Po roku funkcjonowania podatku śmieciowego w gminie Wołomin, mieszkańców sporej części budynków wielorodzinnych spotkała niemiła niespodzianka. Jak się bowiem okazuje, władze miasta pisemnie informują ich o planowanej podwyżce podatku z 7 do 15 złotych. Powód? Nie wszyscy mieszkańcy bloków/kamienic właściwie segregują śmieci. Ponieważ w tak dużych skupiskach ludzi gmina nie jest w stanie wykryć winowajców, zapowiada, że ukarani zostaną wszyscy.
– W trakcie odbioru przez Miejski Zakład Oczyszczania w Wołominie sp. z o.o. odpadów komunalnych zmieszanych, z pojemników w zabudowie wielolokalowej, stwierdzane są przypadki, że mieszkańcy wrzucają również odpady podlegające segregacji. Najczęściej są to plastikowe butelki, puszki, kartony po napojach i mleku, makulatura i szklane opakowania. W związku z powyższym, Miejski Zakład Dróg i Zieleni w Wołominie wysłał wezwania do kilku Zarządów Wspólnot Mieszkaniowych na terenie Wołomina do złożenia wyjaśnień dotyczących niewywiązywania się z segregacji odpadów komunalnych, do czego zobowiązali się składając deklarację o wysokości opłaty za gospodarowanie odpadami komunalnymi. Informacje skierowane do mieszkańców, wywieszane są przez Zarządców danych nieruchomości. Ich treść nie jest uzgadniana z MZDiZ – poinformował Wieści Paweł Majewski, dyrektor Miejskiego Zakładu Dróg i Zieleni w Wołominie. – Na podstawie art. 6o ustawy o utrzymaniu czystości i porządku w gminach, w razie uzasadnionych wątpliwości co do danych zawartych w deklaracji, burmistrz określa w drodze decyzji wysokość opłaty za gospodarowanie odpadami komunalnymi. W przypadku mieszkańców danej nieruchomości, w której stwierdzono brak segregacji, wszczynane jest postępowanie w sprawie wydania decyzji określającej wyższą stawkę za gospodarowanie odpadami komunalnymi – wyjaśnia dyrektor Majewski. (…)
Więcej na łamach Wieści.
















