Po blamażu maturalnym, uczniowie szkół, dla których organem założycielskim jest powiat, zarówno dwa lata temu, jak i w roku ubiegłym „cieszyli” się podobnie słabym wynikiem. Tegoroczne oceny egzaminów maturalnych również nie nastrajają optymistycznie. Widać wyraźnie nie tylko niski poziom nauczania, ale i niechęć uczniów do korzystania z powiatowej oświaty. Jest źle, choć nieco lepiej niż poprzednio. Równie słabe wyniki były w całym kraju. Co piąty tegoroczny maturzysta po prostu oblał.
W tym roku do egzaminu przystąpiło nieco mniej uczniów niż dwa lata (294) i rok temu. Na pisanie testów przed Komisją egzaminacyjną zdecydowało się łącznie 278 absolwentów, pośród których 105 było uczniami liceów ogólnokształcących i 173 uczniów techników.
Podejmując decyzję o chęci zdawania egzaminu, aż 12 uczniów techników i 8 z LO zdecydowało się powiadomić komisję o przysługującym im prawie do wydłużonego czasu jego pisania.
Tegoroczna zdawalność egzaminu dojrzałości w szkołach, którego organem założycielskim jest powiat wołomiński, wyniosła 73,03 proc. i wzrosła z 71 procent w roku 2014.