Kilkuset mieszkańców bloków usytuowanych w przedłużeniu ul. Traugutta w Wołominie zmuszonych jest jeździć naokoło, ponieważ właściciele pobliskiej działki wysypali na drogę wielką hałdę piachu. Właśnie w ten sposób postanowili wymóc na władzach miasta wyższe odszkodowanie za swój teren, przeznaczony pod budowę ulicy.
Jak słyszymy w Miejskim Zakładzie Dróg i Zieleni w Wołominie, działkę, która od lat służyła jako droga dla mieszkańców bloków i szeregowców, póki co właściciel miał prawo zablokować. Jeszcze nie zakończyła się bowiem procedura wydania decyzji o zezwoleniu na realizację inwestycji drogowej (ZRID), która przejmie teren pod budowę drogi.
O fakcie zasypania przejazdu mieszkańcom na ulicy w centrum miasta urzędnicy Urzędu Miejskiego dowiedzieli się od nas. Jak twierdzą, dziwią się tej sytuacji, zważywszy na fakt, że przejazd od lat widnieje jako pas drogowy, a decyzja o przejęciu działki i tak jest nieodwołalna.
Więcej na ten temat dowiedzieliśmy się w Starostwie. Wniosek o wydanie decyzji o zezwoleniu na realizację inwestycji drogowej wpłynął pod koniec czerwca. Nie przeprowadzono jeszcze wyceny tej konkretnej działki, ale ci sami właściciele od dawna protestują przeciwko zbyt niskiej, ich zdaniem wycenie gruntu, zabranego im pod budowę pobliskiej ul. Wiejskiej. Jak zaznaczają urzędnicy, właściciele działki mają prawo odwoływać się od wyceny rzeczoznawcy, ale i tak nie są w stanie zablokować budowy ul. Traugutta. Specustawa umożliwia bowiem realizację tzw. ważnych celów społecznych, jakimi są budowy dróg, nawet wówczas, gdy godzi to w interesy prywatnych osób.
Udało nam się dotrzeć także do protestującego współwłaściciela działki.
Więcej na łamach Wieści.