spot_img
Strona główna Blog Strona 245

Wołomin: Nie będzie marketu budowlanego?

66

20 kwietnia Wojewódzki Sąd Administracyjny po raz kolejny przyznał rację firmie DJCHEM Chemicals Poland S.A w Wołominie, uchylając decyzję Starosty wołomińskiego i Wojewody mazowieckiego w sprawie terenu po byłej Stolarce. Wyrok WSA dotyczy nieuznania przez obie instytucje firmy DJCHEM za stronę w postępowaniu administracyjnym, przy wydawaniu pozwolenia na budowę marketu budowlanego przy wołomińskim Centrum Handlowym. (…)

Teren, o który chodzi w tym postępowaniu to ponad 4 ha po byłej Stolarce (na tyłach centrum handlowego), który wołomiński właściciel sprzedał koncernowi Leroy Merlin, jako rzekomo gotowy do budowy marketu budowlanego. Po wyroku sądu, kultura prawna wskazuje na zasadność wznowienia procesu administracyjnego w celu uniknięcia bezsensownych kosztów postępowań sądownych i przedłużania się całego sporu. Jak będzie w tym przypadku? Zobaczymy. (…)

Sprawę ostro skomentował właściciel DJCHEM Bogdan Domagała: – Jak można było w tak perfidny sposób, na etapie administracyjnym, począwszy od przygotowania Studium i jego uchwalenia, poprzez uchwalenie planu zagospodarowania, po wydawanie pozwolenia na budowę, upierać się przy swoim, pomimo licznych wniosków o uznanie za stronę DJCHEM, doprowadzając do niszczenia istniejącego zakładu w imię inwestycji typu obiekt handlowy? Co gorsza, na każdym etapie sporu, wiedząc że nie ma się racji, zapewniać wszystkich o tym, że ma się tę rację? Prawdę o sposobie przygotowania terenu pod budowę Centrum Handlowego – urzędnikom i włodarzom oraz radnym, którzy przegłosowali Studium, plan dla terenu Stolarki – pokazał dopiero niezawisły sąd. Jak można wierzyć takim urzędnikom? Świadomy tego co mówię i bogatszy w niemiłe dla zakładu doświadczenia ostrzegam innych przedsiębiorców, którzy chcą w tej gminie inwestować, by się zastanowili się czy chcą mieć do czynienia z takimi urzędnikami. Mógłbym ich wszystkich wymieniać po nazwisku, ale każdy może łatwo sprawdzić, kto wydaje decyzje o studium, o planach zagospodarowania, kto wydawał pozwolenia na budowę i jakiego czasu ta sprawa dotyczy. Niezawisłe sądy pokazały, że warto walczyć o prawdę, ale mnie osobiście ta sprawa zniechęca, by dalej inwestować w moim mieście. (…)

Więcej na łamach Wieści.

Tunel już przecieka!

42

Niedawno oddane przejście podziemne pod torami w ciągu ul. Sikorskiego w Wołominie już przecieka. W tunelu stoi woda i jak zauważyli radni na ostatniej sesji Rady Miejskiej, kapie ona z sufitu wprost na głowy przechodzących mieszkańców.

– W przejściu podziemnym pod torami w ciągu ul. Sikorskiego z sufitu i ze ścian sączy się woda, kapie ludziom na ubrania – zauważył radny Zbigniew Paziewski.

Odpowiedziała mu naczelnik wydz. inwestycji Bożena Kucharczyk: – Było wiele uwag do tego przejścia, między innymi dotyczące tej kwestii. Inwestor PKP musi się poważnie zastanowić co jest tego przyczyną i dlaczego tak się dzieje.

– A państwo zgłaszali ten problem w czasie odbioru? – dopytywał radny.(…)

Więcej na łamach Wieści.

Marki dołączą do Warszawy?

47

Fala sprzeciwu i krytyka nowopowstałej ustawy o włączeniu ponad 30 gmin do metropolii warszawskiej zmusiły inicjatorów do wyjścia do ludzi i skonfrontowania się z ich opiniami.

Od kilku tygodni trwają konsultacje społeczne dotyczące metropolii warszawskiej, zorganizowane przez polityków PIS jako alternatywa dla mieszkańców, których miasto ma dołączyć do warszawskiej metropolii. Konsultacje objęły 50 punktów, w których (przynajmniej w założeniu) reprezentanci PiSu wysłuchali opinii mieszkańców nt. włączenia poszczególnych miast do Warszawy, co umożliwiłoby rzetelną ocenę sytuacji – czy mieszkańcy chcą w ogóle być częścią Warszawy?

Jednak takie pytanie nie padło, nawet w prowadzonej przez ustawodawców ankiecie, w której mieszkańcom nie dano możliwości udzielenia odpowiedzi czy chcą być częścią metropolii. Dlatego nastroje panujące podczas ostatnich już, mareckich konsultacji społecznych i emocje im towarzyszące były burzliwe.

We wtorek, 11 kwietnia o godz. 19:00 do domu katolickiego przy Kościele Św. Izydora w Markach zawitał poseł PiS-Piotr Uściński. Podczas niemal godzinnego monologu przedstawił on cele i plusy włączenia Marek do warszawskiej metropolii. Następnie głos zabrał radny powiatu wołomińskiego Arkadiusz Werelich, który zarzucił organizatorom konsultacji zawiłą formę ankiet, w których brak podstawowego pytania (…)

Więcej na łamach Wieści.

Wołomin: Park w rezerwie

16

Projekt „Ochrona Muzeum im. Zofii i Wacława Nałkowskich w Wołominie wraz z zabytkowym parkiem” nie otrzymał dofinansowania z RPO i pozostaje na liście rezerwowej. Kwota 2 720 126 zł miała być przeznaczona na budowę infrastruktury parku przy muzeum.

– Wniosek nie otrzymał odpowiedniej ilości punktów, jeśli chodzi o stronę merytoryczną. Wołomin znalazł się na liście rezerwowej – poinformowała na sesji wiceburmistrz Wołomina Edyta Zbieć. Jak dodał naczelnik wydz. pozyskiwania środków zewnętrznych, chodzi o wnioskowaną kwotę na m.in. ścieżki, podjazdy, schody. (…)

Więcej na łamach Wieści.

Trudny dojazd do pracy

2

Czy w gminie Poświętne utworzona zostanie linia autobusowa, z której mogliby korzystać mieszkańcy Krubek Górek, Zabrańca, Trzcinki czy Małkowa? Wójt Jan Cymerman poinformował ostatnio radnych, że prowadzi w tej sprawie rozmowy ze spółką Mobilis Group, która jest właścicielem m.in. autobusów kursujących na trasie Wołomin – Mińsk Mazowiecki.

– Rozmawiamy teraz z PKS Mobilis w sprawie uruchomienia trasy od Poświętnego do Kubek przez Zabraniec albo do SKM w Sulejówku, czy jakiegoś głównego dworca kolejowego. Chcemy z nimi się dogadać, żeby ewentualnie wprowadzone zostały dwa stałe kursy rano i dwa po południu. Zależy nam na stałym połączeniu np. z Warszawą. Zastanawiamy się również nad zorganizowaniem gminnego przewozu. W przyszłości poinformujemy komisje Rady o tym, jak to miałoby wyglądać i ile by kosztowało. Chcemy taką linię poprowadzić do Wołomina lub nawet do SKM w Sulejówku – powiedział podczas ostatniej sesji Rady Gminy Poświętne wójt Jan Cymerman.

O potrzebie lepszego skomunikowania gminy Poświętne z innymi miejscowościami wspomniał również radny Marek Szałwia. – Docierały do mnie głosy od mieszkańców z dalszych sołectw, którzy są już bardzo zniecierpliwieni tą sytuacją. Żeby dojechać do pracy muszą najpierw dojść do Okuniewa. Wstają o 5 rano żeby dotrzeć do autobusu. Ewentualnie ktoś z rodzimy musi ich przywozić na przystanek. (…)

Więcej na łamach Wieści.

Radni odrzucili referendum

9

Mareccy radni odrzucili wniosek o przeprowadzenie w mieście referendum w sprawie włączenia Marek do metropolii Warszawskiej.

„Czy jest Pan/Pani za tym, żeby m. st. Warszawa, jako metropolitalna jednostka samorządu terytorialnego, objęła Gminę Miasto Marki?”- tego pytania zabrakło w ankiecie przeprowadzonej przez polityków PiS podczas konsultacji społecznych i to pytanie planowała zadać część radnych mieszkańcom Marek podczas własnego referendum. Jednak wniosek w sprawie ogłoszenia własnego referendum, złożony uprzednio przez 12 radnych nie spotkał się z aprobatą i nie został poparty. Podczas głosowania 10 radnych było za, kolejnych 10 przeciw, 1 wstrzymujący się. Okazało się, że dwoje z wnioskodawców w trakcie spotkania zmieniło zdanie. (…)

Dotychczas idący w parze z burmistrzem radni zdecydowali się pokazać swoją niezależność, udowadniając to podczas ostatnich głosowań. Podczas głosowania na wiceprzewodniczącego Rady Miasta Marki, nie poparli kandydatury Tomasza Błędowskiego, głosując na Tomasza Paciorka, co było zaskoczeniem dla pozostałych radnych. Obecnie zdecydowali się zagłosować przeciwko referendum, podczas gdy zakładano, że zostanie ono zaakceptowane przez wszystkie wnioskujące w tej sprawie osoby. (…)

Więcej wraz z komentarzem burmistrza Marek na łamach Wieści.

Wpłacili pieniądze, nie otrzymali mieszkań

5

Po upadku SK Banku coraz bliżej bankructwa znajduje się firma deweloperska Dolcan. Przypomnijmy, że to właśnie SK Bank pomagał w finansowaniu inwestycji jednego z największych warszawskich deweloperów. Teraz Dolcan popada w długi. Firma nie kwapi się do sfinalizowania budowy osiedla Rubikon w podwarszawskich Włochach, mimo iż mieszkania zostały tam wykończone w 98 proc. Co w tej sytuacji może zrobić kilkadziesiąt rodzin, które ponad rok temu powinny otrzymać klucze do swoich mieszkań?

– Deweloper przez ponad rok oczekiwania deklarował, że podejmuje działania mające na celu przeniesienie własności mieszkań na naszą rzecz. Żadnych działań jednak nie było. Akty notarialne, w których jesteśmy wpisani jako nabywcy, zostały zawarte dopiero pod naciskiem naszego pełnomocnika – powiedział nam jeden z nabywców lokali na osiedlu Rubikon.

7 kwietnia zdesperowani klienci Dolcanu zorganizowali protest pod siedzibą dewelopera. – Demonstracja została zgłoszona na godz. 8.30. Przyjechaliśmy tu nieco wcześniej i siedziba dewelopera była zamknięta. Nikt do nas nie wyszedł. Deweloper udaje, że go nie ma, zresztą tak jak przez ostatnie dwa lata – mówi jeden z protestujących. (…)

– W tej chwili sytuacja wygląda tak, że budowa jest niestrzeżona. Została skradziona brama. Demolowany jest budynek, który został praktycznie ukończony. Nie możemy nic z tym zrobić, ponieważ nawet gdy pozamykamy wszystkie drzwi, to tam się da wejść oknem. Nie ma ochrony, więc wszystko jest rozkradane – powiedziała nam pani Ewelina, która na zakup mieszkania musiała wziąć spory kredyt w banku.

– Nie dość, że nie ma mieszkania to muszę płacić za kredyt i wynajem innego, bo przecież gdzieś trzeba żyć – dodała inna osoba.

– Nasze mieszkania zostały wykończone w 98 procentach. Naprawdę niewiele zostało do końca. (…)

Więcej na łamach Wieści.

Radni chcą parkingu

2

Na początku tego tygodnia Rada Miasta Kobyłka przyjęła projekt uchwały w sprawie miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego terenu położonego przy ul. Nadarzyn. Chodzi o obszar znajdujący się przy stacji PKP Kobyłka Ossów, na którym wybudowany zostanie parking wielopoziomowy. Przeciwko budowie tego obiektu opowiedziała się jednak część mieszkańców ul. Nadarzyn. Dyskusja na ten temat odbyła się w lutym br. podczas spotkania włodarzy miasta z mieszkańcami dzielnic Turów/Nadarzyn/Kobylak. (…)

Według założeń, parking pomieści około 106 aut i kilkadziesiąt rowerów. – Będziemy starali się optymalnie i jak najlepiej wykorzystać powierzchnię, którą posiadamy, czyli zmieścić tam maksymalną liczbę miejsc parkingowych. Obecnie w tym miejscu codziennie parkuje 60-80 samochodów. Docelowo na parkingu znajdą się też miejsca dla rowerów. Dopiero na etapie projektu budowlanego będziemy rozstrzygać ile będzie tam miejsc parkingowych, jak będzie wyglądała obsługa komunikacyjna tego terenu i jego oświetlenie. Oczywiście dziś mamy wykonaną pewną koncepcję zagospodarowania tej działki, gdzie planujemy zorganizować parking trzypoziomowy. Na podstawie tej wykonanej koncepcji byliśmy w stanie przygotować wniosek i uzyskać dofinansowanie ze środków unijnych. (…)

Więcej na łamach Wieści.

Poczuj chemię do Wacława

4

I LO im. Wacława Nałkowskiego w Wołominie stawia na kierunki praktyczne. Od września szkoła uruchamia bowiem nowe profile: chemiczny i sportowy, dające młodym szansę wkroczenia na ścieżkę zawodową już w pierwszym roku nauki.

– Na rynku pracy brakuje chemików. O zdolnych absolwentów tego kierunku będą zabiegać zakłady pracy już w ostatnim roku szkoły. To praca ciekawa i naprawdę dobrze płatna – informował młodzież w czasie spotkania na dziedzińcu I LO przy ul. Sasina, szef największej firmy chemicznej w regionie Bogdan Domagała z DJCHEM Chemicals Poland S.A. w Wołominie. (…)

– I Liceum Ogólnokształcące w Wołominie to szkoła z bogatą historią. Nasi absolwenci to znani w regionie, a nawet całej Polsce lekarze, prawnicy, aktorzy, muzycy, naukowcy z uniwersytetów w Melbourne czy Toronto. Z naszej szkoły wywodzą się także dwaj wołomińscy burmistrzowie: Jerzy Mikulski i Elżbieta Radwan, ale także radni miejscy, prezesi spółek. Zawsze stawialiśmy na rozwijanie zainteresowań naszej młodzieży, stąd różnorodność kółek zainteresowań czy sesji naukowych – wylicza dyrektor szkoły Krzysztof Milczarek. (…)

Więcej na łamach Wieści.

Wszystkim trudno dogodzić

4

Co zrobić by wyprowadzić ruch samochodowy z centrum miasta, zachowując pełną akceptację wyborców? Wydaje się, że najłatwiej wymyśleć obwodnicę i przedstawić projekt jej przebiegu mieszkańcom. W praktyce jest zgoła inaczej, o czym przekonują się włodarze Radzymina.

Cóż z tego, że przedstawiono nie jeden, a trzy warianty przebiegu nowej trasy, skoro żaden według przybyłych na spotkanie konsultacyjne mieszkańców, nie jest do przyjęcia. To, co dla jednych jest dobre, dla innych wcale dobrym być nie musi. Co więcej, jednym to działanie władz się podoba, dla innych jest ucieczką od odpowiedzialności. Jak w życiu, nie sposób wszystkim dogodzić, bo każdy walczy o swoje.

Dla żadnej ze stron, kolejnych już konsultacji w sprawie projektowanej „Drogi Północnej” na odcinku ul. Mokra – ul. Wyszyńskiego nie jest tajemnicą, że wszystkie zaproponowane przez projektanta warianty mają plusy i minusy. Jak mówił do kilkudziesięciu mieszkańców burmistrz Chaciński, chodzi oto byśmy wybrali wariant, który dla wszystkich będzie najbardziej korzystny. Dlatego też decyzję wyboru pozostawia większości, która za pomocą ankiety może zdecydować, jakiego rozwiązania oczekuje. Głosować na jeden z trzech wariantów można było od 29 marca do 11 kwietnia. (…)

Więcej na łamach Wieści.