spot_img
Strona główna Blog Strona 267

Będzie kolejny protest?

3

Mieszkańców gminy Klembów zaniepokoiło jedno z ostatnich obwieszczeń wójta Dąbrówki. Chodzi o informację odnośnie przystąpienia do oceny oddziaływania na środowisko przedsięwzięcia polegającego na wydobywaniu kopaliny – kruszywa naturalnego ze złoża Karolew (gmina Dąbrówka) przy granicy z gruntami wsi Krusze, należącymi do gminy Klembów. Wydobywaniem kruszywa w miejscowości Karolew chce się zająć firma DROG-BUD z Konina.

Sprawę tę podczas ostatniej sesji Rady Gminy Klembów poruszyła radna Jadwiga Szewczyk. – Na stronie gminy umieszczono obwieszczenie wójta gminy Dąbrówka z 24 marca o przystąpieniu do oceny oddziaływania na środowisko przedsięwzięcia polegającego na  wydobywaniu kopaliny – kruszywa naturalnego ze złoża Karolew.  W tym obwieszczeniu są podane konkretne informacje, m.in. ta, że wójt gminy Dąbrówka zawiesił postępowanie administracyjne w tej sprawie oraz podał termin na składanie uwag i wniosków. Czy gmina Klembów przygotowuje takie uwagi i kiedy one zostaną złożone? Pragnę zauważyć, że taka kopalnia bezpośrednio będzie oddziaływała na miejscowości Krusze, Wola Rasztowska i Roszczep – zaniepokoiła się radna Jadwiga Szewczyk.

– Dopiero się o tym dowiedziałem. Oczywiście wybiorę się do wójta Dąbrówki, w celu zapoznania się z dokumentacją. Mam świadomość, że powstanie kopalni w tamtym miejscu spowoduje obciążenie głównie dla naszej gminy – przyznał wójt Klembowa. (…)

Więcej na łamach Wieści.

Ząbki: Czujemy się oszukani

3

Burmistrz Ząbek Robert Perkowski opowiedział nam o plusach i minusach, wiążących się z systematycznie wzrastającą liczbą mieszkańców. Zapytaliśmy również o to, jakie konsekwencje dla Urzędu Miasta miał upadek SK Banku. Czy możemy mówić o tym, że Ząbki straciły 2 mln zł.? (…)

Jakie konsekwencje dla Urzędu Miasta w Ząbkach ma upadek SK Banku?

– Czujemy się bardzo oszukani. Każda z naszych szkół i jednostek podległych pod Ząbki miała oddzielną umowę podpisaną w SK Banku. W każdej z tych umów było napisane, że środki tych jednostek są zabezpieczone przez Bankowy Fundusz Gwarancyjny (BFG). W momencie gdy zaczęło się robić zamieszanie w sprawie SK Banku, wydaliśmy polecenie aby utrzymywać kwoty na rachunkach bieżących w każdej z naszych jednostek oraz w urzędzie, do kwot bezpiecznych, czyli gwarantowanych przez Bankowy Fundusz Gwarancyjny.  W momencie, gdy ogłoszono zawieszenie działalności banku zadzwoniłem na infolinię Bankowego Funduszu Gwarancyjnego, gdzie potwierdzono mi, że te środki są oddzielnie zabezpieczone. Kiedy poprosiliśmy o wypłaty z BFG okazało się, że pojawiła się inna interpretacja. Przede wszystkim mamy żal o to, że dopuszczono do upadku SK Banku. Ta sprawa odbija się negatywnie na wizerunku całego powiatu wołomińskiego. Wiele przedsiębiorstw popadło w duże kłopoty, ponieważ SK Bank z nimi współpracował. Wprowadzono nas w błąd mówiąc, że wszystko będzie dobrze. Nie byliśmy jednak aż tak naiwni. W momencie, gdy ogłoszono zawieszenie działalności SK Banku, na lokatach w innym banku mieliśmy 27 milionów złotych. Nie trzymaliśmy wszystkiego na siłę w SK Banku. (…)

Więcej na łamach Wieści.

RIPOK: Nie ma czasu, ani pieniędzy

64

Poniedziałkowe konsultacje w sprawie przyszłości instalacji przetwarzania odpadów komunalnych w Lipinach Starych sprowadziły do sali Miejskiego Domu Kultury ponad setkę mieszkańców Wołomina. Na widowni w większości zasiedli mieszkańcy Lipin St. i pracownicy spółki MZO, której w przypadku nieuruchomienia instalacji grozi upadłość. Jak więc można było się spodziewać, blisko trzygodzinna dyskusja przerodziła się w niezwykle zaciętą walkę – z jednej strony o utrzymanie pracy, z drugiej – o zatrzymanie planów tworzenia kolejnej, cuchnącej góry śmieci tuż za oknem. W obu przypadkach była to batalia o godne życie.

Jak kilkakrotnie podkreślano podczas spotkania, poprzez niechlujnie sporządzoną dokumentację, wybudowana przez poprzednie władze Wołomina, w pośpiechu i bez konsultacji społecznych instalacja w Lipinach została zawieszona w próżni, wprowadzając miasto w ogromne koszty, a spółkę na skraj bankructwa. Dziś gmina stanęła przed wyborem: albo zamknąć ten projekt i spłacić z kasy miasta wierzycielom ponad 13 mln zł zaciągniętego kredytu, albo starać się „wyprostować papiery” i ruszyć z przetwarzaniem odpadów, co z kolei także wymaga wkładu gminy, w wysokości co najmniej 3,8 mln zł. Po otwarciu, inwestycja potrzebowałaby jednak dodatkowych 35 mln zł na wybudowanie linii sortowni i produkcji paliwa z odpadów, oraz kompostowni komorowej z płytą dojrzewania.

Jak określiła to burmistrz Wołomina Elżbieta Radwan: – Trwa stan zawieszenia i niepewności, w którym kierunku pójdziemy. Nie mamy ani pieniędzy ani czasu. Jesteśmy w kredytach. Na tę inwestycję nie była pozyskana z funduszy zewnętrznych ani jedna złotówka. Przyjdą banki do nas? No przyjdą, jeżeli nie uruchomimy instalacji. Uruchomimy instalację? Nie będziemy mieli efektu ekologicznego. Przede wszystkim zostało nadszarpnięte zaufanie do władzy publicznej. Musimy się bardzo starać by zasłużyć na Państwa zaufanie, bo scenariusze są trudne. I nieprawdą jest, że konsultując, przerzucam odpowiedzialność na mieszkańców. Wprowadzam po prostu nowe standardy, by rozmawiać z mieszkańcami. Musimy wypracować kompromis, akceptowany przez wszystkich. A może instalacja w ogóle nie będzie funkcjonować, bo organy wyższego rzędu dowiedzą się, że wszystko było w niej robione nie tak? Mam analizy i audyty, i nie jest tak, jak powinno być. Przede wszystkim jest niezgodna z decyzją środowiskową – przyznała burmistrz, wskazując jeszcze inne kwestie, zaniedbane przez poprzednika, jak kompostowania znajdująca się na klepisku i brak szczelnej hali do suszenia odpadów. Poinformowała, że na wprowadzenie poprawek potrzebne są kolejne miliony, jednak aby je zainwestować w instalację, niezbędna jest zgoda społeczna.

Ale zgody na sali nie było, ponieważ na poniedziałkowych konsultacjach przeciwnicy instalacji w Lipinach górowali zarówno liczbą, jak i żywiołowością. (…)

Więcej na łamach Wieści.

Prawo czy bezprawie?

7

Od końca ubiegłego roku regularnie informowaliśmy naszych Czytelników o ostatnich „śmieciowych” problemach w gminie Poświętne. Przypomnijmy, że sprawa ta dotyczyła m.in. sprzeciwu wobec planów utworzenia w miejscowości Krubki-Górki bazy transportu i hali do segregacji odpadów. Dodatkowo jedna z mieszkanek skierowała do wójta i radnych skargi, w których zwróciła uwagę na nieprawidłowości związane z utrzymaniem czystości i porządku w gminie Poświętne. Teraz ta sama mieszkanka otrzymała od swojego pracodawcy ciekawe pismo, pod którym podpisał się wójt Poświętnego Jan Cymerman. Oto treść tego dokumentu:

„Wniosek o udostępnienie informacji publicznej. Na podstawie art. 2 ust.1 ustawy o dostępie do informacji publicznej z dnia 6 września 2001 r. zwracam się z prośbą o udostępnienie informacji w następującym zakresie:

  1. Czy Pani Wanda Klepacka posiada uprawnienie do wykorzystywania e-maila o adresie (…) do celów prywatnych?
  2. Czy posiada możliwość wykorzystywania w/w e-maila poza zakładem pracy i czy jest to zgodne z instrukcją określającą sposób zarządzania systemami informatycznymi służącymi do przetwarzania danych osobowych?”

Czy wójt ma prawo kontrolować mieszkańców w ten sposób? Trzeba przyznać, że to dość osobliwy przypadek. Okazuje się jednak, że wójt nie jest uprawniony do występowania o informację publiczną. (…)

Więcej na łamach Wieści.

Huragan poszerza boisko i remontuje bieżnię

7

Ośrodek Sportu i Rekreacji „Huragan” w Wołominie wybrał już firmę, która wykona renowację i poszerzenie boiska piłkarskiego o nawierzchni trawiastej przy ul. Korsaka 4.

Na zapytania ofertowe odpowiedziało 6 firm. Wybrano firmę Speed Invest Sp. z o.o z Kobyłki, która do 30 czerwca 2016 r. zobowiązała się:

– poszerzyć boisko o 5 metrów zgodnie z wymogami licencyjnymi PZPN

– rekultywować trawę (napowietrzenie, nawożenie, dosiew trawy, piaskowanie, wałowanie) na całym boisku

– wymienić darninę przy bramkach (85m2)

– wyprofilować bieżnię lekkoatletyczną na obwodzie do 400 m. (…)

Więcej na łamach Wieści.

73 Tour de Pologne w Radzyminie i Wołominie!

7
  1. Tour de Pologne w Radzyminie i Wołominie!

Już 12 lipca ulicami Radzymina, Wołomina i Kobyłki będzie ścigać się największa światowa elita kolarska w 73. Tour de Pologne. To nie lada gratka dla kibiców kolarstwa z całego kraju. W mieście „Cudu nad Wisłą” planowany jest start, a w Warszawie zakończenie etapu. Będzie to pierwszy z siedmiu etapów „TdP na historycznym szlaku”, które zakończą się jazdą indywidualną na czas w Krakowie 18 lipca.

Tour de Pologne – wyścig należący do UCI World Tour, to pierwsza tak znana marka za granicami Polski, dlatego zainteresowanie nim jest ogromne. Termin wyścigu, mimo rozgrywanego w tym czasie Tour de France, jest odpowiedni dla wielu międzynarodowych ekip. W TdP wystartuje 18 najlepszych zawodowych teamów z całego świata oraz pięć drużyn spoza UCI World Tour, które otrzymały dzikie karty tj. reprezentacja Polski, CCC Sprandi Polkowice, Verva ActiveJet Pro Cycling Team, Bardiani-CSF oraz Team Novo Nordisk.

12 lipca w Radzyminie będzie usytuowany start, planowany na godz. 13.00. – Organizatorami pierwszego etapu są gmina Radzymin i Powiat Wołomiński – mówi Dariusz Biernacki jeden z twórców projektu. – Wyścig rozpocznie się rundą honorową spod pomnika Kościuszki dalej ulicami Norwida, Aleją JP2 i Armii Krajowej, Konopnickiej oraz Weteranów do pomnika. Start ostry na Placu Wolności, jeszcze raz runda i potem drogą do Wołomina, a tam ulicami: Wiosenna, Średnia, Armii Krajowej do przejazdu w Kobyłce. Potem drogą 634 (Kobyłka, Zielonka, Ząbki) do Warszawy wjazd na osiem rund po 13,8 km. Marzeniem Michała Podlaskiego było zorganizowanie startu w jego rodzinnym mieście i udało się. Rok pracy przyniósł efekty. Czasem marzenia się spełniają – dodaje Biernacki. (…)

Więcej na łamach Wieści.

Nowa koalicja?

19

Rafał Pazio – właściciel bezpłatnej gazety sympatyzującej ze Wspólnotą Samorządową, członek tego ugrupowania, entuzjasta polityki Janusza Korwina-Mikke, nauczyciel w I LO w Wołominie. Kandydat m.in. do Parlamentu Europejskiego, Sejmu, na urząd burmistrza i do Rady Powiatu właśnie wygrał konkurs na dyrektora, i stawiając się przed komisją jako jedyny, został nowym szefem jednostki gminnej pn. „Parku Kulturowego Ossów – Wrota Bitwy Warszawskiej 1920 roku”. (…)

Więcej na łamach Wieści.

Do wygrania 5 tysięcy!

0

Jeśli marzysz, by pozostawić po sobie ślad wyryty w kamieniu, zawierający słowa, które przez długie lata czytać będą tysiące mieszkańców Wołomina oraz turystów, dajemy Ci taką szansę. Ogłaszamy konkurs na przyszły napis, wygrawerowany na tablicy przy czołgu Renault FT-17, który latem stanie na miejscu wywiezionego przez poprzednie władze miasta T-34.

Napis-odezwa (max. 5-zdaniowa) powinna nawiązywać do wydarzeń związanych z Bitwą Warszawską 1920 r. i zawierać głębokie przesłanie do osób, które będą gromadzić się przy wołomińskim czołgu.

Propozycje napisu wraz z danymi autora oraz numerem kontaktowym można dostarczać do redakcji Wieści Podwarszawskich od pn.-pt. w godz. 9-17, albo przesłać na email: djchem@djchem.com.pl do dnia 6 maja 2016 r., w temacie maila umieszczając słowo „konkurs”.

Autor najlepszej propozycji otrzyma nagrodę pieniężną w kwocie 5 tys. zł, którą przyzna komisja konkursowa, złożona m.in. z burmistrz miasta, zaproszonych historyków, prezes tygodnika Wieści Podwarszawskie oraz fundatora czołgu i nagrody – właściciela DJCHEM Chemicals Poland S. A w Wołominie.

Rusza Program 500 +. Kiedy wypłaty?

2

Sprawa terminu wypłaty pieniędzy dodatku na drugie dziecko budzi spore emocje, także w Wołominie. Jak przyznała na sesji burmistrz Elżbieta Radwan ktoś w mieście z premedytacją rozpuszcza pogłoski, że po pieniądze można zgłaszać się do urzędu już od 2 kwietnia. – Od 1 kwietnia przyjmowane są wnioski, dopiero złożony dobrze wniosek, z odpowiednim umotywowaniem powoduje, że można rozmawiać o terminie otrzymania pieniędzy – wyjaśniła burmistrz, dzieląc się informacjami o stanie przygotowań do realizacji programu.

Jak mówiła, technicznie niemożliwe jest wypłacenie pieniędzy w przeciągu kilku dni. Dokładny termin zależy od wielkości gminy i liczby wypłacanych świadczeń. (…)

Skarbnik Marta Maliszewska wypowiedziała się za to w temacie finansowania tego zadania – Środki w ustawie budżetowej na sfinansowanie tego zadania, jak wiemy, są od niedawna, natomiast my jesteśmy w posiadaniu tylko informacji o środkach w projekcie ustawy budżetowej. Czekamy na decyzje, ponieważ środki nie zostały jeszcze wprowadzone do naszej uchwały budżetowej, bo nie mamy oficjalnych informacji, przyznającej zarówno kwotę dla wypłacanych świadczeń, jak kwotę kosztów. (…)

Więcej na łamach Wieści.

Muzeum w Ossowie: Wszystkie ręce na pokład!

28

– Znajdujemy się na ostatniej prostej starań o budowę muzeum w Ossowie, tuż przed setną rocznicą Bitwy Warszawskiej 1920, zwanej Cudem nad Wisłą – tak burmistrz miasta zachęcała radnych gminy Wołomin do współpracy na rzecz tej inwestycji. W czasie dyskusji niektórzy z nich jasno pokazali, że nie potrafią wznieść się ponad podziałami, jednak większość zadeklarowała pomoc.

Rozmowa na marcowej sesji na temat kampanii promocyjnej na rzecz obiektu upamiętniającego jedną z najsłynniejszych bitew w dziejach świata momentami miała bardzo nieprzyjemny przebieg. W odpowiedzi na drwiące wypowiedzi radnego Zbigniewa Paziewskiego, na temat niedużej frekwencji niedawnej konferencji dot. budowy, zorganizowanej w bibliotece Uniwersytetu Warszawskiego, przedstawiciel urzędu Bartłomiej Rajchert przypomniał, że pojawili się na niej przedstawiciele instytucji, o których obecność zabiegali organizatorzy. Jak mówił, do dwóch tysięcy osób (w tym najwyższych rangą urzędników państwowych, posłów i senatorów) rozesłano też pakiety promocyjne z apelem o pomoc w przedsięwzięciu. Chodzi o to, by zainteresować ministerstwa i samorząd województwa współpracą lub przejęciem inwestycji. – Uważam, że funkcjonowanie instytucji kultury (Park Kulturowy Ossów-Wrota Bitwy Warszawskiej – przyp. red) w tej formule już się wyczerpało – przyznał pełnomocnik ds. rozwoju i promocji miasta, dodając że inwestycja może być realizowana też np. jako wspólna z miastem inwestycja ministerstwa kultury, samorządu województwa czy ministerstwa obrony.

Wtórowała mu burmistrz Wołomina: – Ta zmiana musi nastąpić, bo w tej skali inwestycja nie ma szansy na realizację. (…)

Więcej na łamach Wieści.