spot_img
Strona główna Blog Strona 283

Skutki fatalnego oznakowania

5

W poprzednim numerze Wieści informowaliśmy o działaniach władz Wołomina, które zwróciły się do wykonawcy przebudowy linii kolejowej, firmy Torpol S.A. o montaż świateł ostrzegawczych w rejonie przejazdu tymczasowego, u zbiegu ulic A. Krajowej i przejazdu wzdłuż ul. Sikorskiego. Jakby na potwierdzenie argumentów zawartych w piśmie, w miniony wtorek doszło tam do pierwszego, poważnego wypadku. (…)

Więcej na łamach Wieści.

Kocia sprawa

2

W dwa lata zaginęło w tej części osiedla Sławek, co najmniej 10 kotów domowych, nikt nie jest w stanie policzyć tych dzikich. Zwierzęta znikają bez względu na to czy są ładne czy brzydkie, młode czy stare. Rzadziej, choć w równie zagadkowych okolicznościach padają zdrowe dotąd psy. Czyżby to pomór, plaga? A może działanie jakiegoś zwyrodnialca? Ostatnio na jednej z działek znaleziono uwięzionego w klatce kota. Przetrzymywany w metalowej klatce z mechanizmem samozapadającym się zamkiem o wymiarach ok 70 x 30 x 30 cm, cudem uniknął śmierci.

„Kocia sprawa” zaczęła się około miesiąc temu, choć w okolicy proceder sięga co najmniej dwóch lat. Do chwili ostatniego wydarzenia jednak nikt w okolicy nie wiązał ze sobą przypadków, które teraz składają się w logiczną całość. W centrum Wołomina dochodzi do wyłapywania i trucia zwierząt, które nawet nie są bezdomne. (…)

Natychmiast wezwano Straż Miejską, z którą wspólnie weszli na działkę uwalniając zwierzaka. Na miejsce wezwano także policję. Szybko złożono powiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa.

Mimo to, przybyli na miejsce policjanci nie wydawali się nadgorliwi w wykonywaniu swych zajęć. Nie zabezpieczyli klatki, nie wykonali zdjęć, sporządzili zaledwie służbową notatkę. Wydawało się, że sprawa nabierze tempa, ale nic bardziej mylnego.

Widząc „opieszałe” działania mundurowych oburzeni tym, czego byli świadkami właściciele kota, opisali zajście na forum społecznościom. Jakże wielkie było ich zdziwienie, gdy o zaginięciach kotów, zagadkowych zgonach psów zaczęli pisać mieszkańcy tej samej ulicy i ulic położonych w pobliżu. Pisali wołominiacy mieszkający w obrębie kilometra. O sprawie zrobiło się głośno nie tylko w okolicy.

Pewna ilość osób zgłosiła się do piszących na forum, ale kilkanaście poszło bezpośrednio do komendy policji, co w praktyce okazało się mało komfortowe dla policjantów. Do tego stopnia, że nie od wszystkich chciano odebrać zeznania. Ktoś z niezadowolonych skarżących podjął decyzję o powiadomieniu policji w Warszawie. Efekt tych działań był piorunujący. (…)

Więcej na łamach Wieści.

Quo vadis Wołominie?

15

Sporządzono projekt Strategii Zrównoważonego Rozwoju Gminy Wołomin do 2025 r. Na niedawnym spotkaniu w urzędzie miasta, przedstawiono m.in. bardzo ciekawe wyniki badania ankietowego, przeprowadzonego wśród 257 mieszkańców całej gminy.

Ankietę dystrybuowano w dniach 22 czerwca – 24 lipca 2015 r. za pomocą placówek oświatowych, urzędu, strony internetowej miasta, a także poprzez bezpośrednią ankietyzację mieszkańców na ulicach Wołomina.

Znaczna część respondentów pochodzi z terenu sołectw (58% ankietowanych). Wśród nich najliczniejszą grupę odpowiadających stanowili mieszkańcy Zagościńca (24 osoby), Czarnej (19 osób) oraz Majdanu (19 osób). Miasto Wołomin jako miejsce zamieszkania, wskazało 107 osób, czyli 41% ankietowanych. Wśród nich najliczniejszą grupę stanowili mieszkańcy osiedla Lipińska (22 osoby).

Około 20% ankietowanych jest niezadowolonych z faktu zamieszkiwania na terenie gminy, reszta badanych jest z tego faktu zadowolona. (…)

Aż 99 ankietowanych negatywnie oceniło lokalne kwestie związane z ochroną zdrowia (99 odpowiedzi) oraz transport publiczny (88 wskazań). Nie najlepiej oceniana jest także infrastruktura techniczna (84 odpowiedzi). Wśród niezadowolonych mieszkańców, 77 osób wskazało czego, według ich opinii, brakuje w gminie Wołomin. Wśród udzielonych odpowiedzi pojawiały się zarówno potrzeby infrastrukturalne (rozwój kina, brak miejsc do spędzania wolnego czasu, brak bazy dla rodzin, niedostatek lokali kulturalno-rozrywkowych oraz gastronomicznych) jak również potrzeby organizacji wszelkiego rodzaju wydarzeń kulturalnych, pikników, festynów i plenerowych imprez. Mieszkańcy wskazują także na brak oferty spędzania wolnego czasu zarówno dla seniorów, młodzieży jak i i całych rodzin. 36 % respondentów spędza swój wolny czas poza gminą Wołomin. Na pytanie o powody takiego stanu rzeczy, mieszkańcy najczęściej wskazują na brak miejsc, w których mogliby spędzać swój wolny czas (teatru, skwerów, parków, ścieżek rowerowych, restauracji, kawiarenek) oraz na brak wydarzeń kulturalno-rozrywkowych (festynów, imprez plenerowych).

Mieszkańcy zostali zapytani też czy ich zdaniem Wołomin wykorzystuje swój potencjał gospodarczy. Ponad połowa, tj. 54% respondentów odpowiedziała na to pytanie przecząco. (…)

Więcej na łamach Wieści.

tabela strategia

Wołomiński Uniwersytet Trzeciego Wieku wyjaśnia

19

Dotyczy artykułu zawartego w gazecie „Wieści Podwarszawskie” Nr 45 z dnia 08.11.2015r pt. „Kto zaprosił Wandę Nowicką”, a dotyczy wypowiedzi radnych: p. Zbigniewa Paziewskiego i p. Andrzeja Żelezika.

„Pragniemy wyjaśnić, że w dniu 01.10.2015 r. odbył się w Sejmie Obywatelski Parlament Seniorów.

Zaproszeni zostali delegaci z całej Polski w ilości 426 osób, w tym również nasz Wołomiński Uniwersytet Trzeciego Wieku otrzymał dwa zaproszenia. Po zakończeniu obrad zostałyśmy zaproszone do Pani wicemarszałek Wandy Nowickiej. Byłyśmy jedne z sześciu zaproszonych przedstawicieli UTW. W kilku słowach wypowiedzianych przez Panią wicemarszałek, usłyszeliśmy podziękowania i wdzięczność za naszą pracę na rzecz społeczności UTW.

Pani wicemarszałek na pożegnanie wyraziła chęć odwiedzenia wszystkich UTW. Uważamy, że udział takiej osoby reprezentującej Sejm w naszej uroczystości rozpoczęcia nowego roku akademickiego 2015/2016, powinno być zaszczytem dla Wołomina i naszego Uniwersytetu.

Zaszczytem powinno być także dla p. Zbigniewa Paziewskiego, który jest radnym, a także przewodniczącym Rady Seniorów przy Urzędzie Miasta. Krytykowanie przez p. Paziewskiego Pani Wandy Nowickiej, że jest politykiem kontrowersyjnym, jest co najmniej – nie na miejscu.

Jeśli Pan Paziewski uważa się za katolika, to powinien brać przykład z nauk naszego Ojca Świętego Jana Pawła II, że dla katolika nie powinna się liczyć przynależność religijna lub partyjna – tylko człowiek i do człowieka nie powinno czuć się żadnej nienawiści. (…)”

Więcej na łamach Wieści.

Uchodźcy w Kobyłce?

6

Ilu syryjskich uchodźców jest w stanie przyjąć gmina Kobyłka? Z takim pytanie zwrócił się do władz Kobyłki Mazowiecki Urząd Wojewódzki w Warszawie. – Na razie o przyjmowaniu kogokolwiek nie może być mowy – przekonuje sekretarz miasta Elżbieta Jurczyk.

– Wydział polityki społecznej Mazowieckiego Urzędu Wojewódzkiego zwrócił się do nas, a także do wszystkich gmin województwa mazowieckiego, z prośbą o odpowiedź na pytanie ilu uchodźców gmina byłaby w stanie przyjąć. Na tak postawione pytanie nie byliśmy w stanie odpowiedzieć. Usiłowaliśmy uzyskać więcej informacji na temat tego, jakie warunki i oczekiwania miałaby spełniać gmina. Tu nie chodzi tylko o zapewnienie lokalu. Musielibyśmy wiedzieć też jakie warunki musi spełniać ten lokal, jak powinien być wyposażony oraz jakie inne usługi publiczne musiałoby miasto zapewnić. Tu przecież chodzi o koszty. (…)

Więcej na łamach Wieści.

Wołomin stawia warunki

0

W piątek 30 października otwarto zmodernizowany przejazd kolejowy w Zagościńcu. Od tego czasu, teoretycznie, mógłby zostać zamknięty wołomiński przejazd w ul. Geodetów. Przeprawa, w chwili zamknięcia numeru Wieści była jednak czynna. Dlaczego?

Przypomnijmy, że władze Wołomina nie zgodziły się na jednoczesne zamknięcie przejazdu w ciągu ul. Sasina, Geodetów i przejazdu w Zagościńcu, jak planował wykonawca prac na linii kolejowej. Przejazd w Godetów miał być więc zamknięty w chwili otwarcia przeprawy w Zagościńcu, od 3 listopada. Jak jednak deklaruje wiceburmistrz Edyta Zbieć, władze Wołomina nie wyrażą zgody na jego zamkniecie, do momentu kiedy nie zostanie wykonane bezpieczne przejście do peronów w świetle ul Peronowej. (…)

Więcej na łamach Wieści.

„Kobyłka Dom” wreszcie ruszy?

10

Rok temu Rada Miasta Kobyłka wyraziła zgodę na utworzenie spółki z ograniczoną odpowiedzialnością, której udziałowcami mieliby zostać miasto Kobyłka oraz konsorcjum Multibud W. Curzyński S.A. i Unidevelopment S.A. Spółka „Kobyłka Dom”, bo o niej mowa, ma mieć nadzór nad budową trzech budynków mieszkalno-usługowych w rejonie ulic Ręczajskiej, Fałata, Leśnej i Nadarzyńskiej. Być może już w przyszłym roku inwestycja ta ruszy pełną parą. W ubiegłym tygodniu radni wyrazili bowiem zgodę na włączenie kolejnego wspólnika do spółki „Kobyłka Dom”.

Według wiceburmistrza Kobyłki Piotra Grubka, takie działanie ma na celu wzmocnienie potencjału finansowego i technicznego spółki. Nie wszyscy jednak podzielają jego zdanie.

– Projekt dotyczy rozszerzenia konsorcjum prywatnego, z którym miasto Kobyłka ma zamiar założyć spółkę. Chodzi o trzeci podmiot (Technobeton), który ze względu na charakter swojej działalności jest firmą produkcyjną i wykonawczą. Uważamy, że to zdecydowanie wesprze i wzmocni potencjał finansowy i techniczno-technologiczny. Nie zmieni się nic po stronie warunków współpracy miasta Kobyłka z konsorcjum wybranym do realizacji tego przedsięwzięcia. Mam tu na myśli kwestie ilości udziałów objętych przez miasto i konsorcjum prywatne, czy udziałów na etapie założenia spółki i prowadzeniu jej spraw – poinformował Piotr Grubek.(…)

– Nie podoba mi się to wszystko. Czuję niedosyt jeśli chodzi o firmę Unidevelopment. Byli tu wcześniej jej przedstawiciele i chwalili się nam swoimi osiągnięciami. Teraz dostali inne, lepiej płatne zlecenie i Kobyłka zeszła na drugi plan. (…)

Więcej na łamach Wieści.

Szału nie ma…

10

We wrześniu w wołomińskim urzędzie miejskim wiceminister Administracji i Cyfryzacji Jan Grabiec uruchomił poprawioną wersję Elektronicznej Platformy Usług Administracji Publicznej (ePUAP2), która umożliwia załatwianie urzędowych spraw za pomocą internetu, bez konieczności posiadania podpisu elektronicznego. Jak to działa w praktyce?

Zapytaliśmy o to kilka największych urzędów w powiecie. Pierwszy odpowiedział Wołomin: – Platforma ePUAP działa i cieszy się zainteresowaniem mieszkańców gminy Wołomin, którzy zadają wiele pytań na temat platformy i jej użytkowania. Do tej pory potwierdzonych zostało 36 profili zaufanych ePUAP. Mamy nadzieję, że coraz więcej mieszkańców będzie korzystać z platformy i możliwości jakie ona oferuje – informują wołomińscy urzędnicy. 36 profili to niewiele jak na 50-tysięczne miasto. A jak jest w Zielonce?

W Urzędzie Miasta Zielonka nie jest lepiej. Łatwiejsza wersja platformy ePUAP została uruchomiona we wrześniu, z niewielkim odzewem. – Mieszkańcy korzystają z niej w dość ograniczonym stopniu. W 2015 roku tylko 8 osób fizycznych złożyło w ten sposób pismo, podanie, wniosek itp. Natomiast jeśli chodzi o osoby prawne (urzędy, ministerstwa, inne firmy), liczba jest znacznie wyższa i wynosi około 50” – odpowiedziała nam Zielonka. (…)

Więcej na łamach Wieści.

Wywiało hotspoty?

2

Dyskusja na temat realizacji projektu „Szerokopasmowy Internet dla Sołectw – wyrównywanie szans rozwojowych w Gminie Wołomin”, która odbyła się na ostatniej sesji Rady Miejskiej, nieoczekiwanie ujawniła kilka zagadkowych faktów. Chodzi o udostępnienie darmowego internetu mieszkańcom sołectw gminy Wołomin, na które byłe władze otrzymały dofinansowanie. Po ponad dwóch latach od podpisania umowy, internetu jak nie było, tak nie ma.

Jak poinformowała radnych wiceburmistrz Edyta Zbieć, nowe władze przejęły niezrealizowany projekt, którego ostateczny termin miał minąć lada dzień, i wzięły go na swoje barki. Niestety, nie wszystko wyszło jak trzeba. Umowa z firmą montującą urządzenia do internetu co prawda została podpisana w ostatniej chwili (29 czerwca br.), ale od tego czasu zaczęły się kłopoty. Według relacji wiceburmistrz, wszystko działało do chwili, gdy w lipcu przyszła nawałnica, która spowodowała ogromne spustoszenia w sieci. (…)

Więcej na łamach Wieści.

Kto zaprosił Wandę Nowicką?

54

Wiele emocji wywołała w Wołominie ostatnia wizyta wicemarszałek Sejmu Wandy Nowickiej na uroczystościach Uniwersytetu Trzeciego Wieku. Jak się okazuje, dziś nikt nie chce się przyznać do zaproszenia tej kontrowersyjnej dla wołomińskich seniorów, postaci polskiej sceny politycznej.

Temat poruszył na ostatniej sesji Rady Miejskiej radny Zbigniew Paziewski, członek wołomińskiego UTW. Radnemu nie spodobał się fakt, że w czasie uroczystej gali, w pierwszym rzędzie krzeseł zasiadła ubiegająca się wówczas o mandat poselski Wanda Nowicka. A że siedziała obok burmistrz Elżbiety Radwan, to w jej stronę radny skierował oskarżenia: – Uczestnicy komentowali, że w gorącym okresie kampanii wyborczej nie powinno się zapraszać czynnych polityków, zwłaszcza takich kontrowersyjnych jak pani Nowicka. Tam większość osób jest starszych, większość wierzących katolików, a pani Nowicka jest wyjątkowo kontrowersyjnym politykiem. Stoi na czele krucjaty przeciwko Kościołowi, jest inicjatorką zdjęcia krzyża z sali sejmowej i innych jeszcze poczynań, więc zapraszanie jej na uniwersytet, który działa przy MDKu, moim zdaniem było co najmniej małym faux pas. Co ma wspólnego działanie UTW z panią Nowicką, bo ja zupełnie zgłupiałem? (…)

– Bardzo pana przepraszam, chyba się trochę znamy i taka insynuacja jest nie na miejscu. To nie ja byłam gospodarzem tego spotkania i sama zostałam zaproszona – odpowiedziała wzburzona burmistrz.(…)

Więcej na łamach Wieści.