spot_img
Strona główna Blog Strona 114

Po dwa pasy do Nieporętu

14

Mazowiecki Zarząd Dróg Wojewódzkich określił już datę przebudowy jednej z najważniejszych dróg w powiecie wołomińskim – DW 631. Jest szansa, że w przyszłym roku zakończy się etap projektowania, a w 2023 r. rozpocznie jej poszerzenie.

W odpowiedzi na interpelację radnego Sejmiku Krzysztofa Strzałkowskiego MZDW przypomniał, że w III kwartale 2017 r. zarządca drogi został zobowiązany do opracowania dokumentacji projektowej w zakresie rozbudowy drogi wojewódzkiej nr 631 (na odcinku od skrzyżowania z drogą krajową nr 61 do skrzyżowania z drogą wojewódzką nr 634, na terenie gmin: Nieporęt, Radzymin, Marki, Zielonka i Ząbki). – Przedmiotowe zadanie inwestycyjne będzie realizowane z założeniem niezbędnego poszerzenia granic pasa drogowego – informuje MZDW dodając, że wójt Gminy Nieporęt nadal prowadzi postępowania administracyjne w sprawie wydania niezbędnej decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach dla rozbudowy tej drogi. (…)

Więcej na łamach Wieści.

http://www.e-kiosk.pl/index.php?page=titleissues&id_title=154563

https://www.egazety.pl/marpan/e-wydanie-wiesci-podwarszawskie.html

15-latek z Wołomina potrzebuje pilnej pomocy

2

To miał być standardowy zabieg wycięcia wyrostka robaczkowego. W rzeczywistości stał się pierwszym dniem walki o życie dziecka…

Przemek to 15-letni mieszkaniec Wołomina. W lipcu ubiegłego roku trafił do szpitala z podejrzeniem rozlewu wyrostka robaczkowego, ale w trakcje operacji okazało się, że to nie wyrostek tylko… guz wątroby.

– Zostaliśmy natychmiast przewiezieni do Centrum Zdrowia Dziecka w Warszawie, gdzie usłyszeliśmy diagnozę: Hepatocarcinoma-guz wątrobowokomórkowy. Nasz syn rozpoczął walkę o życie, a oddział onkologii stał się naszym drugim domem. Przemek jest w trakcje chemioterapii. Nie wiemy ile jeszcze cykli chemioterapii przed nim, wszystko zależy od jego stanu zdrowia. Jest osłabiony nie ma apetytu, wymaga diety wysokobiałkowej oraz specjalistycznych leków na wątrobę, co wiąże się z dodatkowymi kosztami, których sami nie jesteśmy w stanie udźwignąć. Opakowanie leku na 60 dni leczenia kosztuje 15 000 zł – relacjonują rodzice Przemka, Danuta i Konrad.

Uruchomiono internetową zbiórkę. Na www.zrzutka.pl/byn2hs cały czas zbierane są potrzebne na wykup leków pieniądze. Na stronie fb CAŁA ARMIA POMAGA PRZEMKOWI odbywają się licytacje.

W chwili zamykania numeru WP darczyńcy wpłacili 69 202 zł, ale potrzebne jest… z 150 000 zł.

– Z całego serca prosimy o wsparcie finansowe dla syna, by mógł wrócić wyleczony do domu do swoich braci. Za każdą pomoc będziemy wdzięczni – apelują zrozpaczeni rodzice.

jmaz

Na co wydać 30 milionów?

42

Początkowo miasto Kobyłka, chciało sprzedać działkę znajdującą się w sąsiedztwie trasy S8 za około 17 mln zł. Ostatecznie udało się uzyskać za ten atrakcyjny teren o wiele lepszą cenę.

W lutym br. burmistrz Edyta Zbieć zapewniała radnych, że miejskie tereny inwestycyjne przeznaczone na sprzedaż są bardzo dobrze wypromowane. – Zrobimy wszystko żeby jak najwięcej podmiotów wiedziało, że taka działka u nas jest do sprzedania. Dotrzemy do tych podmiotów, które byłyby może zainteresowane kupnem tych działek. W  kwietniu przypada termin na ogłoszenie przetargu o sprzedaży nieruchomości – mówiła wówczas burmistrz Kobyłki. W tym samy czasie pojawiły się również informacje, że działką umiejscowioną przy węźle trasy S8 interesują się największe firmy logistyczne takie jak Panattoni czy Goodman. Pozostało więc tylko czekać aż ktoś zaoferuje odpowiednie pieniądze.

28 kwietnia burmistrz Edyta Zbieć radośnie oznajmiła wszystkim, że odbył się już przetarg na sprzedaż wspomnianego terenu inwestycyjnego o pow. ponad 5,5 ha. Jaki był jego wynik? (…)

Więcej na łamach Wieści.

http://www.e-kiosk.pl/index.php?page=titleissues&id_title=154563

https://www.egazety.pl/marpan/e-wydanie-wiesci-podwarszawskie.html

Kołdra na lato – jakie powinna mieć cechy?

0
Beautiful young woman sleeping in bed

Letnie noce często powodują bezsenność, a to wszystko za sprawą wysokich temperatur. Często zasypiamy bez okrycia, a potem budzimy się w nocy i czujemy, że nam zimno. Z drugiej strony trudno nam zasnąć pod kołdrą, którą używamy cały rok. Ten impas może rozwiązać zamiana kołdry w tym okresie. Takie letnie rozwiązanie pozwoli na odpowiednią cyrkulację powietrza, a co za tym idzie, temperatury – uda nam się zasnąć i spokojnie przespać całą noc. Jak jednak taka kołdra powinna wyglądać?

Rodzaj kołdry – jaki będzie odpowiedni na lato?

Wszystko zależy od wypełnienia kołdry – jedno będzie oferować świetne parametry izolacyjne i sprawdzi się szczególnie zimą, a drugie pozwoli na przewiewność cenioną latem. Kołdra ma największy wpływ na regulację temperatury w nocy – materac i poduszka do łóżka są tam głównie dla zdrowia kręgosłupa.

Jakie typy kołdry wyróżniamy?

  • Kołdra puchowa – jest to jeden z najbardziej uniwersalnych wyborów, a to wszystko przez jej wielofunkcyjność. Latem zapewniać będzie tak potrzebną cyrkulację powietrza, a zimą utrzyma całe ciepło przy nas. Świetnie również odprowadza wilgoć. Warto wybierać puch gęsi, gdyż jest najbardziej wytrzymały i sprężysty.
  • Kołdra z poliestru silikonowego – jest to wybór mniej uniwersalny, ale za to idealnie nadający się na lato. Jest bardzo lekka i delikatna, zapewniając jednocześnie świetną przewiewność. Z racji na wykorzystany materiał, kołdry te są w pełni antyalergiczne, co jest ich kolejnym atutem.
  • Kołdry bawełniane – jest to kolejny dobry wybór w czasie letnim. Nie należą one do najcieplejszych, ale też nie tego szukamy w tym okresie. Pozwalają jednak na dobrą cyrkulację powietrza i się bardzo przyjemne w dotyku.
  • Kołdra z pierza – jest to wyjście, którego powinniśmy unikać w ciepłe dni, za to lgnąć do niego w zimne okresy. Zapewnia bardzo dobrą izolację i właściwości termiczne.

Jak można zauważyć, najlepszym wyborem na lato będzie zakup kołdry z poliestru. Dobrym wyborem może okazać się też kołdra bawełniana. Dla uniwersalności warto wybrać model puchowy. Jednak wszystko to zależy też od oznaczenia cieplnego danej kołdry – jak to sprawdzić?

Skale cieplne kołdry – o co chodzi?

Istnieje wiele skal, które określają parametry termiczne kołder – od tych bardzo pobieżnych po profesjonalne. Sprawdźmy, jak je rozumieć.

Co mówią nam oznaczenia cieplne kołder?

  • Sezonowa skala ciepła – tej nie trzeba tłumaczyć. Producenci często zawierają na swoich produktach oznaczenie, które informuje nas wprost, czy dana kołdra będzie najlepsza w lecie, czy zimą.
  • Liczbowa skala ciepła – najczęściej można ją spotkać w przedziale od 1 do 6. Im wyższy numerek, tym cieplejsza będzie kołdra i bardziej odpowiednia na okresy zimne.
  • Skala TOG – to profesjonalna skala, która używana jest najwięcej w Wielkiej Brytanii i na zachodzie Europy. Skala zaczyna się od 3 TOG, które to oznaczenie miałaby bardzo lekka kołdra na lato. Kończy się na 16,5 TOG, które oznacza kołdrę bardzo ciepłą.

Co jeszcze warto wiedzieć?

Trzeba pamiętać, że bez odpowiedniego materaca, jak na przykład firmy Hilding, jak i dobrej, dopasowanej do ciała poduszki, sen nie będzie dobry – nawet przy zastosowaniu świetnej kołdry. Dbanie o jakość snu ma wiele aspektów. Jest to często wręcz sport dla umysłu, gdyż tak dużo możliwości mamy do wyboru. Warto zaufać specjalistom, którzy pomogą nam w wyborze.

Strach przed dzikami

50

Dziki znów dają się we znaki mieszkańcom Wołomina i Kobyłki. Coraz częściej dochodzi do ataków na spacerujących z psami ludzi. Zwierzęta w pobliżu domów to już codzienność. Czas coś z tym zrobić, zanim dojdzie do tragedii. Potrzebne są zdecydowane działania, które rozwiążą problem. (…)

Raz na jakiś czas ten temat do nas powraca. Wiele gmin stara się robić co może, by zniechęcić dziki do „zwiedzania” zabudowanych terenów. Jak widać, rezultat tych działań jest różny. – Wychodziłem późno z psem na spacer i nie mogłem opuścić posesji, bo wyskoczyła na nas locha. Następnego dnia poszedłem z dziećmi na spacer, a dziki sobie przy ul. Sienkiewicza leżały w zaroślach, w ilości kilkunastu. Obawiam się, że prędzej czy później to skończy się tragedią. Psy już były atakowane – napisał na fb jeden z mieszkańców Kobyłki, który coraz bardziej boi się spacerować w okolicy swojego domu. Podobnych opinii jest więcej. Mieszkańcy wskazywali chociażby, że spotkali ostatnio całe stada dzików w rejonie ul. Ossowskiej i Majdańskiej.

Urząd Miasta Kobyłka już od jakiegoś czasu prowadzi akcje mające na celu powstrzymanie dzików przed wchodzeniem do miasta. Wieszano chociażby na krzakach specjalne kubeczki z odstraszającą substancją. Złożono do Starostwa Wołomińskiego wniosek o redukcję populacji o 30 sztuk. (…)

 

– (…) Wydatkowanie środków na ten cel zostało jednak zakwestionowane przez Regionalną Izbę Obrachunkową. Zgodnie z orzeczeniem Naczelnego Sądu Administracyjnego z listopada 2020 roku, wykonywanie przez starostę kompetencji z zakresu prawa łowieckiego powinno być finansowane z dotacji z budżetu państwa. Dlatego po rozstrzygnięciu powyższego sporu kompetencyjnego, wystąpiliśmy do Wojewody o przyznanie środków w łącznej wysokości ponad 100 tys. zł – mówi nam rzecznik Starostwa Karol Szyszko. (…)

Więcej na łamach Wieści.

http://www.e-kiosk.pl/index.php?page=titleissues&id_title=154563

https://www.egazety.pl/marpan/e-wydanie-wiesci-podwarszawskie.html

Mobbing w urzędzie?

54
dav

W Urzędzie Miasta Kobyłka powołana została komisja antymobbingowa. Czy doszło do naruszenia dóbr osobistych pracowników?

O temat komisji antymobbingowej zahaczył podczas ostatniej sesji Rady Miasta radny Zbigniew Kropiewnicki. Jak się okazało, 7 kwietnia burmistrz Kobyłki wydała zarządzenie w sprawie wprowadzenia „Wewnętrznej Polityki Antymobbingowej w Urzędzie Miasta”. Co to oznacza?

– Powołana została komisja antymobbingowa. Jej skład nie był wybierany przeze mnie ani przez zarząd. Był wybrany kolegialnie przez całą załogę pracowników urzędu – oznajmiła burmistrz Edyta Zbieć. Dalsze wyjaśnienia w tej sprawie złożyła sekretarz miasta Małgorzata Murawska.

– Polityka antymobbingowa prowadzona jest zarówno w wielu urzędach, jak i firmach. Takie zarządzenia są tam przygotowywane. Jest to dobra praktyka. W naszym urzędzie, z tego co wiem, też było to przygotowane, tylko nieprzyjęte. Osoby ze składu były wybierane przez pracowników. Czy toczy się postępowanie w sprawie mobbingu? O szczegółach nie bardzo możemy w tej chwili mówić – powiedziała dość tajemniczo sekretarz miasta.

– Ja nie pytam o szczegóły, tylko czy w ogóle się jakieś toczy – drążył temat radny Zbigniew Kropiewnicki. (…)

W Wieściach komentarz w tej sprawie burmistrz Edyty Zbieć:

„(…)Nie akceptujemy intryg, donosów, działań zakulisowych i mało życzliwych zachowań – takie sytuacje mają niekorzystny wpływ nie tylko na atmosferę, ale także na efekty pracy.
A mieszkańcy Kobyłki są czujni. Niestety, ostatnio dotarły do mnie różne historie – o osobach, urzędnikach, którzy w  czasie pracy jeżdżą w miejsca zupełnie z pracą nie związane, czy takich, którzy podają się podczas spotkań z mieszkańcami za kogoś zupełnie innego (sugerując jednocześnie, że są osobami sprawczymi w jakiejś kwestii), robią prywatne zakupy, czy na przykład oferują swoje prywatne usługi podczas służbowych kontaktów. Albo doradzają mieszkańcom konfliktowe sposoby załatwiania spraw w Urzędzie. To dla mnie niedopuszczalne.”

Więcej na łamach Wieści.

http://www.e-kiosk.pl/index.php?page=titleissues&id_title=154563

https://www.egazety.pl/marpan/e-wydanie-wiesci-podwarszawskie.html

Budujemy hospicjum dla dzieci

1

W ciągu 26 lat działalności z pomocy Hospicjum Opatrzności Bożej Księży Orionistóww Wołominie skorzystało ok. 10 tys. osób. – Nadszedł czas, by zmierzyć się z losem dzieci, które odchodzą przedwcześnie – mówi dyrektor tej placówki, ks. Dariusz Czupryński.

Dziś do hospicjum w Wołominie przyjmowani są chorzy z chorobą nowotworową, z objawami niemożliwymi do złagodzenia w warunkach domowych. Oprócz pomocy umierającym, placówka udziela także wsparcia ich rodzinom. „Hospicjum to inaczej dom gościny, dom, w którym chory znajduje ciepło, akceptację i miłość. Jest to miejsce, w którym będzie mógł dojrzewać do przejścia w ramiona Ojca. Celem naszej działalności jest opieka paliatywna tzn. aktywna, całościowa opieka dążąca do zaspokajania wszystkich podstawowych potrzeb chorego w ostatniej fazie choroby nowotworowej oraz potrzeb jego rodziny, zarówno podczas choroby jak i żałoby” – przyznają pracownicy hospicjum.

O planach budowy kolejnego budynku hospicjum, skierowanym na pomoc ciężko chorym dzieciom, rozmawiamy z jego budowniczym, ks. Dyr. Dariuszem Czupryńskim. (…)

Więcej na łamach Wieści.

http://www.e-kiosk.pl/index.php?page=titleissues&id_title=154563

https://www.egazety.pl/marpan/e-wydanie-wiesci-podwarszawskie.html

Honorowy niehonorowy

2

Zaledwie jednym głosem przeszedł wniosek radnych Miasta i Gminy Radzymin o odebraniu tytułu Honorowego
Obywatela Radzymina arcybiskupowi Sławojowi Leszkowi Głódziowi. Tym samym samorząd miasta „Cudu nad Wisłą” stał się drugim poza Warszawą, który pozbawił duchownego wspomnianego zaszczytu. Nim jednak do tego doszło, w 21- osobowej Radzie doszło do ożywionej dyskusji, podczas której padały zaskakujące stwierdzenia.

O tym, że trwają przygotowania do podjęcia takiej uchwały pisaliśmy na łamach Wieści Podwarszawskich jakiś czas temu. O ile w miarę szybko powstał jej projekt, o tyle dyskusja na komisjach trwała bardzo długo. Radni do ostatniej chwili przekonywali się do słuszności swych opinii, licząc na zmianę decyzji oponentów.

Pierwsze „mocne” starcie miało miejsce na posiedzeniu połączonych komisji, ale tu oprócz dyskusji, przedziwnych i zaskakujących argumentów, nikt nikogo ostatecznie nie przekonał. Kolejna próba przechylenia szali na swoją stronę miała miejsce podczas poniedziałkowej sesji, ale i tym razem trudno było przełamać przyjęte wcześniej stanowisko, mimo że argumenty padały różne, czasem wręcz zaskakujące. (…)

Więcej na łamach Wieści.

http://www.e-kiosk.pl/index.php?page=titleissues&id_title=154563

https://www.egazety.pl/marpan/e-wydanie-wiesci-podwarszawskie.html

Tylko dojść trudno…

6
smartcapture

Z wielkim napięciem mieszkańcy Zielonki oczekiwali otwarcia parku, ale kiedy sklepy wreszcie rozpoczęły działalność okazało się, że trudno do nich dojść na piechotę.

Jak mówią nam Czytelnicy, dojście do sklepów, usytuowanych przy głównej drodze Zielonki, w deszczowe dni jest sporym wyzwaniem. – Mieszkańcy próbujący dojść do marketów od strony ul. Wyszyńskiego nie mają do dyspozycji chodnika. Dojście na piechotę z wózkiem, poboczem, tuż przy jadących drogą wojewódzką tirach, to prawdziwa przygoda – przyznaje ze smutkiem Czytelniczka. Wielu zwraca też uwagę na brak świateł na skrzyżowaniach przylegających do marketów. (…)

Więcej na łamach Wieści.

http://www.e-kiosk.pl/index.php?page=titleissues&id_title=154563

https://www.egazety.pl/marpan/e-wydanie-wiesci-podwarszawskie.html

Wynajmowanie przestrzeni biurowej – lokal, w którym możesz rozwinąć skrzydła

1

Każdy z nas zdaje sobie sprawę z tego, jak ważna jest przestrzeń w naszym codziennym funkcjonowaniu. Nie inaczej jest w życiu firmy, gdzie przestrzeń nie tylko umożliwia wykonywanie obowiązków zawodowych, ale może również inspirować i stanowić dobry grunt do zawiązywania się relacji i dobrej współpracy. To właśnie z tych względów warto do poszukiwania lokalu biurowego podjeść z dużą starannością. Wybór ten będzie przecież rzutował na życie naszej firmy przez kolejne lata.

Jakie biuro wybrać zatem w gąszczu możliwości?

Ważna jest lokalizacja

Najłatwiej poszukiwania zacząć od dzielnic miasta, które nas najbardziej interesują. W zależności od profilu prowadzonej przez nas działalności, mogą to być obrzeża lub centrum miasta. Niekiedy coś po środku okazuje się być najlepszą z opcji.

Najlepsza lokalizacja to przede wszystkim dzielnica dobrze skomunikowana, która posiada dostęp do transportu publicznego oraz siatkę ulic, które umożliwią łatwy dojazd do siedziby prywatnym samochodem. Oprócz samej komunikacji znaczenie mają także dostępność sklepów i innych lokali usługowych, bliskość centrum handlowego czy dobrych knajp, a także bliskość terenów zielonych czy rekreacyjnych. Takie otoczenie zapewnia nam i naszym pracownikom oraz klientom wachlarz możliwości, co oczywiście podnosi naszą atrakcyjność na rynku.

Warto wziąć pod uwagę przy kwestii dojazdu liczbę miejsc parkingowych. Zarówno sam transport jak i wspomniany parking będzie miał duże znaczenie dla firm, które często zapraszają do siebie klientów. W tym wypadku lepsza będzie droższa lokalizacja bliżej centrum.

Źródło: : Gdański Business Center w Warszawie
Wygodny biurowiec, czyli spojrzenie w przyszłość

Nie ulega wątpliwościom, że to właśnie nowoczesne biurowce stanowią najlepsze wsparcie dla biznesu. Cechują się nowoczesnym wyglądem, wysokim poziomem rozwiązań technologicznych i udogodnieniami na terenie kompleksu, które skupiają się na potrzebach ludzi.

Biurowiec posiada duży parking, a także miejsce dla rowerów, duże windy, monitoring oraz całodobową ochronę. To wszystko zapewnia nam wygodę i bezpieczeństwo. Dodatkowo na terenie kompleksu często znajdziemy sklepy i lokale usługowe, restauracje i bufet, siłownię czy przedszkole. Takie udogodnienia ułatwiają życie pracującym rodzicom oraz pracownikom, którzy dbają o formę, a także wszystkim innym użytkownikom tej przestrzeni.

Nowoczesne biurowce posiadają również idealne przestrzenie do rekreacji pracowników, na przykład zielone tarasy czy małe parki. To miejsce do wspólnego spędzania czasu w pracy i poza nią.

Oczywiście biurowce zaprojektowane z dbałością o detale będą naszą wizytówką. To ważne, gdyż biuro jest elementem naszej prezencji. Wszyscy nasi goście, kontrahenci czy przyszli pracownicy z pewnością zwrócą uwagę na ten aspekt.

Źródło: Gdański Business Center w Warszawie

Funkcjonalność w pracy

Funkcjonalność w miejscu pracy jest bardzo istotna, z tego też powodu przestrzenie biurowe powinny być wystarczająco duże i dobrze zaaranżowane. Nasz lokal powinien być w stanie pomieścić cały nasz zespół i dać wszystkim tyle przestrzeni do pracy, ile wymaga tego ich stanowisko. Czasem warto pokusić się o wynajem nieco większego biura, które dzięki temu będzie rosło razem z nami – taka inwestycja zwróci się przy powiększaniu zespołu.