spot_img
Strona główna Blog Strona 274

Marki, miasto starań

2

O nadchodzących zmianach, nowej linii autobusowej i dlaczego Marki nadal się korkują, z burmistrzem Marek Jackiem Orychem rozmawia Patrycja Olszewska.

Marki są jedną z gmin, które otrzymały dotację na opracowanie programu rewitalizacyjnego. Plan rewitalizacji w pierwszej kolejności ma objąć kamienice przy Al. Piłsudskiego. Czy planowane są jeszcze jakieś zmiany?

– Z naszych wstępnych ustaleń wynika, że wiele miejsc wzdłuż Alei Piłsudskiego przejdzie gruntowną modernizację. Planowany obszar rewitalizacji w Markach obejmuje przede wszystkim wspomniane kamienice. Należy jednak pamiętać, że rewitalizacja nie polega jedynie na zmianie wyglądu, ale także funkcjonalności danego miejsca. Aby Aleja Piłsudskiego stała się bardziej praktycznym miejscem, planujemy w dwóch miejscach wybudowanie parkingu „parkuj i jedź”. Tego typu miejsca stałyby się węzłem przesiadkowym z samochodu do komunikacji miejskiej, na rozwój której także kładziemy duży nacisk. Tego typu rozwiązania zmniejszyłyby liczbę samochodów na drogach, a tym samym usprawniłyby i upłynniły ruch w mieście.

 

Mimo szumu wokół tirów korki wciąż stanowią problem dla mieszkańców Marek, planowane są nowe rozwiązania? (…)

Więcej na łamach Wieści.

Co trapi pielęgniarki?

5

12 maja w Szpitalu Powiatowym w Wołominie świętowano Międzynarodowy Dzień Pielęgniarki i Położnej. Przy tej okazji życzenia pielęgniarkom złożyli wicestarosta Adam Łossan, przewodniczący Rady Powiatu Wołomińskiego Janusz Werczyński oraz poseł na Sejm RP Piotr Uściński. Wręczono również dyplomy i nagrody za zaangażowanie w pracę. (…)

– Nie chcę wygłaszać politycznych przemówień, ale ogólnie cała służba zdrowia jest w krytycznej sytuacji. Nasz szpital udało się uratować przed przekształceniem w spółkę. Te szpitale, które zostały przekształcone w spółki są naprawdę w trudnej sytuacji. Wiem, że już trwają prace nad likwidacją Narodowego Funduszu Zdrowia i finansowaniu służby zdrowia bezpośrednio z budżetu państwa – informował poseł Uściński.

Podczas przemówień wielokrotnie podkreślano to, że zawód pielęgniarki cieszy się coraz mniejszą popularnością i ciągle spada liczba wykonujących go osób. Z danych dotyczących Szpitala Powiatowego w Wołominie wynika m.in., że zdecydowana większość zatrudnionych tu pielęgniarek jest w wieku między 46-60 lat. (…)

Więcej na łamach Wieści.

Szeryf Makowski

37

Niektórzy pytają, czy to nie ironia losu, że we wciąż kojarzonym z mafią mieście rządzi teraz były komendant policji? Na wolne od października ubiegłego roku stanowisko wiceburmistrza Wołomina, w minioną środę powołany został Robert Makowski – były komendant Komendy Powiatowej Policji w Wołominie. Od ponad dwudziestu lat mieszkaniec Wołomina, bezpartyjny, emerytowany policjant, po pokonaniu groźnej choroby wraca za biurko. Tyle że w zupełnie innej i zaskakującej roli. Z nowym wiceburmistrzem Wołomina Robertem Makowskim, w pierwszym dniu jego pracy w urzędzie rozmawia Julita Mazur.

Przez długie osiem miesięcy stanowisko drugiego wiceburmistrza Wołomina pozostawało nieobsadzone. W tym czasie w gminnej polityce wciąż toczyły się debaty na temat tego, z kim burmistrz Radwan wejdzie w koalicję i kto zastąpi na tym stanowisku Sylwestra Jagodzińskiego. Najpierw szeptano, że wiceburmistrzem zostanie człowiek z PiS, potem że ze Wspólnoty. Karuzela z nazwiskami kręciła się aż do dziś, kiedy to przed najbardziej pożądanym gabinetem w urzędzie zawisła kartka z Pana nazwiskiem. Przyznam, że to ogromne zaskoczenie, bo wybierając na to stanowisko byłego członka swojego komitetu wyborczego burmistrz zdecydowała się nie wchodzić w układy z żadną partią, klubem czy lokalnym „porozumieniem”…

– Ta propozycja zaskoczyła także i mnie.

Kiedy po raz pierwszy Pan ją usłyszał?

– Propozycję objęcia stanowiska wiceburmistrza otrzymałem w sobotę 7 maja.

I od razu się Pan zgodził?

– Zawsze podejmowałem decyzje bardzo szybko.

Jak Pan traktuje to wyróżnienie? (…)

Więcej na łamach Wieści.

RIPOK nie zainteresował wołomińskiej prokuratury

40

Wołomińska prokuratura rejonowa zdecydowała o umorzeniu sprawy, przekazanej jej przez władze gminy Wołomin, dotyczącej możliwości popełnienia przestępstwa przez byłe władze gminy, w związku z nieprawidłowościami przy budowie Zakładu Zagospodarowania Odpadów Komunalnych w Lipinach Starych. Jednocześnie wszczęła postępowanie w sprawie skierowanego do niej przez przewodniczącego Rady zawiadomienia o przekroczeniu uprawnień służbowych przez burmistrz Wołomina i jego zastępcę, w sprawie realizacji internetu szerokopasmowego dla sołectw.

Umorzenie postępowania wobec RIPOK, pomimo wskazania możliwości działania na szkodę gminy Wołomin oraz należącej do niej spółki MZO, nie kończy jednak sprawy. (…)

Więcej na łamach Wieści.

Nowe zasady głosowania

0

Zmienił się regulamin Wołomińskiego Budżetu Obywatelskiego. W wyniku spotkań z mieszkańcami i podsumowania ankiet wypełnionych drogą mailową, władze Wołomina przedstawiły nowe zapisy akcji, która każdego roku za milion złotych realizuje projekty inwestycji, zgłoszonych przez mieszkańców.

Najważniejszą i bardzo oczekiwaną zmianą jest rozdział projektów szkolnych (realizacja projektu odbywa się na terenie szkoły, przedszkola) od projektów inwestycyjnych i tzw. miękkich (czyli kulturalnych, sportowych i społecznych). Taką wolę wyraziło 85 proc. ankietowanych mieszkańców. Nowym zapisem jest też ten, wyznaczający minimalny wiek osoby zgłaszającej projekt do Wołomińskiego Budżetu Obywatelskiego, na 16 lat.

W założeniach projektu określono, że na projekty szkolne przeznacza się nie więcej niż 30 proc. WBO, w tym inwestycyjne w 24 proc. i miękkie w 6 proc. Ogólnie, wszystkich środków przeznaczonych na projekty inwestycyjne nie powinno być więcej niż 80 proc., co oznacza, że na projekty miękkie przeznaczono 20 proc. budżetu obywatelskiego. (…)

Więcej na łamach Wieści.

Łąki „zagazowane”

1

Po kłopotach mieszkańców powiatu, wynikających z budowy nowego szlaku kolei i rozbudowy sieci dróg, wydawało się że nieszczęść mamy już wystarczająco dużo. Niewielu z nas spodziewało się, że u powiatowych bram czają się kolejne. Tym razem to planowana budowa gazowego rurociągu przesyłowego. Obawa jest wielka, bo i temat mało znany, a specjaliści od niego, zamiast uspakajać, wspominają coraz częściej o „specustawie”.  Szykująca się nieuchronnie awantura nie dotyczy tego co nowe, ale faktu że „duża rura” ma biec tuż za płotem, co znacznie przyczyni się do obniżenia wartości nabytych dóbr. (…)

– Na poprzednim spotkaniu wyszło na jaw, że pracowaliście na nieaktualnych mapach, pochodzących z 2000 roku. Wytyczyliście trasę rurociągu przez działki, na których stoją domy. Czy dzisiejsza koncepcja jest zaktualizowana? – pytał mieszkaniec Łąk.

– Tak. Gazociąg nie musi przechodzić tylko przez tereny rolne – odpowiadała natychmiast rzecznik, wyraźnie unikając tematu.

– Zdecydowaliśmy się na przygotowanie własnego raportu o kosztach – stratach wybudowania gazociągu. Wiemy, że straty będą, bowiem niektóre domy i działki znacząco zmniejszą swoją wartość. Według twórców raportu od 25 do 75 procent pierwotnej wartości. Wiemy, że niektóre z istniejących nieruchomości staną się niesprzedawalne. Co mają zrobić ludzie, którzy postawili dom zaciągając kredyt? Jak zareaguje bank? Zaledwie dwa lata temu gmina zainwestowała w ten teren, przygotowując sieć wodociągową, co spowodowało, że powstałe szybko działki przeznaczono pod zabudowę jednorodzinną. Wobec gazowej inwestycji, niektóre domy tu nigdy nie staną, co więcej, zaistnieją ograniczenia w budowie ruchliwych dróg, dużych skrzyżowań, czy obiektów kubaturowych. Wyłączona całkowicie będzie „strefa kontrolowana”, w której budować nie wolno, nic – mówił przerażony mężczyzna, który kilkakrotnie dopytywał, czy aby na pewno bank nie zażąda innego zabezpieczenia kredytu wobec spadku wartości domu. (…)

Więcej na łamach Wieści.

Wołomin: Więcej ścieżek dla rowerzystów

4

Wraz z modernizacją torów w gminie Wołomin mają powstać 4 nowe ścieżki rowerowe. Właśnie tworzone są projekty i jeśli wszystko przebiegnie sprawnie, ścieżki powstaną w 2017 r.

Chodzi o 4 odcinki:

– w ul. Kolejowej (na odcinku od ul. Sasina do ul. Złotej),

– w ul. Kolejowej (na odcinku od ul. Złotej do tymczasowego przejazdu kolejowego w ul. Sikorskiego),

– w ul. Marszałka J. Piłsudskiego (na odcinku od Al. Armii Krajowej do ul. Kolejowej),

– w ul. Złotej (na odcinku od Al. Armii Krajowej do ul. Kolejowej). (…)

Więcej na łamach Wieści.

Opozycja chce władzy

15

Niedawno informowaliśmy o finansowym kagańcu, jaki mający większość w Radzie Miejskiej radni PiS i radny Dominik Kozaczka nałożyli na burmistrz Wołomina. Pisaliśmy też o orzeczeniu Regionalnej Izby Obrachunkowej, która uznała ograniczenie burmistrz prawa do samodzielnego zaciągania zobowiązań w ramach budżetu na kwotę 500 tys. zł bez zgody PiS, za niezgodne z prawem. Mimo tego, na ostatniej sesji radni znów sięgnęli po namiastkę władzy, pozostając mimo próśb przy ograniczeniu burmistrz prawa do samodzielnego zaciągania zobowiązań w ramach Wieloletniej Prognozy Finansowej do kwoty 7 mln zł.

Poproszony o argumentację takich działań radny Paweł Banaszek nie potrafił wyjaśnić decyzji kolegów radnych PiS inaczej niż słowami: Bo tak będzie lepiej. Z jednej strony tak niemerytoryczna odpowiedź rozbawiła radnych bezpartyjnych, z drugiej może sugerować fakt niezrozumienia działań liderów klubu przez szeregowych radnych. (…)

Więcej na łamach Wieści.

Brzydko się bawicie!

14

Wołomińscy samorządowcy wymyślili sobie wyśmienitą zabawę – niestety – ubaw z niej mają jedynie oni. Do swoich gierek wykorzystują bowiem głównie drżących z niepokoju o swoją przyszłość pracowników MZO. Mowa o produkowaniu i roznoszeniu po mieście setek ulotek, które nawołują do nienawiści – z jednej strony skierowanej w burmistrz, z drugiej – w radnych opozycji z PiS.

Na kolorowych świstkach kredowego papieru opozycja drukuje głównie komunikaty o rzekomym upadku miasta. Z emocjonalnych tekstów, po którymi nikt się nie podpisuje wynika, że miasto stoi na skraju epidemii, wkrótce na ulicach walać się będą tony śmieci, a władza zrobiła „wałki” na szerokopasmowym internecie. Z drugiej strony produkuje się ulotki o identycznej szacie graficznej, odwracające rzeczywistość wymyśloną przez opozycję, a dodające nowe, sensacyjne plotki. Mieszkańcy, którzy owe „dzieła” znajdują w skrzynkach lub otrzymują z rąk działaczy jednej czy drugiej strony są zaskoczeni tym, jak skrajnie różnią się od siebie te same wydarzenia z życia miasta. W poniedziałek jedna strona wieszczy zamiar zlikwidowania przez burmistrz największej miejskiej spółki MZO – we wtorek druga odwraca sprawę, opisując misterny plan radnych PiS i byłego burmistrza, co do sprzedaży pracowników i wybudowanego w Lipinach St. zakładu przetwarzania odpadów prywatnemu gigantowi śmieciowemu. Średnio orientującemu się w sprawach miasta mieszkańcowi, mającemu dylemat w co uwierzyć i skąd pochodzą te „rewelacje”, podpowiadamy: ulotkowa prawda zawsze leży pośrodku.

Sprawa dezinformujących świstków papieru zajmuje uwagę samorządowców na tyle, że poświęcili im sporą część ostatniej sesji. (…)

Więcej na łamach Wieści.

Budowa ruszy w lipcu

1

Od utworzenia spółki „Kobyłka Dom” minęło już kilka miesięcy. Według najnowszych zapowiedzi, latem tego roku ruszy budowa mieszkalno-usługowego budynku, w którym znajdzie się miejsce na przedszkole i bibliotekę. W ubiegłym tygodniu, szczegóły postępu prac zdradził radnym Przemysław Cichocki – członek zarządu spółki „Kobyłka Dom”.

– Chcę informować na bieżąco o wszystkich etapach działania spółki „Kobyłka Dom”. Do tej pory udało nam się zebrać wszystkie zgody wodno-kanalizacyjne oraz te na gaz, energię i utworzenie zjazdów. Macie państwo świadomość ile jest tych dokumentów. Do tego dochodzi także pozwolenie na budowę. Firmie projektowej udało się już zakończyć prace. Wiele rzeczy zrobiono szybciej. Teraz złożyliśmy w Starostwie Powiatowym dokumenty niezbędne do uzyskania pozwolenia na budowę. Jeżeli chodzi o kwestie, które idą równolegle z całą dokumentacją, to mamy również projektowaną ul. Fałata. Wiemy, że nie ma jeszcze połączenia z ulicą Leśną, ale  będzie to wykonane. Aktualnie jest na etapie projektowania. Wyłoniliśmy już firmę, która to zaprojektuje. W kwestii metrażu, priorytetowa dla miasta jest powierzchnia przedszkola i biblioteki. Mamy je zaplanowane w pierwszym etapie inwestycji. Biblioteka zajmie około 248 metrów kwadratowych, a przedszkole około 250. Tym samym będziemy mieli 100 miejsc w przedszkolu. Myślę, że jest to duża powierzchnia – powiedział Przemysław Cichocki, który odpowiedział także na zarzuty odnośnie tego, że miasto Kobyłka użycza aportem hektary ziemi w zamian za udziały warte 3 tys. zł. (…)

Więcej na łamach Wieści.