Zaczęło się od sobotniej spowiedzi w kościele pw. Przemienienia Pańskiego w Radzyminie. Parafianka poprosiła spowiednika o radę w sprawie możliwości uzyskania dla męża unieważnienia poprzedniego ślubu kościelnego. Ksiądz obiecał pomoc i dał jej swoje namiary na facebooka. Rozpoczęta w sobotę korespondencja zakończyła się we wtorek, wysłaniem przez księdza Ireneusza zdjęć nagiego członka z wyuzdanymi tekstami typu: „Płoń cała. c… niech cieknie”. Po ujawnieniu treści korespondencji tropicielowi takich afer w Kościele – Zbigniewowi Stonodze, ksiądz Ireneusz przeprosił za swoje zachowanie i na kolanach poprosił małżeństwo o wybaczenie. (…)
Jak zapowiada autor publikacji, to nie koniec historii radzymińskiego księdza. Zachęcony zainteresowaniem sprawą Z. Stonoga zapowiada publikację nowych „rewelacji”. Jak pisze na profilu, ksiądz Ireneusz miał w obsceniczny sposób korespondować także z nastoletnimi uczennicami radzymińskiej szkoły. (…)
Rzecznik Kurii Warszawsko-Praskiej potwierdził, że ksiądz Ireneusz został z parafii usunięty, ale ponieważ jest franciszkaninem jego losy leżą teraz z rękach zakonu. „O. Ireneusz Koper został odwołany z posługi w parafii. Ponieważ jest zakonnikiem, a nie księdzem diecezjalnym, to obecnie jego sprawą zajmują się jego przełożeni zakonni” – informuje Mateusz Dzieduszycki.
Niecodzienne zdarzenie oburzyło radzymińską społeczność. Do naszej redakcji od poniedziałku dzwonią rodzice dzieci z przedszkola i szkół, w których ks. Ireneusz uczył religii. (…)
Więcej na łamach Wieści.