spot_img
Strona główna Blog Strona 255

Radzymin w kilku odsłonach

14

Od jakiegoś czasu o Radzyminie mówi się dobrze. Jednak nie wszędzie dominuje pełna aprobata poczynań władz. Bo jak może być inaczej, skoro ta na początku roku szkolnego zamyka jedną ze szkół, oddaje do użytku przedszkole ograniczając przy tym do niego dojazd, czy lekką ręką na organizację kolarskiego wyścigu wydaje blisko 400 tys. zł. (…)

 Czy zapłacenie za organizację wyścigu Tour de Pologne kwoty blisko 400 tys. zł (w mieście mówi się o większej), nie jest dla burmistrza ceną wygórowaną? Czy zamiast płacić tak niebotyczne pieniądze, może lepiej i taniej byłoby wykupić reklamę miasta w TV i ogólnopolskich tytułach prasowych? O Radzyminie w trakcie wyścigu mówiło się zaledwie kilka minut.

– Radzymin ma duże ambicje, chcemy być atrakcyjnym miejscem do życia i najlepszą lokalizacją inwestycyjną po tej stronie Warszawy. Dlatego musimy pokazywać światu nasze atuty: nowoczesność, sprawność działania, bliskość aglomeracji warszawskiej, wyjątkową, historyczną tradycję i przyjazne otoczenie. Zrobiliśmy to wykorzystując start Tour de Pologne, który jest nie tylko narodowym wyścigiem kolarskim, ale przede wszystkim imprezą sportową światowej rangi, relacjonowaną we wszystkich mediach krajowych i wielu zagranicznych. Radzymin, jako początek tegorocznego wyścigu był widoczny wszędzie i promowany przez organizatorów Tour de Pologne w TVP, Polskim Radio, na portalu Onet.pl, w Przeglądzie Sportowym, dziennikach regionalnych z Grupy Polska Press, w dziesiątkach innych mediów, na billboardach, a także w naszych lokalnych mediach (również Wieści i Radio FAMA były patronami medialnymi imprezy). Oprócz tego Radzymin pojawił się w ponad 3 tysiącach publikacji, w tym ponad 110 razy w telewizji. Szacunkowa wartość reklamowa tych materiałów przekracza 7 milionów złotych. (…)

Czy któraś z osób, przygotowujących przetarg dotyczący ZS E. Czartoryskiej, poniosła jakiekolwiek konsekwencje, wynikające z tego, że czegoś nie dopatrzyła? Czy Pan kogoś ukarał za to, co się stało?

– Jeszcze przed rozwiązaniem umowy z pierwotnym wykonawcą przeanalizowałem szczegółowo to postępowanie i doszedłem do wniosku, że wyłączną winę ponosi wykonawca. Zrobię wszystko, żeby poniósł dotkliwe konsekwencje odstąpienia od prac budowlanych. Na razie skoncentrowaliśmy wysiłki na zaspokojeniu naszych roszczeń z gwarancji bankowej, ale już niedługo będziemy dochodzić na drodze sądowej kar umownych za rozwiązanie umowy z winy wykonawcy. (…)

Więcej na łamach Wieści.

Wołomin: Ponad pół miliona na nowe place zabaw

4

Tylko w tym roku umowy na budowę nowych placów zabaw na terenie gminy Wołomin przekraczają wartość 550 tys. zł. Większość z nich została wykonana już do 14 września.

Największe koszty niewątpliwie pochłonął plac zabaw przy ul. Reja. Wcześniej na tym placu zainstalowany został duży zestaw zabawowy oraz zestaw tzw. zabawka sport z linami przeplotnymi. Wiele zmieniło się także na terenie OSiR Huragan. Na pozostałych placach zabaw, w mieście i sołectwach, MZDiZ wykonuje bieżące naprawy (gwarancyjne i pogwarancyjne), montuje ławki.

  1. Kopernika: miasto w tym roku przewidziało instalację małego zestawu zabawowego ze zjeżdżalnią
  2. Warszawska: zestaw zabawowy duży
  3. Wiosenna: mały zestaw zabawowy wielofunkcyjny ze zjeżdżalnią

plac przy wspólnocie mieszkaniowej Gwarek, ul. Armii Krajowej: bujak koń, bujak motocykl, huśtawka wagowa, huśtawka standard dwuosobowa z siedziskiem Maluch (…)

Więcej na łamach Wieści.

Marszałek ich olał

15

Jakiś czas temu pisaliśmy o mieszkańcach gminy Klembów, którzy w związku z budową mostu w Krzywicy, muszą zmagać się z wieloma utrudnieniami. Wyznaczenie 17-kilometrowego objazdu po drogach powiatowych, przebiegających przez całą gminę Klembów spowodowało, że dotychczasowy ruch z drogi wojewódzkiej przeniósł się na nieprzygotowane do tego drogi gminne i powiatowe. Rozwiązaniem tej sytuacji mogło być stworzenie tymczasowej przeprawy przez rzekę Rządzę. O to właśnie prosili mieszkańcy w petycji skierowanej do Marszałka Województwa Mazowieckiego oraz dyrektora Mazowieckiego Zarządu Dróg Wojewódzkich. Niestety ich prośby zostały odrzucone.

31 sierpnia marszałek Adam Struzik wysłał mieszkańcom gminy Klembów pismo, w którym czytamy, że: „Obecnie nie jest możliwe wykonanie mostu tymczasowego w miejscu prowadzonych robót budowlanych związanych z rozbiórką starego i budową nowego mostu w km 38+632 drogi wojewódzkiej nr 634 w miejscowości Krzywica. Ze względu na wysokie koszty wykonania mostu objazdowego, jego budowa jest brana pod uwagę jedynie w przypadku, gdy nie ma możliwości wytyczenia objazdu drogami publicznymi. Ponadto trasa objazdu zaproponowana przez projektanta została pozytywnie zaopiniowana przez wszystkie wymagane Rozporządzeniem Ministra Infrastruktury z dnia 23 września 2003 r. w sprawie szczegółowych warunków zarządzania ruchem na drogach oraz wykonywania nadzoru nad tym zarządzaniem organy. (…)

Mieszkańcy zapowiadają protest. (…)

Więcej na łamach Wieści.

Droga alternatywa

11

W miniony poniedziałek na ul. Krymskiej w Leśniakowiźnie odbyło się spotkanie radnych Wołomina z przedstawicielami mieszkańców, którzy żądają wyprowadzenia ruchu samochodów ciężarowych z głównej ulicy wsi, właśnie na ul. Krymską. To kolejne z wielu tego typu spotkań, a sprawie przeciążonej ulicy Kasprzykiewicza poświęciliśmy już bardzo wiele publikacji. Tym razem jednak mieszkańcy postawili ultimatum: albo do końca października br. ul. Krymska będzie przejezdna dla samochodów ciężarowych, albo zablokują główną ulicę wsi.

Postawienie sprawy na ostrzu noża to efekt braku reakcji władz Wołomina na nieustanne prośby o rozwiązanie głównej bolączki wsi – nadmiaru samochodów ciężarowych, obsługujących okoliczne zakłady produkcyjne. Największym utrapieniem Leśniakowizny jest całodobowy ruch samochodów ciężkich, nieprzestrzeganie wyznaczonej prędkości i parkowanie ciężarówek na poboczach, co całkowicie uniemożliwia normalny wyjazd na drogę z posesji czy sklepów,

W sąsiednim Ossowie zakazy ustawiono i ciężarówki nie mogą poruszać się po wsi od godz. 21.00 do 6.00 rano. Dlaczego nie można tego zrobić w Leśniakowiźnie? Mieszkańcy od lat nie mogą doczekać się odpowiedzi. (…)

Więcej na łamach Wieści.

Podwyżka dla wójta

53

Rada Gminy Klembów postanowiła podwyższyć wynagrodzenie wójtowi Rafałowi Mathiakowi. Podczas ubiegłotygodniowej sesji Rady Gminy, przewodniczący Tadeusz Wojda zawnioskował o to, aby przyznać wójtowi miesięczne wynagrodzenie w następującej wysokości:

– Wynagrodzenie zasadnicze – 5 900 zł (podwyżka o 100 zł)

– Dodatek funkcyjny – 1 900 zł (podwyżka o 50 zł)

– Dodatek specjalny – 40 % łącznej kwoty wynagrodzenia zasadniczego i dodatku funkcyjnego tj. 3 120 zł (do tej pory było to 30%, tj. 2 295 zł).

– Dla porównania, sąsiednia gmina Dąbrówka też podwyższyła swojemu nowemu wójtowi wynagrodzenie. Po roku pracy podniesiono mu wynagrodzenie o kwotę 1 800 zł. Skutki, jakie proponowane są w naszym przypadku, to około 1 tysiąc zł. Uważam, że ta zachęta i podwyżka dla wójta jest zasadna – argumentował swoją propozycję Tadeusz Wojda, przewodniczący Rady Gminy Klembów. Jednak nie wszyscy radni ochoczo temu przyklasnęli. (…)

Więcej na łamach Wieści.

4 sposoby na (skuteczne) szukanie pracy

0

Jak wynika z danych Pracuj.pl 65% Polaków deklaruje, że rozgląda się za nową pracą. Rozglądanie to jednak nie to samo, co skuteczne poszukiwanie. Kandydaci na analizy ofert i wysyłanie aplikacji poświęcają bowiem za mało czasu.

Jak wynika z badania Pracuj.pl „Specjaliści na rynku pracy”, 35,7% Polaków poświęca na poszukiwanie pracy od 1 do 2 godzin tygodniowo, a jedna czwarta respondentów – tylko do godziny w skali całego tygodnia. Według ekspertów to za mało, aby efektywnie szukać pracy.

Wynikiem tego stosunkowo słabego zaangażowania czasowego może być także dość skromna liczba wysyłanych przez respondentów dokumentów aplikacyjnych – zaledwie co szósty badany wysyła od 6 do 10 CV, a tylko co dziesiąty od 11 do 20 CV miesięcznie. Największa część respondentów szukających pracy (25,7%) zadeklarowała, że wysyła od 2 do 5 CV miesięcznie.

Jak zatem szukam szukać pracy skutecznie?

  1. Na poszukiwania poświęć przynajmniej 2 godziny tygodniowo

Eksperci ds. rekrutacji rekomendują, by tygodniowo na przeglądanie ofert poświęcać przynajmniej 2-3 godziny dziennie. Aby być na bieżąco z ogłoszeniami warto skorzystać z mobilnej aplikacji Pracuj.pl na iOS lub na Androida, która pozwala nie tylko samodzielnie wyszukiwać propozycje pracy, ale też intuicyjnie dopasowuje te najciekawsze do Ciebie.

  1. Reaguj na najciekawsze oferty – praca sama się nie znajdzie.

Trudno zdobyć nową pracę bez… wysyłania aplikacji. Dlatego jeśli zainteresuje Cię jakaś oferta – nie bój się i wyślij swoje CV.

  1. Przygotuj dobrą aplikację

Właściwie przygotowana aplikacja – życiorys, a jeśli wymaga tego pracodawca list motywacyjny to podstawa. Pamiętaj, by nie wysyłać wszędzie tych samych dokumentów, tylko za każdym razem dostosować CV do interesującej Cię oferty.

  1. Korzystaj z intuicyjnych narzędzi

Zarówno początkującym, jak i doświadczonym kandydatom przydatne okazują się narzędzia, takie jak Pracuj Select. To funkcja umożliwiająca użytkownikom portalu Pracuj.pl, automatyczne polecanie ich CV odpowiednim pracodawcom. Rekomendacje są dokonywane na podstawie analizy treści ogłoszenia umieszczonego przez danego pracodawcę oraz informacji zawartych w profilu zawodowym kandydata korzystającego z opcji polecania.

Pamiętaj, początki związane z poszukiwaniem zatrudnienia mogą być wyzwaniem. Efektywne szukanie pracy wymaga połączenia wielu czynników: analizy ofert pracy, przygotowania dokumentów aplikacyjnych, umiejętności zaprezentowania siebie na rozmowie kwalifikacyjnej. Jednak najtrudniejsze są pierwsze kroki, potem proces ten jest łatwiejszy, choćby z tego powodu, że poszukujący posiadają już doświadczenie w przeglądaniu ofert, tak, by wybierać te, które są zgodne z ich kwalifikacjami i kompetencjami.

Jakie sklepy w Galerii Wołomin?

35

Jak dowiedziały się Wieści, nowe, oficjalne otwarcie Galerii Handlowej, wybudowanej na terenie po Stolarce planowane jest na początek października. Kino w obiekcie na razie nie będzie funkcjonować, ale pierwsze seanse zapowiadane są na koniec roku. Natomiast strefa „dom i ogród” miałaby zostać otwarta dopiero w roku 2017.

Rozmawiamy z Moniką Swynar, Asset Manager & Acteeum Group Communication Manager.

Na jakim etapie znajdują się prace zmierzające do finalizacji inwestycji?

– Zakończyliśmy etap budowy, trwa sprzątanie planu budowy.  W chwili obecnej trwają prace wykończeniowe oraz prace w lokalach najemców.

Czy październikowy termin otwarcia Centrum pozostaje aktualny?

– Tak, październikowe otwarcie nie jest zagrożone i lada moment pojawią się w mieście oraz regionie billboardy zapowiadające otwarcie, jak również kampania w mediach.

Jakie sklepy znajdą się na terenie Centrum?

– W gronie najemców Galerii Wołomin znajdą się wszystkie znane i popularne sieci wszystkich branży: modowej, usługowej, gastronomicznej, m.in.: kino Helios, fitness Zdrofit, H&M, Reserved, Cropp Town, House … (…) Więcej na łamach Wieści.

galeria1 kopia

MZO przeniosą do Lipin Starych?

14

Jak poinformowali nas Czytelnicy, na niedawnym spotkaniu w budowanym Centrum Handlowym po byłej Stolarce padła propozycja od jednego z inwestorów, by przenieść sąsiadujący z Galerią Miejski Zakład Oczyszczania, z ul. Łukasiewicza do Lipin Starych, na nieotwartą instalację przetwarzania odpadów. Prezes MZO potwierdza, że słyszał o takich planach.

Na spotkaniu, w którym uczestniczyli głównie wołomińscy radni Rady Miejskiej z PiS oraz przedstawiciele osiedla Sławek-Nowa Wieś, padła propozycja inwestora, by przenieść miejską spółkę z przylegającej do Centrum Handlowego działki gminnej, na teren wysypiska w Lipinach Starych. Miejska działka mogłaby wówczas służyć Galerii np. do przeprowadzenia mediów czy nawet jako droga wyjazdowa. Zarówno przedstawiciele osiedla, jak i większość radnych nie miała wątpliwości, że pomysł jest wart rozważenia.

W rozmowie z tygodnikiem Wieści prezes MZO Igor Sulich przyznał, że także słyszał o tym pomyśle. (…)

Więcej na łamach Wieści.

Rowerem z piwnicy, prosto do stolicy

8

Pomysłów na budowę drogi wzdłuż linii kolejowej z Tłuszcza do Warszawy powstało wiele. Niestety mimo próby wcielenia w życie jakiegokolwiek z nich, zawsze pojawiały się komplikacje. Skoro nie mogła powstać droga dla aut, pojawił się pomysł by zastąpić ją rowerami. I to musi wypalić, bo jest społeczne zapotrzebowanie, zapowiedź pomocy od samorządów i cicha zgoda Kolei. (…)

Nie zaskakuje poparcie inicjatywy przez mieszkańców powiatu, nie dziwi akceptacja ze strony gminnych samorządów: Wołomina, Kobyłki, Klembowa, Zielonki, Ząbek czy Radzymina. Nieco dziwi za to inicjatywa starosty o rozszerzeniu pomysłu jej budowy w chwili, gdy jeszcze nikt nam jej nie obiecał. – Zarząd powiatu uznał pomysł za słuszny, postanowił włączyć się w tę inicjatywę i koordynować prace z tym związane. Zdaniem starosty Kazimierza Rakowskiego, należałoby zaprosić do współpracy gminę Łochów i przekształcić to przedsięwzięcie w znacznie większe, ponad powiatowe – czytamy na stronie internetowej inicjatorów pomysłu. (…)

Więcej na łamach Wieści.

NIE dla sprzedaży działki na Legionów

13

Radni Wołomina nie przychylili się do prośby burmistrz i nie zgodzili się na sprzedaż działki po oczyszczalni na ul. Legionów. Powodem decyzji ma być nagły tryb, w jakim władze miasta wnioskowały do radnych o przyjęcie uchwały o wystawieniu działki na sprzedaż. Brak sierpniowej uchwały nie oznacza jednak, że gminny teren przy rezerwacie nie znajdzie wkrótce swojego nabywcy.

Jak przekonują radni, chodzi jedynie o czas, jaki dano im na podjęcie uchwały o sprzedaży. Wniosek pojawił się na sierpniowej sesji nadzwyczajnej i jak argumentowała wiceburmistrz Wołomina, działkę należy sprzedać jak najszybciej, bo stwarza zagrożenie dla wchodzących tam osób, a także dlatego by wypełnić plan budżetowy. W dokumencie finansowym na ten rok zaplanowano bowiem jej zbycie, a jak pamiętamy, w minionym roku radni opozycji ganili władze miasta właśnie za zbyt opieszałe sprzedawanie mienia.

Po nagłej „wrzutce” uchwały na sierpniową sesję, swoich wątpliwości nie krył radny Dominik Kozaczka. Jak mówił, teren po byłej oczyszczalni nie był przebadany i nie wiadomo czy nie jest skażony. Jeśli kupi go deweloper, pobuduje na nim domy lub bloki, a jeśli okaże się że ziemia jest skażona, mieszkańcy pozwą nie jego, lecz miasto. Zaproponował wiec, by przed sprzedażą zrekultywować teren.

W odpowiedzi prawnik urzędu zauważył, że nie wiadomo czy teren w ogóle jest skażony, a nawet jeśli, to obowiązek rekultywacji spadłby na dewelopera, przed postawieniem nieruchomości. Gmina może zabezpieczyć swój interes konstruując umowę sprzedaży tak, by narzucić deweloperowi określone warunki. Przypomniał także, że rekultywacja naraziłaby gminę na spore wydatki finansowe. (…)

Więcej na łamach Wieści.