spot_img
Strona główna Blog Strona 254

Co zyskamy, co stracimy?

112

Ponieważ temat przyszłych rozwiązań, po wejściu w życie ustawy o metropolii warszawskiej wzbudza wiele pytań mieszkańców, postanowiliśmy przekazać je twórcy ustawy Jackowi Sasinowi. Odpowiedzi otrzymaliśmy od współpracownika posła – Ryszarda Madziara. (…)

Zmiany granic powiatów oznaczają dla mieszkańców konieczność wymiany dokumentów?

– Chciałbym zdementować informacje, które pojawiają się na ten temat. Nie przewiduje się żadnej wymiany dokumentów. Będzie to niepotrzebne na dzień dzisiejszy. Można dla przykładu powiedzieć, gdy ktoś mieszka w Zagościńcu w gminie Wołomin, powiat wołomiński,  jestem mieszkańcem Zagościńca lub jestem mieszkańcem gminy Wołomin, mieszkańcem powiatu wołomińskiego.

Po wejściu ustawy w życie będę ,,dalej’’ mieszkańcem Zagościńca w gminie Wołomin, ale również mieszkańcem miasta stołecznego Warszawa, który jako jednostka samorządu terytorialnego obejmie gminę Wołomin.

Starostwo wołomińskie zostanie przeniesione do Warszawy? Czy mieszkańcy zmuszeni będą dojeżdżać do Stolicy by załatwić sprawę, gdy dotychczas mogli to zrobić w siedzibach Starostwa?

– Urząd Starostwa przejdzie pod zarząd metropolii. Wszystkie sprawy, które dotychczas były załatwiane w starostwie będą tam dalej w nich realizowane. Nastąpią oszczędności w administracji w obrębie metropolii przestanie istnieć 6 rad powiatowych, w tym stracą racje bytu funkcje Starostów, wicestarostów, członków zarządu.

Co z pracownikami Starostwa?

(…)

Więcej na łamach Wieści.

Jak poradzić sobie z reformą?

0

2 lutego w Zespole Szkół im. K. K. Baczyńskiego w Tłuszczu odbyło się spotkanie, którego głównymi gośćmi były wiceminister edukacji narodowej Teresa Wargocka i mazowiecka wicekurator oświaty Dorota Skrzypek. Pomysłodawcami i współorganizatorami spotkania byli radni powiatu wołomińskiego Robert Szydlik i Janusz Tomasz Czarnogórski.(…)

– Nasza gmina dostaje 16-16,5 mln zł subwencji, ale w szkoły inwestujemy około 25 mln zł. To bardzo duża kwota. Dobrze inwestujemy, rozbudowujemy się, budujemy teraz przedszkole w Postoliskach. W związku z tym, że ta reforma troszkę nas zaskoczyła chciałbym się zapytać, czy jest możliwość uzyskania pieniędzy na wyposażenie tego przedszkola? – dopytywał wiceburmistrz Tłuszcza.

– Nie przewidujemy dofinansowań w tych zadaniach własnych samorządów. Nie mamy do tego podstawy prawnej – odparła wiceminister edukacji.

Nieco inne pytania zadała radna Rady Miejskiej w Tłuszczu Grażyna Krupa. – Jak zamierzacie państwo odejść od wspomnianego wcześniej rankingowania szkół? W przypadku scenariuszu pesymistycznego, co stanie się z uczniem ostatniej klasy gimnazjum, który będzie musiał powtarzać rok? Jak planujecie państwo opanować ten napływ uczniów w momencie, w którym zdubluje się ostatni rocznik uczniów kończących gimnazjum z uczniami kończącymi ósmą klasę szkoły podstawowej? – pytała Grażyna Krupa. (…)

Więcej na łamach Wieści.

O parkingu, drogach i protestach

9

W ubiegłym tygodniu włodarze Kobyłki zorganizowali spotkanie z mieszkańcami dzielnic Turów/Nadarzyn/Kobylak. Tematów do rozmów nie brakowało. Inwestycje drogowe, budowa parkingu czy brak przejazdów bezkolizyjnych przez tory kolejowe – to tylko niektóre z omawianych spraw.

Spotkanie rozpoczął burmistrz Robert Roguski, przekazując jednocześnie mieszkańcom kilka dobrych informacji. – Już w wakacje (lipiec-sierpień) będzie oddany do użytku węzeł Kobyłka trasy szybkiego ruchu S8. Na to bardzo czekamy. Kobyłka będzie miała swój węzeł i dostęp do autostrady. Drugą dobrą wiadomością jest to, że zakończył się termin składania ofert do PKP PLK w sprawie budowy wiaduktu i tunelu na terenie naszego miasta. Wpłynęło kilka poważnych ofert. (…)

– W czasie ostatniej naszej rozmowy telefonicznej przyznał pan, że budowa internetu za prawie 5 mln zł z dofinansowaniem z Funduszu Europejskiego to nieudany projekt. Czy pan zażądał od wykonawcy zwrotu nakładów? – zapytał kolejny mieszkaniec. Lecz tym razem wytłumaczenia zabrakło.

– Roszczenia i krzyczenie, że nie ma i jest źle, do niczego nie prowadzi. Wszyscy teraz stoimy pod tymi zamkniętymi szlabanami. Dzięki czemu? Dzięki prześcieradłom na parkanach i stowarzyszeniu, które mówi, że zabiją nas te tory. Zamknęli nas i dobrze. Teraz jest informacja, że mają kolejarze wrócić, ale znowu stowarzyszenie pisze milion pism wszędzie i co zrobią kolejarze? Zabiorą zabawki i powiedzą, że mają nas w nosie. Schowajmy te prześcieradła i zróbmy wszystko żebyśmy mogli przejechać bezkolizyjnie prze tory. Nie lepiej się dogadać i pomóc miastu? Przy naszym dworcu w tym błocie parkują samochody, błocą, smrodzą i chlapią. Dostaliśmy teraz 6 mln zł na budowę parkingu za 7 mln zł. Miasto dokłada do tego milion zł. Być może będziemy mieli piękny parking, gdzie spaliny zostaną zatrzymane przez filtry. Jeżeli ktoś chce mieszkać bez cywilizacji, to niech się wyprowadzi – zaapelował jeden z uczestników spotkania.

– Stowarzyszenie Nasza Ziemia zaczyna z butami wchodzić w nasze osiedle. Nie dajmy się zwariować i nie protestujmy przeciwko wszystkiemu, bo już na poprzedniej sesji były głosy od radnych, głównie od pana Piotra Karpieni, który dał propozycję żeby pozbawić naszą dzielnicę wszelkich inwestycji. Dlaczego? Dlatego, że my jesteśmy dzielnicą, która ciągle protestuje. Stowarzyszenie nie jest z tego osiedla, a zaczyna robić zamęt. Ciekawe co jeszcze? Zablokowało nam przejazdy bezkolizyjne. Wszyscy to odczuwamy. Za chwilę może doprowadzić do tego, że żadna inwestycja drogowa nie powstanie na naszej dzielnicy. Nie dajmy się zwariować – dodał inny mieszkaniec. (…)

Więcej na łamach Wieści.

Co dalej z wołomińskim wysypiskiem?

6

Wojewoda mazowiecki stwierdził nieważność uchwały z grudnia 2016 r. w sprawie uchwalenia Planu gospodarki odpadami dla województwa mazowieckiego 2022 wraz z załącznikami i uchwały w sprawie wykonania Planu gospodarki odpadami województwa mazowieckiego 2022. (…)

Co ta decyzja oznacza dla Wołomina, którego instalacja znalazła się w Planie jako punkt składowania odpadów? Na to pytanie na razie władze gminy nie udzieliły nam żadnej odpowiedzi. Uchwała została wstrzymana, a zarządowi województwa przysługuje odwołanie do Sądu Administracyjnego.(…)

Więcej na łamach Wieści.

Kolejna bitwa warszawska

6

Pewnie w przygotowanym scenariuszu piątkowego spotkania samorządowców powiatu wołomińskiego nie tak miała przebiegać dyskusja dotycząca powstania „warszawskiej super metropolii” kosztem podziału naszego powiatu. I choć w sali starostwa, na zaproszenie Kazimierza Rakowskiego stawiło się 11 z 12 włodarzy gmin, to dyskusja i tak nie przypominała rozmowy dżentelmenów. Merytoryczną rozmowę momentami zastępowały emocje, które nie służyły żadnej ze stron, co najwyżej były okazją do kpin dziennikarzy niemal wszystkich stacji TV, relacjonujących spotkanie. (…)

Przysłuchujący się dyskusji burmistrz Radzymina Krzysztof Chaciński, miał zdecydowanie więcej pytań i uwag. – Ponad połowa mieszkańców Radzymina codziennie jeździ do Warszawy, bądź do pracy bądź szkoły, skoro tak, to już jesteśmy w metropolii warszawskiej. To, co mnie martwi w projekcie, który nie jest jeszcze przedstawiony do publicznego wglądu, to fakt że Radzymin znalazł się poza metropolią stolicy. Czyli usłyszeliśmy coś, czego dotąd nie wiedzieliśmy. Czy istnieją plany stworzenie powiatu radzymińskiego? Mówi się o włączeniu mojej gminy w skład powiatu sąsiedniego, którym w tym wypadku jest powiat wyszkowski, a to mieszkańców Radzymina bardzo niepokoi. Nie jest to naturalny kierunek migracji moich mieszkańców. Do Radzymina dojeżdżają linie ZTM, a zatem dziwi argumentacja o kłopotach w transporcie zbiorowym – mówił donośnym głosem burmistrz Radzymina. – Prawdę mówiąc, miasto nie jest obecnie gotowe na przyjęcie funkcji stolicy powiatu, czy zatem miałoby otrzymać pomoc finansową? Inaczej odbiłoby się to dotkliwie na inwestycjach gminy przez wiele lat – pytał posła burmistrz Chaciński. A pytań stawiał kilkanaście innych, licząc na odpowiedź.

Nieco inne problemy sugerował wójt gminy Poświętne. – Jak większość z nas także i my zostaliśmy zaskoczeni pomysłem. Reprezentuję biedniejszą gminę, z którą miałem równać do najlepszych. Nie załapaliśmy się do metropolii warszawskiej, choć jesteśmy na skraju powiatu wołomińskiego. Od lat moi mieszkańcy walczyli o to, by być w strukturach powiatu wołomińskiego, dziś jedną decyzją nas się z niego usuwa. Zostaliśmy z niczym, nie wiemy czy będziemy w powiecie mińskim czy radzymińskim. Nikt nas o nic nie pytał, dlatego też jestem rozczarowany. Pan przecież z tego starostwa wybił się na posła i tak lekką ręką rozpuszcza powiat wołomiński – pytał posła wprost wójt Poświętnego.

Z kolei żadnego pytania nie miał wójt Dąbrówki. Pogodzony z „wyrokiem” nie odbiera tego jako karę, a wręcz odwrotnie, poddał się jej jakby ze zrozumieniem. (…)

Więcej na łamach Wieści

ŻAK zrobi z Ciebie fachowca

0

Chcesz szybko znaleźć atrakcyjną pracę? To możliwe! Jest ŻAK – idealna szkoła dla tych, którzy potrzebują nowych kwalifikacji. Możesz łatwo stać się specjalistą w ulubionej dziedzinie. Właśnie rozpoczął się kolejny etap rekrutacji. Absolwenci szkół średnich (nie musisz mieć matury!) zaczynają w lutym naukę na wybranym kierunku. Uczą się całkowicie bezpłatnie. Ukończenie szkoły jest równoznaczne ze zdobyciem dyplomu profesjonalisty. To pozwoli zyskać uznanie w oczach nowych pracodawców.

ŻAK jest szkołą policealną. To znaczy, że możesz zapisać się do niej po ukończeniu każdej szkoły średniej, egzamin maturalny nie jest obowiązkowy. Słuchaczem ŻAKA może stać się każda pełnoletnia osoba – absolwenci szkół zawodowych, osoby bez matury lub chcące się przebranżowić. Wśród korzystających z oferty ŻAKA znajdują się też absolwenci liceum (lub ci, którzy ich nie skończyli), osoby bezrobotne a nawet potrzebujący nowych kwalifikacji studenci czy seniorzy. ŻAK zajmuje się po prostu edukacją dorosłych. Co ważne, zdobywaną szybko, solidnie, w wygodnej opcji jednorocznej lub dwuletniej. ŻAK to szkoła zaoczna, która posiada w swojej ofercie ponad 90 różnych specjalności!

Jakie zawody z bogatej oferty ŻAKA cieszą się największą popularnością? Technik BHP, technik administracji, technik usług kosmetycznych, technik informatyk, opiekun medyczny… Ale ciekawych specjalności jest o wiele więcej. Na pewno znajdziesz coś dla siebie! Właśnie ruszyła rekrutacja zimowa, która pozwoli Ci zapisać się do grupy, rozpoczynającej naukę od lutego 2017 roku. Oczywiście nie musisz zdawać żadnych egzaminów wstępnych. Warto już dziś zapoznać się z ofertą ŻAKA i wystartować od lutego, bo kolejny semestr zacznie się dopiero we wrześniu. Należy pamiętać, że szkoła wydaje nieodpłatne zaświadczenia – do WKU, ZUS, KRUS i MOPS.

W całej Polsce działają obecnie 84 oddziały ŻAKA. To znaczy, że do tej szkoły jest blisko. Możesz wejść w Internet i wybrać tego ŻAKA, który znajduje się najbliżej Ciebie. Ponieważ w każdym regionie kraju istnieje kilka placówek ŻAKA, stał się on największą ogólnopolską firmą edukacyjną. Czy jednocześnie najlepszą? Warto wiedzieć, że sześć lat temu Centrum Nauki i Biznesu ŻAK uhonorowano złotym godłem za najwyższą jakość usług edukacyjnych. Konkurs Najwyższa Jakość Quality International 2010 zorganizowany został przez Forum Biznesu, pod patronatem Ministerstwa Rozwoju Regionalnego, PARP oraz Klubu Polskie Forum ISO 9000. Ten zaszczytny tytuł potwierdza, że słuchacze Żaka szkoleni są na najwyższym poziomie, a firma nieustannie rozwija się, aby jeszcze lepiej spełniać oczekiwania swoich uczniów.

Zapisz się do ŻAKA już dziś. Wystarczy, że znajdziesz na stronie www.zak.edu.pl miejscowość najbliżej Twego miejsca zamieszkania. Następnie wypełnij formularz online www.zak.edu.pl/formularz i wyślij go przez Internet lub złóż osobiście w sekretariacie ŻAKA. Dostarcz tam świadectwo ukończenia szkoły średniej (przypominamy – nie musisz mieć matury!), a wkrótce rozpoczniesz naukę w trybie zaocznym co drugi weekend. Rekrutacja zimowa trwa, pamiętaj: ilość miejsc jest ograniczona!

ŻAK_WOŁOMIN_grafika

Nowa szkoła na os. Niepodległości

77

Na ostatniej komisji oświaty w Wołominie poinformowano radnych o problemie, z jakim przyjdzie się im zmierzyć w najbliższych miesiącach. Okazuje się bowiem, że w związku z reformą oświaty klasy siódme i ósme nie zmieszczą się w i tak już przepełnionej Szkole Podstawowej nr 7.

(…) Tylko czy rozbijanie szkoły jest właściwym wyjściem z problemu? Może należy przywrócić „luz” siódemce, a szkołę przy pasażu przemianować na nową podstawówkę? – zastanawiają się samorządowcy z Wołomina.

Aby jednak stworzyć ośmioklasową szkołę, należałoby zlikwidować tamtejsze liceum. Nieoficjalnie mówi się o planach przeniesienia III LO do budynku przy ul. Sasina, gdzie pustoszeje tamtejsze gimnazjum. III LO połączyłoby się z I LO (przeżywającym rekrutacyjny kryzys) i tak powstałoby jedno liceum ogólnokształcące, złożone z najlepszych nauczycieli obu szkół. (…)

Więcej na łamach Wieści.

Posłowie w sprawie poszkodowanych

20

W minionym tygodniu 26 stycznia w Sejmie komisja finansów publicznych zajęła się problemami związanymi z postępowaniem upadłościowym SKOK Wołomin. Posłowie zaapelowali do ministra sprawiedliwości i prokuratora generalnego Zbigniewa Ziobry objęcie nadzorem postępowania upadłościowego tej firmy. W blisko czterogodzinnych, czwartkowych obradach wzięli udział także mieszkańcy Wołomina, którym syndyk nakazuje spłatę zobowiązań Kasy. (…)

Na posiedzeniu nie pojawili się ani syndyk Lechosław Kochański, ani sędzia komisarz Arkadiusz Zagrobelny. O jego działaniach w sprawie SKOK Wołomin wypowiadali się za to m.in. przedstawiciele KNF, BFG, resortu sprawiedliwości i finansów.

Uczestnik posiedzenia  udostępnił w internecie dwuczęściowy film ze spotkania, zwracając uwagę na kilka istotnych elementów: (cz.1 https://youtu.be/ex7j2JQ7Fco
cz.2 https://youtu.be/Zn7x_JeqDnc )

„(…) Odpowiedzialnych za aferę SKOK wskazuje od 1h13min(cz.1) transmisji przedstawiciel poszkodowanych  członków spółdzielni pan Marcin Karliński prezes Stowarzyszenia Wspierania Spółdzielczości Finansowej im. Św. Michała (www.swsfsm.pl)

23;16 (cz.2) Piotr Uściński (PIS) podjął ważny temat kosztów jakie towarzyszą procesowi upadłościowemu i zmianie tego w prawie.

Ponadto nikt, oprócz strony społecznej nie wspomniał o prowizji jaką otrzymuje syndyk, z czym bezpośrednio powiązane  jest egzekwowanie należności, w tym też do wysokości podwójnych udziałów.

38:50 (cz.1)- prezesowi BFG Sokalowi mylą się tysiące z milionami i miliardami

Na spotkaniu zabierają głos za grube wynagrodzenia przedstawiciele najważniejszych instytucji finansowych w Polsce, a kilkuletnie efekty ich pracy w 40-minutowej wypowiedzi zupełnie społecznie znokautował pan Marcin Karliński. (…)”

Więcej na łamach Wieści.

Urząd pyta, PKP milczy

7

Jak poinformowała na ostatniej sesji burmistrz Wołomina, 2 stycznia urząd skierował pisemne zapytanie do inwestora przebudowy linii kolejowej PKP ws. udzielenia informacji dotyczącej przyczyn oprotestowania decyzji lokalizacji linii kolejowej, czy oprotestowanie ma wpływ również na budowę przejazdu kolejowego w ciągu ul. Geodetów w Wołominie, jaki jest termin udostępnienia do użytkowania budowanych przejazdów kolejowych i jaki jest termin zakończenia inwestycji kolejowej na terenie gminy Wołomin. Niestety, minęły długie tygodnie i ani Polskie Linie Kolejowe S.A., ani wykonawca-Torpol S.A. nie odpowiedzieli na to pytanie. Nie wyrazili też zgody na zamontowanie luster, na przejeździe w Zagościńcu. (…)

– To nie jest wada fabryczna, a uszkodzenia powodowane przez mijające rogatki samochody i pieszych, którzy je potrącają. Taka jest diagnoza zarówno wykonawcy, jak i PKP PLK – tłumaczyła Bożena Kucharczyk, naczelnik wydz. inwestycji.

– Może więc zastanowić się nad zmianą z rogatek na pełny szlaban – zaproponował przewodniczący Leszek Czarzasty. (…)

Więcej na łamach Wieści.

Wołomin: Będzie referendum?

47

Na czwartkowej sesji Rady Miejskiej radni Wołomina podjęli dyskusję na temat przeprowadzenia referendum w sprawie RIPOK w Lipinach Starych. W czasie obrad spierano się kto miałby uczestniczyć w takim głosowaniu – tylko najbliżsi sąsiedzi składowiska, czy też wszyscy mieszkańcy gminy.

Temat przyszłości nowej instalacji na składowisku w Lipinach St. powraca na każdej sesji. Radni zarzucają władzom opieszałość w podejmowaniu decyzji, którą niektórzy nazywają grą na czas. Tym razem do sprawy powrócił radny Dominik Kozaczka, przypominając, że urząd miejski i MZO mieli zlecić kolejne audyty, tym razem budowlane, które powinny być zakończone w grudniu ub. roku. – Miały być kolejne spotkania, czas mija, nie ma ani materiałów w tym zakresie, wyników audytów, raportów, dokumentów. Terminy mijają i temat stanął – zauważył radny. (…)

Ponieważ temat wydaje się być gorący, głos zabrał jeszcze radny Tomasz Kowalczyk, który próbował wyjaśnić skomplikowany charakter tego problemu: – Jesteśmy wszyscy pod silną presją mieszkańców, którzy wyrażają swoje zdanie i nie są zainteresowani, by ta instalacja powstała. Protestują by tam powstała nowa zwałka. I tyle w temacie.

– Tak, ale składowisko już otrzymało, albo za kilka dni otrzyma zgodę na składowanie -zauważył radny Paziewski.

– Nie wiadomo, też bym chciał wiedzieć co się dzieje. Jest komitet monitorujący i oni wypracowują jakieś stanowisko chyba – zastanawiał się radny Kowalczyk.

– Ja przepraszam, ale czegoś nie rozumiem. My ciągle się podpieramy, że mieszkańcy nie chcą, albo że chcą. Niech wszyscy mieszkańcy się wypowiedzą, czy ma tam wysypisko być, czy nie. Nie sugerujmy się wąską grupą mieszkańców, która terroryzuje pozostałych – zdenerwował się przewodniczący Czarzasty.

– Czy ludzie z Czarnej mają decydować czy wysypisko będzie w Starych Lipinach? -polemizował radny Kowalczyk. – Przecież uciążliwości związane z wysypiskiem najbardziej odczuwają mieszkańcy Mostówki, Lipin St., Majdanu, Leśniakowizny, a nie mieszkańcy np. Czarnej. Dlaczego tamci mają decydować czy ci mają mieszkać w smrodzie?

– A dlaczego inni mają być wyłączeni z decyzji? – odpowiedział przewodniczący. (…)

Więcej na łamach Wieści.