spot_img
Strona główna Blog Strona 255

A jednak bezkolizyjnie

46

Jak podaje branżowe pismo „Rynek Kolejowy”, PKP PLK rozpoczęła poszukiwania wykonawcy na zaprojektowanie i wykonanie skrzyżowań dwupoziomowych m.in. w Kobyłce Ossów, Kobyłce i Jasienicy. Prace te pochodzą z projektu prac na linii E75 na odcinku Sadowne – Czyżew. Na ten cel zarządca infrastruktury chce wydać 77,5 mln zł. Pozwoli to na przyspieszenie prędkości maksymalnej pociągów.

Wykonawca będzie miał za zadanie opracowanie koncepcji programowo-przestrzennej, projektu budowlanego, projektu wykonawczego, projektu organizacji ruchu i uzyskania dla tych dokumentów wszystkich wymaganych opinii, uzgodnień, dopuszczeń, decyzji i pozwoleń. W następnym etapie nastąpi wykonanie wszystkich robót budowlanych zgodnie z zakresem zamówienia na podstawie opracowanej przez wykonawcę i zatwierdzonej przez zamawiającego dokumentacji. (…)

Więcej na łamach Wieści.

Informujemy, że wszystkie komentarze, nie odnoszące się do tematu artykułu będą kasowane. Redakcja, jako jedyny administrator strony, nie będzie akceptować prób wmieszania Wieści w toczącą się właśnie walkę lokalnych samorządowców.

Radny powiatu z zarzutami

37

Radny powiatu wołomińskiego Andrzej Z. z zarzutami prokuratorskimi.  23 listopada 2016 roku Prokuratorzy Prokuratury Rejonowej w Wołominie przedstawili radnemu Z., sześć zarzutów z art. 270. paragraf 1 Kodeksu Karnego. Postępowanie dotyczyło możliwości popełnienia przestępstwa podrabiania podpisów pod umowami „o dzieło” wystawianymi przez Z., jako byłego dyrektora jednostki organizacyjnej gminy.

W trakcie zbierania materiału dowodowego dokonano specjalistycznej ekspertyzy pisma. Według posiadanych przez nas informacji, akt oskarżenia będzie rozpatrywany w wołomińskim sądzie jeszcze w tym roku. W przypadku ich potwierdzenia Andrzejowi Z. grozi kara od trzech miesięcy do trzech lat pozbawienia wolności.

Na adres zainteresowanego przesłaliśmy pytanie następującej treści: „Prosimy o komentarz w sprawie zarzutów, jakie Prokuratura przedstawiła Panu w sprawie Art.270 KK.”

Dzień później otrzymaliśmy odpowiedź, która w całości odnosi się do absolutnie innej sprawy, toczonej z powództwa cywilnego. Oto treść oświadczenia Andrzeja Z.:

„Mój komentarz w sprawie zarzutów. Komentarz ma być zamieszczony w całości, bez skrótów. Zgodnie z art. 13 ust. 1. i 2 ustawy Prawo prasowe nie wolno wypowiadać w prasie opinii, co do rozstrzygnięcia w postępowaniu sądowym przed wydaniem orzeczenia w I instancji oraz nie wolno publikować w prasie danych osobowych i wizerunku osób, przeciwko którym toczy się postępowanie przygotowawcze lub sądowe, chyba że osoby te wyrażą na to zgodę. Ja nie wyrażam zgody na jakąkolwiek publikację z wykorzystaniem moich danych, wizerunku, także w sposób sugerujący czytelnikom moją osobę. Zamierzona publikacja ma podłoże polityczne i jest wysoce niestosowna z uwagi na toczące się obecnie w Sądzie Okręgowym postępowanie przeciwko redakcji Wieści, stanowiąc zarazem celową, nacechowaną niskimi pobudkami politycznymi, kampanię szkalującą moją osobę, będącą kontynuacją cyklu artykułów ukazujących się od 2013 r.”

Informujemy, że wszystkie komentarze, nie odnoszące się do tematu artykułu będą kasowane. Redakcja, jako jedyny administrator strony, nie będzie akceptować prób wmieszania Wieści w toczącą się właśnie walkę lokalnych samorządowców.

RIPOK: Jest pomysł, nie ma terminów

190

W tym tygodniu do rąk mieszkańców Wołomina trafi biuletyn, związany z planami zagospodarowania instalacji w Lipinach Starych, u podnóża starej zwałki. Władze miasta planują wybudować tam Wołomińskie Centrum Recyklingu, jednak jako termin jej uruchomienia podaje się dopiero rok 2018.

Jak czytamy w ulotce, założenia Centrum Recyklingu w Lipinach Starych opierają się na następujących założeniach:

  • system gospodarki odpadami oparty o selektywnie zbierane odpady komunalne
  • maksymalne wykorzystanie tego, co już zostało wybudowane
  • wypełnienie zobowiązań umowy o pożyczkę z Narodowym Funduszem Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej
  • ograniczenie kosztów przetwarzania odpadów – zagospodarowanie odpadów segregowane jest tańsze
  • rozwijanie przez MZO Wołomin działalności w sektorze odpadów innych niż komunalne, pochodzące np. z marketów, instytucji, usługi…

Pomysł byłby zgodny z wytycznymi Lokalnego Komitetu Dialogu, ma wykorzystać potencjał instalacji, wykorzystać technologie przyjazne dla ludzi i środowiska oraz uniezależnić Wołomin w zakresie gospodarki odpadami. (…)

I choć w biuletynie pojawia się informacja, że uczestnicy LKD, z wyjątkiem pracowników MZO, nie widzą konieczności uruchomienia nowej kwatery dla funkcjonowania MZO, zatrudniona przez miasto firma doradcza (oprócz recyklingu i budowy kompostowni) na spotkaniach stanowczo rekomendowała wykorzystanie potencjału obecnej instalacji: – Moim zdaniem na korzyść gminy Wołomin byłoby wykorzystanie całego dostępnego potencjału, a nowa kwatera składowiska wykorzystana byłaby na zasadach obecnego prawa. Moim zdaniem poprawna eksploatacja w nowych warunkach nowej kwatery do składowania odpadów, może być bardzo ważnym elementem długoterminowym. Nie chodzi o to, by ją zasypać w trzy lata, tylko wykorzystać jako zasób infrastrukturalny w systemie gospodarki odpadami – zaznaczała ekspertka.

Ponieważ lada dzień uprawomocni się zdobyte przez spółkę pozwolenie zintegrowane, jak dowiedziały się Wieści, prawdopodobnie w pierwszym kwartale nowego roku ciężarówki rozpoczną zwożenie na instalację w Lipinach St. stabilizatu, czyli podsuszonych, zmieszanych śmieci komunalnych z innych RIPOKów. (…)

Więcej na łamach Wieści.

Informujemy, że wszystkie komentarze, nie odnoszące się do tematu artykułu będą kasowane. Redakcja, jako jedyny administrator strony, nie będzie akceptować prób wmieszania Wieści w toczącą się właśnie walkę lokalnych samorządowców.

Jedna sprawa, a tak wiele błędów?

18

Znamy już pisemne uzasadnienie wyroku Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie, rozpatrującego skargę DJCHEM Chemicals Poland S.A w Wołominie na decyzję Głównego Inspektora Nadzoru Budowlanego z dnia 24 kwietnia 2015 r. Jak już informowaliśmy, WSA przyznał rację wołomińskiej firmie, uchylając decyzję GINB. Jak uzasadnia swój wyrok i co on oznacza? (…)

Sąd zauważa również, że w miejscowym planie zagospodarowania przestrzennego (przypomnijmy: okrojonym przez burmistrza R. Madziara tylko do ul. Łukasiewicza) nie naniesiono lokalizacji zakładu chemicznego, jednak to nie zwalnia nikogo z nierespektowania wymogów „bezpiecznej odległości”. Powinny być one przestrzegane we wszelkich dokumentach planistycznych. „Plan miejscowy zagospodarowania przestrzennego, obowiązujący dla nieruchomości objętej decyzją o pozwoleniu na budowę wprowadza nakaz uwzględnienia istniejącego zakładu o zwiększonym ryzyku wystąpienia poważnej awarii przemysłowej, z zachowaniem bezpiecznej odległości od tego zakładu przy realizacji obiektów użyteczności publicznej”- czytamy w uzasadnieniu sądu.

Czy więc pozwolenie na budowę Centrum Handlowego jest nieważne? WSA tego nie przesądza. „To powinien ustalić organ nadzoru budowlanego, jednak powinien to uczynić w postępowaniu z udziałem skarżącej (firmy DJCHEM)” – czytamy w wyroku WSA, a podsumowując sędziowie dodają: „Przedstawione wyżej czynności w zakresie przedstawienia stanu faktycznego, a zwłaszcza stanu prawnego, rozstrzygającego o dopuszczalności lokalizacji Centrum Handlowo-Usługowego w Wołominie nie zostały przez organy pierwszej i drugiej instancji właściwie dokonane”. Sąd wskazał także cyt.: „W rozpatrywanej sprawie dokonanie prounijnej wykładni przepisów ustawy Prawo Ochrony Środowiska w kontekście celów obu powołanych wyżej dyrektyw będzie równie ważnym, a może nawet ważniejszym sposobem rozstrzygnięcia wątpliwości co do znaczenia ustawowego wyrażenia ,,bezpieczna odległość” – wskazując organom administracji, że ustalenie tej kwestii było możliwe, a nawet obowiązkowe poprzez zlecenie odpowiednich ekspertyz. (…)

Więcej na łamach Wieści.

Informujemy, że wszystkie komentarze, nie odnoszące się do tematu artykułu będą kasowane. Redakcja, jako jedyny administrator strony, nie będzie akceptować prób wmieszania Wieści w toczącą się właśnie walkę lokalnych samorządowców.

Radny z zarzutami

10

Prokuratura Rejonowa w Wołominie postawiła zarzuty radnemu powiatu wołomińskiego. Chodzi o Andrzeja Z. Więcej na łamach środowego numeru WP.

Sejmowa Komisja Finansów Publicznych przeciwko budowie Muzeum w Ossowie

15
 Poprawki zgłoszone dziś na komisji finansów przez posła Jana Grabca i Kamilę Gasiuk-Pihowicz zostały odrzucone głosami PiS. Co prawda poseł PiS Stefan Strzałkowski deklarował, że „łamie się w tej sprawie” wobec dyscypliny partyjnej, ale finalnie PiS poprawkę odrzucił. Przewodniczący komisji poseł Jacek Sasin wstrzymał się od głosu, wcześniej zarzucając wnioskodawcom nieszczere intencje. Następnie oddał głos przedstawicielce Rządu, podsekretarz stanu Hannie Majszczyk z Ministerstwa Finansów, która odczytała, że „w planach pracach Ministerstwa Kultury na rok przyszły przewidziane są prace projektowe przy tworzeniu Muzeum Bitwy Warszawskiej”, dopytywana przez posła Grabca o wysokość środków odpowiedziała „500 tysięcy”.
Po głosowaniu, które zakończyło się wynikiem 11 za, 20 przeciw, 1 wstrzymujący, zgłoszono wniosek mniejszości. Poprawka wróci więc podczas debaty plenarnej na kolejnym posiedzeniu Sejmu, gdzie decyzję podejmą wszyscy posłowie. Jak zachowają się pozostali posłowie naszego okręgu?

Nie będzie muzeum w Ossowie?

101

Sekretarz stanu Jarosław Sellin z Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego w piśmie do burmistrz Wołomina z dnia 7 listopada br. nie pozostawia złudzeń: „Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego w obecnej chwili kładzie przede wszystkim nacisk na systematyczne doprowadzenie do końca rozpoczętych inicjatyw, w zakresie zobowiązań podjętych przed, jak i po wyborach parlamentarnych 2015 r. W związku z tym, z uwagi na ograniczone środki organizacyjne oraz finansowe resort kultury nie ma w chwili obecnej możliwości wsparcia inicjatywy realizacji Muzeum Bitwy Warszawskiej 1920 r. w Wołominie”. Bez tych pieniędzy nie ma szans wybudować i utrzymać gmachu muzeum. Tymczasem kilka dni później minister kultury zapowiada budowę Muzeum Bitwy Warszawskiej… w Radzyminie. (…)

Nic dziwnego, że dzień później, na sesji Rady Miejskiej w Wołominie temat wykreślenia muzeum w Ossowie z listy obiektów, które chciałoby dotować Ministerstwo, wzbudził zdziwienie i rozczarowanie. Burmistrz z rozgoryczeniem spoglądała w kierunku radnych PiS, którym nie udało się skutecznie powalczyć o inwestycję w swojej gminie, a radni opozycji zarzucali burmistrz nieudolność.

Jak wyjaśniła burmistrz, w sprawie poparcia budowy muzeum w Ossowie poczyniono szereg różnorakich kroków: od organizowania konferencji naukowych, prasowych, wycieczek na ossowskie pola, po wysyłania do posłów pism zachęcających do poparcia budowy nowej instytucji narodowej. Jak mówiła burmistrz, ideę głośno poparli posłowie okręgu z Kukiz 15, Nowoczesna i PO. Kiedy nie znalazła się w nowym budżecie państwa, zgłosili do niego stosowną poprawkę. Jak zauważyła Elżbieta Radwan, przewodniczącym komisji finansów jest poseł naszego okręgu Jacek Sasin. Mamy więc mocne wsparcie. Kończąc swoje wystąpienie spojrzała na radnych PiS, mających większość w Radzie, zwracając się do nich: „Panowie do dzieła! Pomagajcie, Ojczyzna wzywa! Tak zaawansowany projekt mamy wrzucić do kosza? To sprawa honorowa! – mówiła, proponując, by radni PiS wybrali się z nią na komisję finansów, bronić idei muzeum. (…)

Więcej na łamach Wieści.

Informujemy, że wszystkie komentarze, nie odnoszące się do tematu artykułu będą kasowane. W tej chwili trwa konflikt dwóch środowisk samorządowych, w którym nie mamy zamiaru uczestniczyć. Nasi Czytelnicy mają prawo do merytorycznych informacji i takowych komentarzy.

Budowa ruszyła

1

Przy ul. Leśnej i Fałata w Kobyłce ruszyła budowa obiektu mieszkalno-usługowego. Przypomnijmy, że budynek ten powstaje w ramach partnerstwa publiczno-prywatnego, a nad całą inwestycją czuwa spółka Kobyłka Dom sp. z o.o. W miniony poniedziałek Stanisław Albinowski, prezes zarządu spółki Kobyłka Dom oraz Wojciech Ciurzyński z firmy Multibud W. Ciurzyński S.A. przedstawili Radzie Miasta Kobyłka najnowsze informacje na temat tej inwestycji.

– Ten nasz kobyłkowski projekt jest rewelacją w całej Polsce. Również obecny rząd jest zainteresowany naszą technologią i cenami. Byłem na wielu rozmowach z panem premierem Morawieckim i z panem Mirosławem Barszczem, odpowiedzialnym za projekt Mieszkanie plus. Wprowadzają nas oni w swój program budowy mieszkań. Obiekt, który budujemy w Kobyłce będzie miał 84 mieszkania. W minioną sobotę wkopaliśmy kamień węgielny. Tego dnia sprzedaliśmy również 61 mieszkań. W poniedziałek sprzedaliśmy kolejne mieszkania. Wszyscy możemy być z tego dumni, ponieważ to państwo podjęliście decyzję aby wspólnie zrobić ten projekt. Tym samym mamy dodatkową mobilizację do tego, żeby przyspieszyć drugi etap budowy. Zainteresowanie tymi mieszkaniami jest ogromne. Kupowały je głównie osoby z Kobyłki i okolic. W Polsce jesteśmy prekursorami partnerstwa publiczno-prywatnego w układzie budownictwa mieszkaniowego. Wszyscy się temu przyglądają z wielkim zainteresowaniem. Mamy teraz zaproszenia do podobnej współpracy od prezydentów Rzeszowa, Gdyni, Szczecina, Gdańska i Opola. Jesteście państwo przykładem tego, z czego inni mogę teraz skorzystać – powiedział Wojciech Ciurzyński. (…)

Więcej na łamach Wieści.

Informujemy, że wszystkie komentarze, nie odnoszące się do tematu artykułu będą kasowane. W tej chwili trwa konflikt dwóch środowisk samorządowych, w którym nie mamy zamiaru uczestniczyć. Nasi Czytelnicy mają prawo do merytorycznych informacji i takowych komentarzy.

Kolejne ofiary czadu

4

Wraz z końcem września, jak co roku zaczyna się horror związany z falą zatruć tlenkiem węgla. Początek docieplania domów w tym roku przyniósł ze sobą na Mazowszu już 59 takich przypadków. Dwóch osób niestety nie udało się uratować. W powiecie wołomińskim od września odnotowano 4 przypadki zatrucia czadem – poszkodowane zostały 3 osoby. Ofiar mogło być więcej, lecz w kilku przypadkach zareagowały czujki czadu informuje st. kpt. Grzegorz Daniłowicz z KP PSP w Wołominie.

Z badań zleconych przez MSWiA wynika, że wiedza na temat czadu jest wciąż bardzo niska. Według danych, 41 proc. Polaków twierdzi, że potrafi rozpoznać czad. Tymczasem czad jest bezwonny i bezbarwny! (…)

Więcej na łamach Wieści.

Informujemy, że wszystkie komentarze, nie odnoszące się do tematu artykułu będą kasowane. W tej chwili trwa konflikt dwóch środowisk samorządowych, w którym nie mamy zamiaru uczestniczyć. Nasi Czytelnicy mają prawo do merytorycznych informacji i takowych komentarzy.

Ministerstwo Kultury z uznaniem o wołomińskim czołgu

66

W swoim liście, datowanym na 7 listopada 2016 r., Sekretarz stanu Jarosław Sellin z Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego pochwalił Wołomin za plany budowy Placu Zwycięstwa przy wjeździe do Wołomina, którego centralnym punktem miałby być czołg Renault FT17, podarowany miastu przez Bogdana Domagałę.

Po przesłaniu do Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego projektu przyszłego Placu Sekretarz Stanu J. Sellin napisał: „Jest to niewątpliwie wartościowa inicjatywa lokalna, która odwołuje się do budowania polskiej tożsamości narodowej. Wszelkie tego typu działania resort kultury popiera, ponieważ to właśnie za sprawą budowania naszych małych Ojczyzn, wzrasta całe nasze Państwo” – czytamy w liście adresowanym do burmistrz Elżbiety Radwan. (…)

Więcej na łamach Wieści.

Informujemy, że wszystkie komentarze, nie odnoszące się do tematu artykułu będą kasowane. W tej chwili trwa konflikt dwóch środowisk samorządowych, w którym nie mamy zamiaru uczestniczyć. Nasi Czytelnicy mają prawo do merytorycznych informacji i takowych komentarzy.