy ocena ta jest niesprawiedliwa i dotyczy kogoś, kto cieszył się dotąd nieposzlakowana opinią i uchodził za specjalistę w swojej dziedzinie.

Przenosząc powyższe rozważania na grunt niniejszej sprawy wskazuje, iż rozpowszechnienie (we wskazanym na wstępie artykule) nieprawdziwych informacji o nieudzieleniu mi absolutorium z wykonania budżetu Gminy Wołomin w roku 2016, bezsprzecznie narusza moje dobra osobiste: cześć i dobre, imię i ma na celu zdyskredytowanie mojej osoby w opinii publicznej.

Zatem podawanie przez Państwa we wskazanym powyżej artykule prasowym nieprawdziwych informacji w przedmiocie nie udzielenia mi absolutorium z wykonania budżetu na rok 2016 nie tylko podlega sprostowaniu na gruncie przepisów prawa prasowego lecz również stygmatyzuje w obszarze naruszenia moich dóbr osobistych.

W przypadku braku złożenia stosownego oświadczenia o satysfakcjonującej mnie treści oraz zapłaty zadośćuczynienia informuję, że wystąpię na drogę sądową celem ochrony mojej czci i dobrego imienia.

Mając powyższe na uwadze wnoszę jak na wstępie.

Elżbieta Radwan