spot_img
Strona główna Blog Strona 81

Serce huty zostało wygaszone

19

Początki Huty Szkła w Wołominie sięgają 1905 r. Wówczas to niejaki Szlama Kon zakupił ok. 1,5 ha gruntów położonych w północno-wschodniej części Wołomina, a następnie wybudował na tym terenie halę produkcyjną w niskim, częściowo drewnianym budynku wraz z piecem szklarskim w formie wanny. Początkowo w hucie wytwarzano kieliszki, spodki czy szampanki. W 1913 r. wybudowano drugi zakład. W hutach pod ówczesnymi nazwami Vitrum i Praca powstawały butelki monopolowe, oranżadówki, opakowania perfumeryjne i apteczne. Lata 1953 – 1957 przyniosły bardzo ważne zmiany. Zaczęło się od nazwania Wołomińskich Zakładów Szklarskich im. Feliksa Paplińskiego. Wtedy też nastąpiła generalna zmiana profilu produkcji z butelek monopolowych na szkło techniczne i laboratoryjne na zakładzie B. Wybudowano wannę (specjalny piec szklarski – przyp. red.) i rozpoczęto produkcję szkła boro-krzemowego „Silvit”. Kolejnym wyzwaniem było uruchomienie produkcji w 1957 r. w następnej doświadczalnej wannie zmianowej w zakładzie A, odpornego szkła któremu nadano w wołomińskiej hucie nazwę „Termisil”. Chyba najlepszymi czasami huty były lata 1970-1980. (…)

– Po 45. latach na pewno to wszystko jest smutne. Kiedy skończyłam szkołę i zaczęłam pracę jako 18-letnia dziewczyna, nie sądziłam, że zwiążę z tą hutą większość swojego życia. Tu zawiązywały się małżeństwa, tworzyły rodziny. Człowiek tak bardzo już się przyzwyczaił i ma sentyment do tego miejsca – opowiada nam pani Ula, która dwa tygodnie temu musiała zakończyć swoją pracę w hucie szkła- Teraz wanna już nie chodzi, jest ciemno, ponuro, jakby coś umarło. Można powiedzieć, że serce tej huty zostało wygaszone. Ten piec ogrzewał całą hutę, po wygaszeniu niestety jest tylko w miarę ciepło tam gdzie są pracownicy, a tych też zostało już niewielu. Pożegnano się ze 100. osobami i aktualnie pracuje tu około 60 pracowników. Co teraz będzie się działo na terenie zakładu? Jest dużo półfabrykatów na hali i placu, a cześć będzie dowoziła czeska huta Sazava. Będziemy to po prostu pod nazwą Huta TERMISIL odsprzedawać. Jak mówił nam prezes na zebraniu, jeśli będzie sprzedaż i ludzie będą to kupować, to huta ma jeszcze rację bytu – dodaje nasza rozmówczyni.

Na pytanie czy jest nadzieja, że piec a tym samym produkcję uda się ruszyć, osoby związane z wołomińską hutą odpowiadają przecząco. (…)

Więcej na łamach Wieści.

http://www.e-kiosk.pl/index.php?page=titleissues&id_title=154563

https://www.egazety.pl/marpan/e-wydanie-wiesci-podwarszawskie.html

Szczęście w nieszczęściu

0

Podczas ostatniej sesji Rady Miasta Kobyłka powrócono do dokładnego omówienia awarii, która miała miejsce w październiku przy budowie tunelu pod torami w Kobyłce. Wtedy to wykonawca inwestycji prowadzonej przez PKP PLK S.A. uszkodził rurociąg tłoczny, przepompowujący ścieki z północnej części miasta do głównej przepompowni PC Leśna. Teraz okazało się, że dzięki temu nieszczęśliwemu wydarzeniu Kobyłka zaoszczędzi jakieś 1,5 mln zł.

„Awaria spowodowana przez wykonawcę realizującego inwestycję PKP jest większa niż przewidywaliśmy. Kamerowanie rury wykazało jej całkowite zmiażdżenie. Oddzielną sprawą jest fakt, że PKP działało bez konsultacji i asysty naszej spółki, mimo pisemnych informacji i próśb z naszej strony, że wszelkie prace muszą być z nami konsultowane i pomimo posiadanych planów i wyrysowanej infrastruktury podziemnej wykonawca PKP wykazał się powiedzmy delikatnie… wyjątkową nonszalancją. Kilka miesięcy temu oficjalnie wystąpiliśmy do PKP z informacją o wykonanie przy okazji tej inwestycji kanalizacyjnej sieci awaryjnej tzw. bajpasu. Sprawdził się niestety nasz czarny scenariusz i myślimy, że PKP w tej sytuacji powinno podjąć z nami poważną rozmowę.” – relacjonowali wówczas zaistniałą sytuację przedstawiciele kobyłkowskiego Przedsiębiorstwa Gospodarki Komunalnej. Teraz prezes PGK Sebastian Budziszewski przedstawił radnym co dokładnie udało się ustalić z PKP po naprawie rurociągu. 

– Trzeba jasno powiedzieć, że ten kryzys pojawił się nie z naszej winy tylko z działań wykonawcy, który bez zgody dotknął rury i spowodował to, co spowodował. My to musieliśmy ratować. Dlaczego to tyle trwało? Musieliśmy najpierw skalę zniszczeń zobaczyć. Lokalne firmy nam pomogły, bo nie mieliśmy możliwości skamerowania tego. Po prostu przecięto główną nitkę tłoczną ścieków z jednej strony na drugą i teraz tak naprawdę kieruję pytanie do państwa, dlaczego od tylu lat Kobyłka ma tylko jedno przejście kanalizacyjne na tak duże miasto? Odkąd tu jestem poświęciłem wiele czasu na to. Byliśmy z panią burmistrz w PKP, no ale to się wydarzyło. Ten wykonawca teraz będzie musiał pewne rzeczy zrobić w tym temacie jako rekompensata za to co się wydarzyło, oprócz tego, że będą też jakieś odszkodowania – informował prezes PGK w Kobyłce.

Radny Paweł Majkowski zapytał jednak prezesa Budziszewskiego dlaczego sam nie doprowadził do wykonania wspominanej inwestycji skoro już jest w PGK od jakiegoś czasu. (…)

Więcej na łamach Wieści.

http://www.e-kiosk.pl/index.php?page=titleissues&id_title=154563

https://www.egazety.pl/marpan/e-wydanie-wiesci-podwarszawskie.html

Bloki zamiast giełdy

2

– W ciągu najbliższych 2-3 lat, znaczna część funkcjonującej od wielu lat w Ząbkach giełdy hurtowej przestanie istnieć. Do budowanych obecnie wzdłuż ul. Skrajnej dwóch budynków wielorodzinnych, wkrótce dołączy kolejnych sześć. Oznacza, to, że w krótkim czasie na terenie PGS, powstanie ok. 800 nowych mieszkań – informuje radny Ząbek Robert Świątkiewicz, odnosząc się do terenu Praskiej Giełdzie Spożywczej.

Jak mówi, z uwagi na to, że na terenie giełdy (osiedle to ok. 1/3 giełdy) oraz ul. Miłej, Reymonta i Powstańców powstają też inne inwestycje mieszkaniowe zwrócił się z wnioskiem do burmistrz o kontynuowanie prac nad opracowaniem zmian w miejscowym planie zagospodarowania przestrzennego w rejonie Praskiej Giełdy Spożywczej, w celu przeznaczenia części tego obszaru pod usługi publiczne. – Zmiana planu uniemożliwi zagospodarowanie części tego terenu, w oparciu o plan miejscowy z 2003 r., pod kolejne osiedla mieszkaniowe. (…)

Więcej na łamach Wieści.

http://www.e-kiosk.pl/index.php?page=titleissues&id_title=154563

https://www.egazety.pl/marpan/e-wydanie-wiesci-podwarszawskie.html

Panattoni w Radzyminie

5

Panattoni – lider rynku powierzchni przemysłowych w Europie, poinformował o kolejnej realizacji – tym razem w regionie Radzymina. Jeden z wiodących operatorów w regionie Europy Środkowo-Wschodniej zajmie na początku 2023 r. 30 000 m kw. działki w Ciemnem, przy ul. Logistycznej. Jak przyznaje Panattoni, położenie w sąsiedztwie węzła Radzymin Południe przy trasie ekspresowej S8, gwarantuje mu doskonałe połączenie zarówno z Białymstokiem, jak Wrocławiem. (…)

Więcej na łamach Wieści.

http://www.e-kiosk.pl/index.php?page=titleissues&id_title=154563

https://www.egazety.pl/marpan/e-wydanie-wiesci-podwarszawskie.html

Trudna decyzja władz Zielonki

2

Od wielu lat trwa dyskusja na temat organizacji ruchu samochodowego po otwarciu drugiego tunelu pod torami w Zielonce. Ponieważ inwestycja dobiega końca, najwyższy czas podjąć ważne decyzje i przekonać do nich mieszkańców.

Na łamach Wieści niejednokrotnie pisaliśmy już o decyzji zielonkowskich samorządowców, by zamknąć dla ruchu ulicę Staszica i przekierować kierowców w inną część miasta. Ponieważ w ostatnim czasie pojawiło się wiele komentarzy i pism do urzędu na temat planowanej organizacji ruchu drogowego w bezpośrednim sąsiedztwie II tunelu, burmistrz Zielonki zdecydował się zaprosić mieszkańców do obejrzenia prawie dwugodzinnego wystąpienia internetowego. Dokładnie wyjaśnia na nim harmonogram dyskusji i przyjętych ustaleń, dotyczących zamknięcia ulicy dla ruchu samochodowego na odcinku od ul. Leśnej do ul. Kopernika, a także uwarunkowania miasta w zakresie istniejącej i przyszłej infrastruktury drogowej.

Jak mówił w nagraniu burmistrz Kamil Iwandowski, powstająca nowa przeprawa pod torami łącząca ulice Inżynierską z Leśną, już niedługo będzie drugim w mieście strategicznym, bezkolizyjnym połączeniem dwóch części miasta, rozdzielonych torami kolejowymi.

– Analizowaliśmy szereg argumentów, jak również zmiennych i braliśmy pod uwagę konsekwencje, które może przynieść właśnie taka decyzja, która była wskazywana w latach poprzednich. W tym przypadku nie ma prostego rozwiązania i nic co wydaje się lakonicznie proste czy zero-jedynkowe, takie proste i łatwe nie jest. Podejmując decyzję o zamknięciu ul. Staszica od Leśnej do Kopernika braliśmy przede wszystkim pod uwagę korzyści i straty lub też uniedogodnienia, które może przynieść taka lub inna decyzja – rozpoczął wystąpienie burmistrz.

Tunel to kontynuacja działań związanych z wyprowadzeniem ruchu tranzytowego z centrum miasta. Działania w tym kierunku podejmowane były przez wszystkie kadencje samorządu i obejmowały: (…)

Więcej na łamach Wieści.

http://www.e-kiosk.pl/index.php?page=titleissues&id_title=154563

https://www.egazety.pl/marpan/e-wydanie-wiesci-podwarszawskie.html

Starosta: „Jestem porażony tą informacją”

23

Dość niespotykany obrót przybrała ostania sesja Rady Powiatu. W jej trakcie okazało się bowiem, że mogą przepaść rządowe pieniądze na przebudowę głównej drogi powiatu – drogi wojewódzkiej 634. Jak informował dyrektor wołomińskiej Delegatury w Wołominie (Urząd Marszałkowski) i zarazem radny Igor Sulich, władze Wołomina wycofują się z podziemnych inwestycji w drodze wojewódzkiej, co biorąc pod uwagę podobną sytuacją w Zielonce, może stanąć na przeszkodzie szybkiemu ogłoszeniu przetargu na modernizację DW 634.

Dyskusja rozpoczęła się od pytania zadanego radnemu Sulichowi przez starostę powiatu wołomińskiego Adama Lubiaka. Jak mówił starosta, bardzo niepokoi się faktem, że władze województwa nie ogłosiły jeszcze przetargu na przebudowę drogi 634.

– Docierają do mnie naprawdę niepokojące informacje, że minęło kilka miesięcy kiedy wojewoda wydał w połowie roku decyzję z rygorem natychmiastowej wykonalności (zezwalającą na rozpoczęcie prac – przyp. aut.), województwo pozyskało pieniądze z Polskiego Ładu w kwocie 65 mln zł, mamy koniec roku, i jeżeli w ciągu pół roku nie ogłoszą przetargu, to te środki przepadną. Żebyśmy znowu nie stanęli przed taką sytuacją, że tak naprawdę mieliśmy już wszystko praktycznie gotowe i wystarczyło tylko ogłosić postępowanie – rozpoczął starosta, prosząc o wypowiedź w tej sprawie dyrektora Delegatury w Wołominie (Urząd Marszałkowski) Igora Sulicha i o interwencję, by województwo jak najszybciej ogłosiło postępowanie. Jak stwierdzono, jeżeli wykonawca nie zostanie wyłoniony do marca 2023 r., minie rok od czasu przyznania środków z Polskiego Ładu i mogą one zostać województwu odebrane.

Przespany czas

Odpowiadając na pytanie, dyr. Sulich poinformował, że temat drogi jest monitorowany. Są jednak gminy, które przy okazji remontu tej drogi miały wykonać prace podziemne i dotąd się z tego nie wywiązały. – Jeśli chodzi o Zielonkę kwestia kanalizacji z budżetu gminnego długo przeciągała rozpoczęcie postępowania między innymi na tym kawałku zielonkowskim, a teraz doszła informacja, że też Wołomin wycofuje się z tych podziemnych inwestycji w drodze wojewódzkiej. Tak więc myślę, że zarząd wojewódzki chce to jakoś skoordynować, żeby zrobić tę drogę raz a porządnie i czeka. A jak widać, czasem to czekanie się źle kończy. Bo te samorządy gminne nie są na tyle odpowiedzialne i na tyle poważnym partnerem, że te rozpoczęcie postępowania na kompleksową realizację inwestycji opóźnia się. Mieliśmy informację o tym, że to będzie październik, w tej chwili to już jest listopad.

Myślę, że do końca roku to nastanie i postępowanie zostanie ogłoszone – poinformował.

Starosta wydawał się tą informacją mocno zaskoczony: – Jestem zaniepokojony tym co usłyszałem, że zarówno władze Zielonki jak i Wołomina wycofują się z prac, które tak naprawdę powinny być już dawno wykonane. Proszę państwa, mówimy o etapie wyłonienia wykonawcy na przebudowę jednej z najbardziej oczekiwanych inwestycji w powiecie wołomińskim chyba od od 30 lat, DW 634. Jestem porażony – przyznał starosta zwracając się do przewodniczącego Rady: – Może panie przewodniczący zorganizujemy jakieś wspólne spotkanie, poprosimy te samorządy by wytłumaczyły czy to faktycznie prawda, bo to co pan dyrektor mówi jest niepokojące. Nie chcę być złośliwy, ale pamiętamy jak w marcu pani burmistrz Wołomina apelowała do wojewody o jak najszybsze wydanie decyzji na przebudowę drogi 634, a po 8 miesiącach dowiadujemy się, że to ta gmina nie dopełniła jakichś formalności – zauważył Adam Lubiak.

Radni powiatowi przyznali, że są równie zszokowani tą informacją i wyrazili zainteresowani uczestnictwem w spotkaniu z władzami Wołomina i Zielonki.

Głos zabrał m.in. były starosta, dziś radny powiatowy Kazimierz Rakowski: – Koncepcja budowy drogi była wykonana 20 lat temu. To porażka samorządów że tej drogi nie ma, ale jak słyszę że jeszcze przez ten czas infrastruktura nie jest zmodernizowana, jestem przerażony. Zróbcie wszytko by gminy znalazły te pieniądze, bo to porażka samorządów – zaapelował do władz powiatu, dodając że to kolejna porażka po tym, jak okazało się, że droga pozostanie jedno jezdniowa. – Nie możemy zaprzestać budowy bo ktoś zapomniał o infrastrukturze podziemnej – powtarzał radny.

– Jak to mówią: „oliwa sprawiedliwa i zawsze na wierzch wypływa”. Żeby nie było tak, że kto mieczem wojuje, od miecza ginie. Chciano powiat obarczyć nieudolnością za naprawę łącznika S8, a my poradziliśmy sobie (….) Teraz chciałbym bardzo by w tej kadencji przynajmniej rozpoczęła się modernizacja drogi wojewódzkiej – podsumował starosta Lubiak, powtarzając, że jest w szoku i trzeba przekazać województwu pieniądze by w ramach prac wykonać niedokończone prace, które stoją na przeszkodzie uruchomieniu procesu modernizacji.

Robić, nie zasypiać

– Samorządy powinny się do tego przygotować. Starostwo może pomóc, ale włodarze muszą chcieć coś robić – stwierdził przewodniczący Rady apelując by włodarze cyt. „coś robili i nie zasypiali”.

W obronie władz obu miast próbował stanąć radny Janusz Werczyński, który przyznał, że nie ma wiedzy czemu taka sytuacja pojawiła się w Wołominie, ale ma informacje czemu w Zielonce. – Powiem tak, MZDW nie jest instytucją, z którą współpraca przebiega zawsze kolorowo.

Głos ponownie zabrał wówczas radny Igor Sulich przypominając, że kolejni włodarze tych miast od 20, a nawet 30 lat wiedzieli, że DW 634 ma być modernizowana. – Może to dlatego, że nie da się przeciąć wstęgi na rurze kanalizacyjnej, cóż, każdy ma inne priorytety – skwitował.

Sytuację podsumował również starosta twierdząc: – Jeśli burmistrz wie, że droga ma być przebudowana, to powinien stanąć na głowie żeby znaleźć środki i zrobić kanalizację. Był wystarczający czas by przygotować się do tej inwestycji. Tym bardziej, że burmistrz Wołomina wzywała wojewodę do działania. Musi najpierw uderzyć się we własne piersi, a potem pouczać innych – przekazał burmistrz Wołomina Elżbiecie Radwan, starosta.

Dyskusję zakończono stwierdzeniem, że Powiat musi pomóc gminom, by rządowe środki nie przepadły, ale najpierw włodarze Wołomina i Zielonki powinni na spotkaniu z władzami Powiatu wytłumaczyć powody braku działań w tej kwestii i dokładnie wyjaśnić okoliczności tej sytuacji.

Z ostatniej chwili: W czasie zamykania środowego numeru Wieści w siedzibie MZDW odbywało się spotkanie z przedstawicielami gmin Wołomin, Kobyłka i Zielonka. Gmina Zielonka podtrzymała informację z czerwca, że nie wykona na razie kanalizacji w części „swojego” odcinka DW 634, Kobyłka zdecydowała się na podpisanie umowy z inwestorem, która pozwoli na budowę przyłączy, natomiast Wołomin nie podjął współpracy w tym zakresie z MZDW i nie zadeklarował na pewno czy w ogóle wybuduje infrastrukturę podziemną. Brak porozumienia w tym zakresie wstrzymywał dotąd ogłoszenie przetargu na budowę drogi wojewódzkiej. Obecne deklaracje gmin mogą uruchomić proces szukania wykonawcy.

jmaz

http://www.e-kiosk.pl/index.php?page=titleissues&id_title=154563

https://www.egazety.pl/marpan/e-wydanie-wiesci-podwarszawskie.html

Kolejne gminy podnoszą podatki

0

Wołomin

Od nowego roku również na terenie gminy Wołomin wejdą w życie nowe stawki podatku od nieruchomości. W ubiegłym tygodniu decyzję w tej sprawie podjęła Rada Miejska w Wołominie.

Jak tłumaczono na wstępie, przyjmując stawki na rok 2023 r. przyjęto wskaźnik waloryzacji 9%. Jest on niższy niż wskaźnik inflacji na koniec I półrocza przyjęty ustawowo do waloryzacji górnych stawek podatkowych (11,8%) i znacznie niższy niż podany przez GUS wskaźnik inflacji w październiku br. do października roku ubiegłego, który wyniósł 17,9%. Dodatkowo przedstawiciele urzędu wyjaśniali: „Waloryzacja stawek jest podyktowana dynamicznym wzrostem cen towarów i usług oraz potrzebą zapewnienia wzrostu dochodów adekwatnych do rosnących wydatków. Z analizy uchwał już podjętych, czy też projektów dotyczących podatków od nieruchomości na 2023 r. na terenie naszego powiatu, stawki zawarte w prezentowanej państwu uchwale będą nadal najniższe na terenie powiatu.” Radni przyjęli propozycję podwyżki bez dyskusji. Jeśli chodzi o najistotniejsze zmiany to, wyglądają one następująco: (…)

Radzymin

Władze gminy Radzymin wnioskowały na ostatniej sesji o podwyżkę stawek podatku od nieruchomości. Ma to przynieść gminie 3 mln zł dodatkowych wpływów. Nie wszyscy radni przyjęli jednak argumentację burmisitrza. – Dlaczego jest tak łatwo zaciskać pasa na brzuchu innych? – pytali. (…)

Radni opozycji pytali burmistrza, czemu w mediach społecznościowych zamieszcza „wpisy na zasadzie manifestu politycznego”, i że „antagonizowanie rządu i samorządu nie jest dobre dla gminy”.

Głos zabrała w tej sprawie radna Ewa Wnuk, która odnosząc się do słów uzasadnienia podwyżki stawki podatków powiedziała: – Nie zgadzam się z uzasadnieniem, że ta podwyżka jest „wypadkową potrzeb oraz oczekiwań społecznych”. Czy społeczeństwo tak czeka na te podwyżki, że już nie może się doczekać? Uważam, że te podwyżki są za duże, a to że w budżecie brakuje pieniędzy to po prostu trzeba było rozsądnie planować wydatki – doradziła dodając, że zaproponowane podwyżki podatków są krzywdzące dla mieszkańców.

– Wszyscy marzylibyśmy by prąd czy gaz drożał w takim stopniu jak proponujecie państwo podniesienie podatków lokalnych – podsumował burmistrz Krzysztof Chaciński.

Przysłuchując się propozycjom oszczędności przedstawionym przez władze gminy radny Przemysław Śledź zapytał z przekąsem, czy może robić jeszcze w urzędzie dwie herbaty z jednej torebki? – Skąd ten manifest na fb, że samorządy są demolowane przez rząd, bo ja jeśli miałbym wskazać, to dzięki własnym nieprzewidywaniom i nie patrzeniem na potencjalne, przyszłe zagrożenia. Zdaję sobie sprawę, że pandemia czy wybuch wojny są nie do przewidzenia, ale proszę w końcu zaakceptować to, że są pewne konsekwencje pana działań. To pan przyjął zasadę, żeby maksymalnie inwestować i teraz mamy problem by to wszystko się spinało – ocenił radny.

W odpowiedzi burmistrz stwierdził, że największym ubytkiem w budżecie gminy jest ubytek z tytułu udziału w podatku dochodowym od osób fizycznych (…)

Więcej na łamach Wieści.

http://www.e-kiosk.pl/index.php?page=titleissues&id_title=154563

https://www.egazety.pl/marpan/e-wydanie-wiesci-podwarszawskie.html

Nowe, darmowe linie autobusowe

2

Na czwartkowej sesji Rady Powiatu Wołomińskiego zatwierdzono propozycję zarządu Powiatu ws. utworzenia z początkiem stycznia 2023 roku pięciu bezpłatnych powiatowych linii autobusowych: dwóch całkowicie nowych oraz trzech wydłużonych.

2 nowe linie autobusowe pojadą trasami:

 Lipinki – Zagościniec – Helenów – Czarna – Wołomin – Kobyłka – Zielonka – Marki – Ząbki (przy M1);

oraz Radzymin-Wola Rasztowska-Tłuszcz.

Natomiast 3 linie, których trasa zostanie wydłużona to:

 Radzymin – Klembów – Międzyleś – zostanie przedłużona do Poświętnego;

Kozły – Strachówka – Strachów – zyska dodatkowe przystanki na trasie;

Tłuszcz – Kąty – Miąski – zostanie przedłużona do Strachówki. (…)

Więcej na łamach Wieści.

http://www.e-kiosk.pl/index.php?page=titleissues&id_title=154563

https://www.egazety.pl/marpan/e-wydanie-wiesci-podwarszawskie.html

Mniejszymi krokami, ale jednak do przodu

1

O aktualnych wyzwaniach i wyjątkowych inicjatywach, które mimo kryzysu z sukcesem realizowane są w mieście Zielonka, z burmistrzem Kamilem Michałem Iwandowskim rozmawia redaktor Julita Mazur.

W trudnych czasach każdy włodarz polskiej gminy radzi sobie jak potrafi. Jedni robią co mogą by mieszkańcy nie odczuli skutków kryzysu, inni zaprzestają realizowania inwestycji, zrzucając winę na czynniki zewnętrzne. Pan, zdaje się należy na szczęście do tej pierwszej grupy samorządowców.

– Rzeczywiście, ta kadencja z pewnością zapisze się w historii samorządu. Jest pełna nowych wyzwań i niepewności jutra. Zaczęło się od pandemii, a po dwóch latach doszła jeszcze wojna zza wschodnią granicą, która najpierw kazała zmierzyć się nam z problemem zorganizowania pomocy i opieki dla uciekających z Ukrainy kobiet z dziećmi, a następnie jeszcze z kryzysem gospodarczym i rosnącymi cenami, zagrażającymi m.in. realizowanym inwestycjom. To rzeczywiście duży sprawdzian dla gospodarzy gmin. Właśnie teraz mieszkańcy mają najlepszą okazję by przekonać się, jak przy niesprzyjających wiatrach kieruje okrętem, jakim jest gmina, jego kapitan – wójt czy np. burmistrz.

Trzeba mocnych nerwów i oddanych współpracowników, bo problemów nie ubywa. Przed zimą postawiono przed gminami kolejne zadanie: zorganizowanie pomocy dla mieszkańców, którzy ogrzewają swoje domy węglem i ekogroszkiem.

– Temat jest trudny, ale my zrobiliśmy w tym temacie parę kroków przed innymi. Już wiele tygodni temu poprosiliśmy mieszkańców w bezpośredniej rozmowie telefonicznej by zgłaszali nam swoje zapotrzebowanie na węgiel i ekogroszek, sondując jak dużej liczby gospodarstw temat ten dotyczy. Okazało się, że spośród osób, które w gminie ogrzewają domy piecami na paliwo stałe, ok. 40 proc. wyraziło zainteresowanie zakupem węgla i ekogroszku od gminy. To pozwoliło nam dokładniej wyliczyć ile opału potrzebujemy. Nawiązaliśmy też współpracę z operatorem, której wynikiem była podpisana niedawno umowa. Zamówiliśmy 216 ton opału. Na dziś wiemy już także, że odbiór węgla i ekogroszku po preferencyjnej cenie będzie możliwy w lokalnym składzie węgla przy ul. Krzywej. Teraz czekamy już tylko na możliwość odbioru tego surowca.

A jak poradziliście sobie z koniecznością wykazania się minimum 10-procentową oszczędnością energii elektrycznej?

– Zobowiązani do realizacji planu oszczędnościowego, związanego z ograniczeniem energii elektrycznej, jesteśmy od 1 grudnia br. Opracowaliśmy taki plan, i w tym sezonie niestety zmuszeni jesteśmy do zrezygnowania z uruchomienia lodowiska miejskiego. Jednym z argumentów tej decyzji jest właśnie zużycie energii, które zależy od temperatury i pogody. W tamtym roku mieliśmy do czynienia z tym, że lodowisko bardzo długo stało niewykorzystane z powodu deszczu, a tafla wody musiała być cały czas podmrażana, co wiązało się oczywiście z dużym poborem prądu. Nie będzie jednak tak, że nie zaproponujemy niczego w zamian i na pewno w przerwę świąteczną i ferie ciekawie urozmaicimy mieszkańcom wolny czas. W planie oszczędzania energii określiliśmy również inne działania, ale na pewno nie zaprzestaniemy oświetlania ulic.

Niedawno zapowiadał Pan też, że miasto zrezygnuje z iluminacji.

– W tym roku zaakcentujemy święta inaczej. Na placu Jana Pawła II stanie choinka, a przy niej niespodzianka – sanie świętego Mikołaja, na których będzie można zrobić sobie zdjęcia. Tym razem po prostu w nieco inny sposób będziemy dążyli do tego, by w sercach mieszkańców zagościła świąteczna atmosfera. Planujemy naprawdę miłe, radosne i budzące uśmiech, ciekawe niespodzianki.

Nowe wyzwania postawiła przed Panem również była przewodnicząca Rady Miasta. To chyba nie jest dobry czas na zawirowania w składzie Rady. (…)

Więcej na łamach Wieści.

http://www.e-kiosk.pl/index.php?page=titleissues&id_title=154563

https://www.egazety.pl/marpan/e-wydanie-wiesci-podwarszawskie.html

Co z budową dworca?

22

W gminie Wołomin powstaną kolejne przejścia podziemne pod torami kolejowymi. Te inwestycje mają być częścią realizowanego przez PKP Polskie Linie Kolejowe S.A. projektu p.n.: „Prace na linii kolejowej nr 6 na odcinku Warszawa Wschodnia – Czyżew”. W ramach tego zadania mówi się o:

– budowie nowego przejścia pieszo – rowerowego z wejściami na perony w km 21.306 linii kolejowej nr 6 na stacji kolejowej na przedłużeniu ul. Piłsudskiego w Wołominie,

– budowie nowego przejścia pieszo – rowerowego z wejściami na perony, przystanku osobowego w Zagościńcu w km 25.008 linii kolejowej nr 6, na przedłużeniu ul. Willowej w Duczkach,

– budowie tunelu drogowego w km 25.274 linii kolejowej nr 6 w ciągu drogi gminnej 431836W (ul. Szkolna w Zagościńcu) oraz budowie dojazdów do ulic Kwiatowej i Wiśniowej w Zagościńcu potrzebnych do skomunikowania ww. obiektu inżynierskiego z istniejącą siecią drogową oraz ronda w ciągu ul. Wiśniowej, Granicznej i 100-lecia w Zagościńcu.

Temat ten szczegółowo podczas ostatniej sesji Rady Miejskiej przybliżył wiceburmistrz Dariusz Szymanowski. (…)

Więcej na łamach Wieści.

http://www.e-kiosk.pl/index.php?page=titleissues&id_title=154563

https://www.egazety.pl/marpan/e-wydanie-wiesci-podwarszawskie.html